Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|
aktualizacja

Pracy nie ma 55 mln mieszkańców krajów OECD. Grozi nam kryzys społeczny

8
Podziel się:

W kilku silnych krajach bezrobocie jest już kilkunastoprocentowe. Eksperci ostrzegają, że do końca roku statystyki będą jeszcze gorsze. Jeśli nie zostaną podjęte stanowcze działania władz, kryzys zatrudnienia może zmienić się w szerszy kryzys społeczny.

OECD pokazuje statystyki bezrobocia i ostrzega.
OECD pokazuje statystyki bezrobocia i ostrzega. (East News | OECD)

Konieczne są pilne działania, aby kryzys zatrudnienia nie przerodził się w kryzys społeczny - ostrzega OECD. Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju przygotowała raport, który pokazuje jak mocno koronawirus odbił się na rynku pracy na całym świecie. Jest w nim mowa także o Polsce, choć akurat nasz kraj na tle innych wypada bardzo dobrze.

Eksperci wskazują, że pandemia zamienia się z kryzysu epidemicznego w kryzys zatrudnienia i to znacznie gorszy niż ten z 2008 roku. Najbardziej dotknięci utratą pracy są: kobiety, młodzież i pracownicy o niskich dochodach.

Skalę problemu pokazuje poniższy wykres. Widać na nim, że w ciągu kwartału przybyło tylu bezrobotnych, ilu ubyło z rejestrów przez ostatnią dekadę.

Z raportu wynika, że średnia stopa bezrobocia w 37 wysoko rozwiniętych i demokratycznych państwach OECD wyniosła w maju 8,4 proc. W lutym bez pracy było zaledwie 5,2 proc. obywateli. Jak przekłada się to na konkretne liczby? Bezrobotnych na obszarze OECD było w maju 54,5 mln.

Zobacz także: Wakacje 2020. Jak nie dać się naciągnąć na nieuczciwy nocleg

Prognozy zakładają, że nawet w optymistycznym scenariuszu rozwoju pandemii (bez silnego powtórnego uderzenia) stopa bezrobocia w całym OECD może osiągnąć 9,4 proc. w czwartym kwartale 2020 roku. Byłby to najwyższy poziom wskaźnika od czasu Wielkiego Kryzysu. Choć w przyszłym roku sytuacja powinna się poprawiać, eksperci nie wierzą, że odsetek osób bez pracy wróci do końca 2021 roku do stanu sprzed kryzysu.

Eksperci zauważają jednak, że w różnych krajach sytuacja na rynku pracy mocno się różni. W Kolumbii bezrobocie od początku roku niemal się podwoiło i wynosi 21,1 proc. Jednocześnie w Czechach czy Japonii utrzymuje się poniżej 3 proc.

Co ciekawe, tuż za Czechami i Japonią plasuje się Polska, co pokazuje, że nasz rynek pracy, jak i cała gospodarka, są stosunkowo odporne na kryzys.

Gorzej od nas wypadają w statystykach OECD Niemcy, Brytyjczycy, Włosi czy Francuzi, ale w tych krajach przynajmniej bezrobocie ciągle jest jednocyfrowe. W Stanach Zjednoczonych, Turcji, Kanadzie, Grecji czy Hiszpanii bezrobotnych jest kilkanaście procent obywateli.

- Kraje muszą teraz zrobić wszystko, co w ich mocy, aby uniknąć kryzysu związanego z zatrudnieniem, który przerodziłby się w kryzys społeczny. Polityka makroekonomiczna rządów musi nadal wspierać walkę z kryzysem, aby zminimalizować ryzyko przedłużającego się załamania i utraty pokolenia młodych ludzi, których perspektywy na rynku pracy są trwale naruszone - komentuje sekretarz generalny OECD Angel Gurría.

Wskazuje m.in., że osoby najmniej zarabiające póki co najmocniej ucierpiały. Podczas zamrożenia gospodarek pracownicy najlepiej zarabiający mieli średnio o 50 proc. większe szanse na pracę w domu niż osoby o niskich dochodach. Z tego powodu ci drudzy albo musieli iść na postojowe, albo tracili pracę.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(8)
RODO
4 lata temu
Czyżby ostrzeżenie o wypuszczeniu bardziej śmiertelnej odmiany wirusa da wtajemniczonych ?
Zły Wilk
4 lata temu
Przecież z tego co czytam i słyszę w Polsce pracodawcy to zło konieczne. No to jak to w końcu jest? Nie ma firm nie ma pracy? Nie ma pracodawców płacących haracz co miesiąc, podatki itd. = nie ma ani pracy ani pracowników. To może państwo da? Bo się należy....Patetyczne.
Aaa
4 lata temu
Wystarczy wszystkich muślimów z Europy zagonić do pracy i liczba bezrobotnych spadnie ...
genocyd stero...
4 lata temu
Tzw pandemię i powstanie styczniowe zaprojektowano na tym samym silniku. To i skutki jednakowo żałosne. :)))
Samuraj
4 lata temu
No fajnie tylko mieszkam w Japonii i wiem jak to wyglada. Wszyscy zatrudnieni i nic nie robia a panstwo drukuje i placi w ogole mogliby nie przychodzic do pracy i rzad im przeleje no fajne, ciekawe jak dlugo tutaj to potrwa.