Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Bera
Piotr Bera
|
aktualizacja

Panek w finansowych tarapatach. Co z autami na wynajem? Mamy komentarz prezesa

219
Podziel się:

Jest wniosek o restrukturyzację firmy Panek SA, jednej z największych w tej części Europy firmy carsharingowej. - W grudniu 2023 r. wykryto duże nieprawidłowości przy sprzedaży samochodów używanych przez naszą firmę. Zamieszanych w to jest kilka osób, a sprawa trafiła do prokuratury - komentuje w rozmowie z money.pl prezes firmy Maciej Panek.

Panek w finansowych tarapatach. Co z autami na wynajem? Mamy komentarz prezesa
Problemy finansowe firmy Panek. Jest restrukturyzacja (Adobe Stock, PAP, OlekAdobe, Paweł Wodzyński)

Na 8 lutego ustalono dzień układowy Panek SA. Jest to wynik problemów firmy, które odkryto ponad miesiąc temu.

"Nadzorca układu, którym jest Zimmerman Filipiak Restrukturyzacja spółka akcyjna w postępowaniu restrukturyzacyjnym (postępowaniu o zatwierdzenie układu) dłużnika, którym jest PANEK spółka akcyjna, niniejszym na podstawie art. 226a ust. 1 p.r. obwieszcza o ustaleniu dnia układowego na dzień 8 lutego 2024 roku" - czytamy w obwieszczeniu.

Wierzycieli jest kilkudziesięciu, chodzi o różne kwoty. Sprzedaż samochodów wstrzymaliśmy oraz cały proces wymiany flot. Wstrzymanie spowodowało problemy finansowe, a restrukturyzacja ma nam pomóc w odzyskaniu sprawności wymiany floty, która jest zamrożona - wyjaśnia Maciej Panek.

Firma sprzedaje kilka tysięcy samochodów rocznie. - To duże operacje i nawet miesięczne wstrzymanie aut powoduje problemy. Tutaj mówimy o kilku milionach złotych strat - dodaje Panek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Jeden samochód zarabia kilka tysięcy miesięcznie." Maciej Panek - Biznes Klasa #4

"Staniemy na nogi"

Za trzymiesięczną restrukturyzację odpowiada wspomniana Kancelaria Zimmerman Filipiak Restrukturyzacja.

- Pomogą nam przejść przez ten proces. Mają na swoim koncie dużo sukcesów restrukturyzacyjnych i liczę, że doprowadzą do tego, żebyśmy stanęli na nogi po przejściowych problemach. Nasi klienci mogą czuć się bezpiecznie. To nie ma wpływu na biznes carsharingowy, samochodów na wynajem nie zabraknie - zapowiada Maciej Panek.

Według "Gazety Wyborczej" w 2022 r. firma Panek osiągnęła przychody w wysokości 196,8 mln zł, a koszty sięgnęły 196 mln zł. Zysk wyniósł 825 tys. zł.

"Kokosów nie ma"

Maciej Panek był gościem programu "Biznes Klasa" prowadzonym przez szefa redakcji money.pl Łukasza Kijka. Biznesmen wyznał, że "z tego biznesu nie ma kokosów".

- Samochód ma kilka tysięcy złotych obrotu na miesiąc, ale jednocześnie kilka tysięcy wynoszą koszty. My musimy się mocno spinać, żeby była rentowność - mówił Maciej Panek w programie. Według niego klienci nie akceptują podwyżek cen, co jest szczególnie trudne w czasie wysokiej inflacji.

Głośnym echem odbiły się słowa prezesa Panka, który powiedział, że jest zdziwiony tym, że pracownicy odchodzą i od razu znajdują zatrudnienie w nowej firmie. - Nie pójdą i nie powiedzą, że jest im źle, po prostu tego nie robią, nie wiadomo dlaczego - zaznaczał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(219)
RAM
3 tyg. temu
Panek jest zdziwiony, że pracownik nie jest ograniczony na umyśle. Nie melduje, że szuka lepszej pracy. Gdyby mu się nie udało gdzie indziej to Panek da mu podwyżkę. Uśmiałem się .
RAM
3 tyg. temu
Mam nadzieję, że te biznesy padną. Bo dojdzie do tego, że Panek będzie miał milion samochodów a ja ZERO. W końcu będą gacie na wynajem na minuty lub godziny. Zostaniemy pozbawieni własności.
taka prawda
3 tyg. temu
Duże koszty bo Polak nie potrafi szanować cudzego mienia. Kiedyś musiał kupić auto za nie raz za duże pieniądze dziś wynajmuje to chce sobie poużywać, "dać mu w rurę aby asfalt się zwijał" nawet czołg nie wytrzyma takiego traktowania.
Lo10
2 miesiące temu
Ale pracownicy już w biurze? Zawsze jak szef zamiast biznesem zajmuje się głupotami (np. zapędzanie ludzi do obór zwanych openspace) to firma wpada w kłopoty.
gość
2 miesiące temu
Porównanie zainstalowania alkomatów w samochodach carsharingowych z zainstalowaniem ich w autobusach jest najbardziej kuriozalną rzeczą, o jakiej słyszałam. Przecież to chodzi o bezpieczeństwo. Pijany kierowca jest przede wszystkim zagrożeniem dla pozostałych uczestników ruchu! Jeśli ktoś ma zasadę, że nigdy nie prowadzi po alkoholu, to nie będzie miał problemów z sprawdzeniem jego trzeźwości.
...
Następna strona