"Polska racja stanu". Chcą kolei od Śląska po Odessę
Bartłomiej Babuśka, prezes Agencji Rozwoju Przemysłu, zapowiada utworzenie departamentu międzynarodowego, który skupi się na relacjach z Kijowem. W planowanych inwestycjach, związanych zarazem z odbudową Ukrainy, jest np. połączenie kolejowe od Śląska do Odessy po torach o "europejskiej" szerokości.
Prezes ARP, Bartłomiej Babuśka, ogłosił, że w Agencji Rozwoju Przemysłu powstanie departament międzynarodowy, którego celem będzie rozwijanie relacji biznesowych z Ukrainą. W planach jest m.in. stworzenie połączenia kolejowego od Śląska do Odessy oraz budowa polskiego portu nad Morzem Czarnym.
To jest przyszłość - kolej o europejskim rozstawie szyn. Jeśli Ukraina myśli o wejściu do UE, to nie da się tego zrobić na "szerokim torze". W grę wchodzą jednak różne rozwiązania - powiedział PAP szef ARP. I przywołał przykład Azerbejdżanu, gdzie "kładzie się obok siebie wąski i szeroki tor".
- Jedno nie wyklucza drugiego - przyznał Babuśka. Podkreślił, że wybór docelowego rozwiązania musi być poprzedzone due diligence, żeby - jak dodał - określić, na co pójdą dziesiątki miliardów euro. - Tu chodzi o takiej skali inwestycje, o wykup ziem wzdłuż torów na obszarze o długości ponad 800 km od Lwowa do Odessy - zaznaczył. W tym kontekście ważny jest zarazem projekt rozbudowy terminala kolejowego w Sławkowie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chińskie auta zalewają Europę. Czy to koniec niemieckiej dominacji? Jakub Faryś w Biznes Klasie
- Jego przepustowość zwiększy się w pierwszym etapie dwukrotnie, a w drugim, do 2035 r., czterokrotnie - przyznał prezes ARP Jak stwierdził, "jesteśmy w tempie" i nie ma żadnych opóźnień, jeżeli chodzi o procedurę inwestycyjną w Sławkowie. Poinformował, że w ciągu dwóch lat jego rozbudowa powinna się zakończyć.
Inwestycje w infrastrukturę Ukrainy, aż do Odessy
Prezes ARP chce zaznaczył, że inwestycje logistyczne łączące Polskę z Ukrainą otworzą Warszawę na rynki Bliskiego Wschodu. Ocenił, że polską racją stanu, tak jak ze wsparciem militarnym Kijowa, jest "budowa wąskiego toru do Odessy, może polski terminal lotniczy cargo w centrum Ukrainy, może polski port nad Morzem Czarnym".
Tak jak racją stanu Polski jest obrona Ukrainy przed Rosją, tak samo racją stanu Polski jest zbudowanie swojej infrastruktury na Wschód. Posiadanie pierwszy raz w historii portu morskiego nad Morzem Czarnym jest w zasięgu naszych możliwości. W ciągu miesiąca lub dwóch (...) powinniśmy określić listę tych (inwestycyjnych) projektów. Zrobię wszystko co możliwe, żeby o tym powiedzieć (...) 22 września br. podczas Common Future - zapewnił Babuśka.
Prezes ARP podkreśla, że współpraca z instytucjami takimi jak PAIH czy KUKE jest kluczowa, ale ARP powinna mieć własny departament międzynarodowy. Babuśka przywołuje swoje doświadczenia z Funduszu Górnośląskiego, gdzie udało się znacząco zwiększyć eksport do Bośni i Hercegowiny.