Powstanie gazowy gigant w Zatoce Gdańskiej. Padł ważny termin
Budowa terminala pływającego FSRU w Zatoce Gdańskiej ruszy jeszcze w tym roku. Inwestycja, warta 4-5 mld zł, ma wzmocnić bezpieczeństwo energetyczne Polski i zostać ukończona na przełomie 2027 i 2028 r. Terminal pozwoli na import ponad 6 mld m sześc. gazu rocznie - podaje next.gazeta.pl.
Polska już wkrótce rozpocznie jedną z kluczowych inwestycji dla swojego bezpieczeństwa energetycznego. W Zatoce Gdańskiej rusza budowa terminala pływającego FSRU (Floating Storage Regasification Unit). To infrastruktura, jakiej w Polsce jeszcze nie było – specjalistyczna jednostka zacumowana na stałe, przystosowana do magazynowania skroplonego gazu ziemnego (LNG) i jego regazyfikacji.
To największa aktualnie inwestycja gazowa, która będzie prowadzona w Polsce – podkreślił prezes Gaz-Systemu Sławomir Hinc.
Terminal zostanie zlokalizowany ok. 3 km od brzegu, w sąsiedztwie terminala kontenerowego Baltic Hub. Koszt inwestycji szacuje się na 4-5 miliardów złotych. Planowo obiekt ma rozpocząć działalność operacyjną na przełomie 2027 i 2028 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polak dostarcza tajną broń Ukrainie "Wytrącamy element zaskoczenia" Rafał Modrzewski w Biznes Klasie
Inwestycja obejmie budowę nabrzeża postojowo-cumowniczego oraz gazociągu podmorskiego o długości 3 km, który połączy terminal z krajowym systemem przesyłowym. Dodatkowo, wzdłuż trasy od Gdańska do Gustorzyna powstanie 250 km gazociągów lądowych. Po zakończeniu budowy roczna przepustowość terminala ma wynosić ponad 6 mld m sześc. gazu - czytamy.
To kluczowy projekt dla niezależności energetycznej Polski. Dzięki FSRU możliwe będzie zwiększenie dostaw gazu ziemnego dla przemysłu, elektroenergetyki i ciepłownictwa, zwłaszcza w okresie przejściowym transformacji energetycznej.
Terminal LNG odegra znaczącą rolę w procesie transformacji energetycznej, zapewniając zwiększone dostawy gazu ziemnego w okresie dekarbonizacji gospodarki – poinformowała spółka Gaz-System.
Infrastruktura ważna dla Unii
Przypomnijmy, że gdański FSRU znalazł się na liście gazowej infrastruktury krytycznej w ramach przedstawionego w tym roku przez Komisję Europejską planu szybkiego zmniejszenia zależności od rosyjskich paliw kopalnych i przyspieszenia transformacji ekologicznej - REPowerUE.
Wraz z trzema nowymi niemieckimi terminalami, polskie FSRU będzie kolejnym gazoportem wzmacniającym bezpieczeństwo całego kontynentu i pozwalającym skutecznie wprowadzać do europejskiego systemu surowiec sprowadzany z całego świata - mogliśmy przeczytać na money.pl.
Zainteresowani, sprowadzanym przez Polską LNG, mają być nasi południowi sąsiedzi - zarówno Czesi, jak i Słowacy.