Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Szymon Machniewski
|

Podwyżka składek ZUS w praktyce – kto zapłaci więcej?

124
Podziel się:

W 2022 roku mamy do czynienia z wysokim poziomem inflacji w Polsce. Drożeje niemal wszystko, ale przedsiębiorcy muszą ponadto przygotować się na zwiększenie ponoszonych kosztów związanych ze składkami ZUS. Eksperci mówią o rekordowej podwyżce. Ile wyniosą i kto będzie zmuszony zapłacić najwięcej tytułem składek do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych?

Podwyżka składek ZUS w praktyce – kto zapłaci więcej?
Podwyżka składek ZUS. (unsplash.com)

Podwyżka składek ZUS – o ile wzrosną składki?

Powodem wprowadzenia podwyżki w zakresie wysokości składek ZUS jest ujęcie w projekcie ustawy budżetowej na 2023 rok przygotowanym 30 sierpnia 2022 roku prognozowanego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej w wysokości aż 6935 zł. Kwota ta jest bowiem wartością bazową dla ustalenia podstawy składek na ubezpieczenia społeczne dla osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Podstawą jest 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia, co oznacza, że w 2023 roku będzie to 4141 zł. Warto wspomnieć, że podstawa obliczania składek na ZUS wzrośnie w 2023 roku o ponad 600 zł. 

Wzrost składek na ZUS będzie następujący:

  • składka na ubezpieczenie emerytalne – 812,23 zł,
  • składka na ubezpieczenie rentowe – 332,88 zł,
  • składka na ubezpieczenie chorobowe – 101,94 zł,
  • składka na Fundusz Pracy (FP) – 101,94 zł,
  • składka na ubezpieczenie wypadkowe – 69,49 zł.

Łącznie daje to kwotę 1418,48 zł miesięcznie – dokładnie o 207,20 zł więcej niż w 2022 roku. W skali rocznej koszty z tytułu składek ZUS wzrosną o 2486,40 zł. 

Kto zapłaci wyższe składki ZUS?

Podwyżki składek ZUS dotkną wszystkich przedsiębiorców. Niestety będą oni musieli co miesiąc odprowadzać wyższe kwoty. 

Eksperci szacują, że nawet ponad 1 mln mikroprzedsiębiorców może zapłacić w 2023 roku znacznie wyższe składki do ZUS pomimo opłacania ich w preferencyjnej wysokości w ciągu pierwszych dwóch lat działalności. Tacy przedsiębiorcy będą płacili zryczałtowane składki do od kwoty minimalnego wynagrodzenia. Zaplanowano, że w 2023 roku minimalna pensja wzrośnie dwa razy. Pierwszy raz w styczniu z obecnych 3010 zł do 3490, a następnie w lipcu do 3600 zł. W związku z tym minimalne składki również wzrosną z obecnego poziomu.

Czy wyższe składki ZUS oznaczają niższe wynagrodzenie dla pracowników?

Pracodawcy zobowiązani są do wynagradzania swoich pracowników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę zgodnie z co najmniej minimalną stawką pensji. Wiemy już, ile będzie ona wynosiła w 2023 roku. Podobnie będzie w przypadku umowy zlecenia czy wykonania usługi, gdzie obowiązuje minimalna stawka godzinowa za pracę.

Czy jednak wyższe składki ZUS, które obciążą pracodawcę również przy zatrudnianiu pracowników, przełożą się na to, że pracownik otrzyma do ręki mniej pieniędzy? Istnieje takie niebezpieczeństwo. 

Mały ZUS – czy kwota małego ZUS-u ulega zmianie?

W 2023 roku nadal niektórzy przedsiębiorcy będą mogli odprowadzać niższe składki z tytułu korzystania z tzw. małego ZUS plus. Będzie to możliwe dla osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą, których przychód w 2022 roku nie przekroczy 120 000 zł. 

Ulga w postaci małego ZUS-u pozwala na naliczanie składek na ubezpieczenia społeczne od podstawy uzależnionej od dochodu osiąganego z działalności gospodarczej. Z takiej ulgi przedsiębiorca nie może korzystać dłużej niż przez 36 miesięcy. 

Obecnie mały ZUS liczony bez składki zdrowotnej wymaga odprowadzenia do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych kwoty w wysokości 285,71 zł miesięcznie, podczas gdy w 2023 roku za pierwszą połowę roku przedsiębiorcy uprawnieni do takiej ulgi zapłacą 331,26 zł, a w drugiej już 341,72 zł. To wzrost składek o blisko 610 zł rocznie. 

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
porady
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(124)
Pjusiwuecz
rok temu
Hehe a ja w spółce państwowej dzięki rodzinie z pewnej partii i pensja 20k za nic nie robienie.
Alion950
rok temu
To wygląda na celowe niszczenie gospodarek ;)
Alion950
rok temu
Przedsiębiorcy nie płacić tego, protestować ale już!!!
xfgh
2 lata temu
I co z tego. Teraz wielki ZUS. Nigdy nie był mały. 30 lat pracy na etacie i 1400 emerytuty.
Piotr
2 lata temu
wyższe składki zapłaci klient końcowy - w towarze, cenie usługi, itd... przedsiębiorca będzie, jak zwykle, jedynie przekaźnikiem tego podatku do skarbu państwa.
...
Następna strona