Podzielona Polska. Sąsiednie gminy, odmienne wyniki
Sąsiadujące ze sobą beskidzkie gminy Istebna i Wisła wyraźnie dzielą preferencje wyborcze. Według danych PKW, w drugiej turze wyborów prezydenckich w Istebnej wygrał Karol Nawrocki z poparciem 75,67 proc. głosujących. W Wiśle zwyciężył Trzaskowski z 70,13 proc. głosów.
W Istebnej frekwencja w II turze wyniosła 72,71 proc. Nawrocki otrzymał 5 000 głosów (75,67 proc.). Na Trzaskowskiego zagłosowało 1 608 osób 24,33 proc.).
W Wiśle, mieście zróżnicowanym wyznaniowo, w którym społeczność katolicka stanowi mniejszość, wyniki były odmienne: przy frekwencji 67,49 proc., Trzaskowski zgromadził 4 296 głosów (70,13 proc). Nawrocki otrzymał 1 830 głosów (29,87 proc.).
W pierwszej turze w Istebnej najlepszy wynik osiągnął Karol Nawrocki 47,23 proc., przed Mentzenem – 20,02 i Trzaskowskim – 13,46. W Wiśle było to odpowiednio: Trzaskowski – 45,45 proc., Mentzen – 16,71 proc., a Nawrocki – 12,13 proc.
Istebna tradycyjnie jest bastionem prawicy. Pięć lat temu bezapelacyjnie zwyciężał w niej Andrzej Duda (67,32 proc. w I turze i 74,37 proc. w drugiej - PAP) nad Rafałem Trzaskowskim (analogicznie: 13,34 oraz 25,63 proc.). We wcześniejszych wyborach z dużą przewagą wygrali tu również Andrzej Duda w 2015 roku i Jarosław Kaczyński w 2010 roku.
Wisła, niegdyś była postrzegana jako bastion lewicy, a w ostatniej kilkunastu latach jest twierdzą PO. W 2020 roku zwyciężył tu Rafał Trzaskowski (40,86 proc. w I turze i 73,55 proc. w drugiej - PAP). Ubiegający się o reelekcję Andrzej Duda w pierwszej turze uzyskał poparcie 20,56 proc. i był trzeci. Lepszy wynik osiągnął Szymon Hołownia (26,29 proc.). W ponownym głosowaniu prezydent otrzymał poparcie 26,45 proc. osób, które poszły do urn. Wcześniej w Wiśle tryumfował - w 2010 i 2015 roku - Bronisław Komorowski.
W gminie Istebna uprawnionych do głosowania było ponad 9,08 tys. osób. W Wiśle głos oddać mogło ponad 8,72 tys. osób.