Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Paweł Orlikowski
Paweł Orlikowski
|
aktualizacja

Przepisy ledwo wprowadzone, a już nieszczelne. VAT-owi kombinatorzy nadal kiwają skarbówkę

43
Podziel się:

Od 1 lipca w Polsce działa pakiet VAT e-commerce, który miał uszczelnić odpływający z kasy państwa podatek od towarów sprowadzanych do Unii Europejskiej z krajów spoza Europy, jak choćby Chiny. Na papierze wszystko jest jak należy, ale w rzeczywistości furtka dla kombinatorów jest szeroko otwarta.

Przepisy ledwo wprowadzone, a już nieszczelne. VAT-owi kombinatorzy nadal kiwają skarbówkę
E-handel. Pakiet VAT e-commerce nie wyeliminował nieuczciwych sprzedawców. Wciąż unikają płacenia podatków (Pixabay)

1 lipca 2021 roku Polska wdrożyła unijne rozwiązanie, jakim jest pakiet VAT e-commerce. Jak tłumaczy samo Ministerstwo Finansów, nowe przepisy uniemożliwiają napływ do krajów Unii Europejskiej paczek bez VAT, ale także upraszczają formalności związane z e-handlem w ramach Wspólnoty.

Na papierze wszystko jest jak należy. Jednak pozostawiono całkiem sporą furtkę dla kombinatorów, którzy nie zamierzają rozliczać się z fiskusem. Ściągane spoza Europy towary z reguły sprzedają na różnych platformach przez internet. Tym wystarczy sama deklaracja sprzedawcy, że jest uczciwy i rozlicza VAT zgodnie z prawem, by mógł na nich handlować. Choć są pozytywne wyjątki, problem jest szeroki.

- Unijny pakiet VAT e-commerce doprowadził do uszczelnienia podatkowego, ale nie załatwił sprawy kompleksowo. VAT-owi kombinatorzy wymyślili sobie sposób na obchodzenie nowych regulacji. Na portalach cały czas utrzymuje się duża liczba podejrzanych ofert na różnego rodzaju sprzęt elektroniki użytkowej – od odkurzaczy przez telewizory po smartfony – powiedział w rozmowie z money.pl Michał Kanownik, prezes Związku Cyfrowa Polska (ZIPSEE).

Zobacz także: Będą rekompensaty za droższy prąd? Minister finansów: nie ma kłopotów

Jego zdaniem odpowiednim rozwiązaniem, które może nie wyeliminuje problemu w pełni, ale znacznie ograniczy działalność podatkowych oszustów, byłoby wprowadzenie przez platformy handlowe rzetelnej weryfikacji sprzedawców.

- Platformy powinny sprawdzać sprzedawców zarówno od strony podatkowej, czyli wymagać potwierdzenia, że dany przedsiębiorca faktycznie odprowadza podatki w kraju, w którym handluje, ale także czy jest to aktywny VAT-wiec, czy dane adresowe siedziby są rzeczywiste. Bez weryfikacji wykonywanej przez platformy nie będziemy w stanie tego zmienić – podkreślił Kanownik.

O problem zapytaliśmy Ministerstwo Finansów. W przesłanej nam odpowiedzi czytamy, że sprawdzanie rzetelności sprzedawców przez platformy służące do e-handlu jest "kluczowe dla prawidłowej realizacji nowego obowiązku ewidencyjnego".

Resort finansów w odpowiedzi przesłanej money.pl przyznaje, że "zaimplementowane przepisy o VAT nie regulują tego, w jaki konkretnie sposób operatorzy platform mają weryfikować informacje przekazywane przez sprzedawców".

Jednak wyraźnie zaznacza, że "działania te powinny być staranne i wnikliwe", a także, iż w praktyce "procedury weryfikacyjne wdrożone przez platformy nie mogą ograniczać się do przyjmowania oświadczeń czy zapewnień ze strony sprzedawców, lecz powinny one umożliwiać sprawdzenie/potwierdzenie takich kwestii, jak m.in. status podatkowy sprzedawcy (w tym nr VAT/NIP), miejsce jego siedziby, miejsce (państwo) rozpoczęcia i zakończenia wysyłki towarów czy wartość sprzedanych towarów i usług".

Samokontrola w walce z oszustami

Póki co trzeba liczyć na samoregulację i samokontrolę branży. Działa tak między innymi Amazon, który udzielił nam odpowiedzi na pytania o weryfikację sprzedawców działających na tej platformie.

Firma zapewnia, że utworzenie profilu sprzedawcy na jej platformie przez nieuczciwe podmioty jest bardzo utrudnione. "Potencjalni partnerzy handlowi muszą nam przedstawić informacje o swojej tożsamości, lokalizacji, informacje dotyczące rozliczeń podatkowych, koncie bankowym, karcie kredytowej i innych" – czytamy w przesłanej nam odpowiedzi.

Jak dodano, Amazon nawet jak już otrzyma dokumenty od sprzedawcy, to weryfikuje je jeszcze na przykład w urzędach. Do tego dochodzi weryfikacja samego sprzedawcy i jego tożsamości, m.in. poprzez rozmowę wideo i wylegitymowanie się.

"W 2020 roku nasze procesy weryfikacji powstrzymały ponad 6 milionów prób stworzenia kont sprzedawców, zanim zdołali opublikować choć jedną ofertę sprzedaży w naszych sklepach. To znaczna poprawa, ponieważ w 2019 roku udaremniliśmy 2,5 miliona takich prób".

Spółka zaznacza, że w rezultacie tych działań jedynie 6 procent ze wszystkich prób rejestracji nowych kont sprzedawców pozytywnie przeszło procesy weryfikacyjne i uzyskało możliwość wystawiania produktów na sprzedaż.

- Trzeba pamiętać, że sprzedawca, który oferuje sprzęt po zaniżonej cenie, z niewiadomego pochodzenia, bez faktury, naraża także kupującego. Konsument naraża się na to, że albo nie będzie mógł zwrócić takiego sprzętu, albo nikt mu nie przyjmie reklamacji. A jeśli weźmie taki sprzęt na firmę, może się okazać, że będzie miał problemy z jego zaksięgowaniem, bo skarbówka to zakwestionuje. Co de facto oznacza, że naraża się na utratę pieniędzy – podsumowuje rozmowę z money.pl Michał Kanownik, prezes ZIPSEE.

Ministerstwo bada sprawę

Resort finansów zaznaczył, że – wraz z Krajową Administracją Skarbową - aktywnie przygląda się temu, co dzieje się na rynku e-handlu, po wprowadzeniu pakietu VAT e-commerce. Zapewnia nas, że wszelkie regulacje nie mogą uderzać w przedsiębiorców (operatorów platform), szczególnie tych zarejestrowanych w Polsce, kosztem rozwoju działalności tych z krajów trzecich. Jednak resort podkreśla, że przygląda się też temu, co dzieje się w innych krajach Unii i, jeśli będzie taka potrzeba, rozważy wprowadzenie dodatkowych regulacji ustawowych.

"Ewentualne zmiany powinny być dokonywane w dialogu z Komisją Europejską oraz z biznesem. Ministerstwo Finansów jest w stałym kontakcie z branżą e-commerce i z uwagą wsłuchuje się w postulaty przedsiębiorców. Bierzemy pod uwagę postulaty oraz sugestie branży, czego dobrym przykładem są przygotowywane przez MF objaśnienia podatkowe dotyczące pakietu VAT e-commerce, które wkrótce zostaną opublikowane" – zapewnia nas resort finansów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
vat
podatki
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(43)
WYRÓŻNIONE
Wolny Polak
3 lata temu
A kiedy coś tym analfabetom i ignorantom poszło na tak ? Chyba jedynie grabież Polski .
zma
3 lata temu
A te geniusze chcą wprowadzać "nowy ład" a z najprostszymi rozwiązaniami nie umieją sobie poradzić !!! Jak dla mnie to wygląda tak jakby większość ministrów nawet podstawówki nie skończyła !!
buhaha
3 lata temu
Jeżeli państwo przestanie być bandytą to może mniej będzie przestępców wśród podatników !!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (43)
Polonus
3 lata temu
Pan Kanownik niech się lepiej weźmie do uczciwej pracy a niech nie wysmaża bzdur
Polak
3 lata temu
To rząd okrada ludzi z ciężko zarobionych pieniędzy . Chcą dużo za dużo to tiry jadą z Niemiec bez podatku i tak unia nas wydymała
Kazek
3 lata temu
oszustwo na VAT będzie do momentu kiedy VAT będzie istniał. Jeśli oszuści oszukują Państwo przez VAT należy tem VAT zlikwidować, to jedyne lekarstwio
dde
3 lata temu
kolejny chory pomysł- platforma sprzedażowa ma wejść w rolę fiskusa.....chyba ktoś postradał rozum...... co więcej nie każdy kto sprowadza towary z Chin musi być vatowcem- wiedza nie boli- choć widać są wyjątki....
ola
3 lata temu
Amazon zawdzięcza swój sukces komercyjny temu, że była właśnie taką firmą, która unikała płacenia podatków. Przenieśli swoją siedzibę do stanu Delaware gdzie stawka na podatek od towarów wynosiła zero, a towary wysyłali na całe Stany po cenie netto. W USA stawki podatkowe wynoszą kilka procent u nas 23 % nic dziwnego, że ludzie kombinują. Amazon jest przykładem tego, że to się opłaca.
...
Następna strona