- Nigdy więcej nie możemy popełnić błędu, oddając się w ręce autorytarnych państw - powiedział Banaszak w wywiadzie dla sieci redakcji RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND).
Dlatego z wielkim niepokojem zauważam, że pojawiają się teraz pierwsze głosy spekulujące na temat dyktowanego pokoju między Rosją a Ukrainą i chcące ponownie odkręcić kurki z gazem - dodał.
Banaszak wymienił w szczególności posła CDU Thomasa Bareissa, który pokazał, że jest otwarty w kwestii nowych dostaw gazu z Rosji, ale lider Zielonych dodał, że "kryje się za tym powszechne myślenie. Wielu w CDU/CSU i SPD spekuluje na temat normalizacji stosunków z Rosją".
Chcą powrotu do gazu z Rosji? "Trzeba szybko wycofać ludzi takich"
Bareiss stwierdził niedawno na LinkedIn, że w przypadku pokoju gaz "oczywiście mógłby ponownie popłynąć przez Nord Stream". Polityk CDU z Nadrenii Północnej-Westfalii Jan Heinisch powiedział zaś portalowi Politico, że w przypadku pokoju "powinniśmy również mieć możliwość ponownego rozmawiania o zakupie rosyjskiego gazu".
Banaszak stwierdził pod adresem Friedricha Merza, że jeśli lider CDU i kandydat na kanclerza chce zachować resztę swojej wiarygodności w polityce zagranicznej, "musi bardzo szybko wycofać ludzi takich jak Thomas Bareiss z zespołu negocjacyjnego w rozmowach koalicyjnych".
- Gdybym był Larsem Klingbeilem (lider SPD), żądałbym tego od pana Merza - dodał.
Moskiewskie powiązania
Lider Zielonych powiedział również: "Widzę moskiewskie powiązania (oryg. Moskau-Connection) zarówno w CDU/CSU, jak i SPD". Zdaniem Banaszaka należy się obawiać, że "te siły ponownie wzmocnią się" po utworzeniu koalicji rządowej CDU/CSU i SPD.
Chadecy i socjaldemokraci prowadzą obecnie negocjacje koalicyjne. Rząd CDU/CSU i SPD z Friedrichem Merzem na czele powinien powstać w kwietniu.