Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MAG
|

Premier: ryzyko agresji militarnej ze strony Rosji jest realne

93
Podziel się:

Za wzrostem niebezpieczeństwa ze strony Kremla przemawiają konkretne działania – zgrupowanie przy granicy z Ukrainą potężnych sił militarnych Rosji. Po drugie, używanie gazu jako elementu szantażu. Po trzecie, niebywałe nasilenie ataków cybernetycznych, hakerskich" - ocenił w wywiadzie dla "Wprost" premier Mateusz Morawiecki.

Premier: ryzyko agresji militarnej ze strony Rosji jest realne
Premier Mateusz Morawiecki ocenił w wywiadzie dla "Wprost", iż ryzyko agresji militarnej ze strony Rosji jest realne (East News, Wojciech Strozyk/REPORTER)

Szef rządu odbył w ostatnich dniach serię spotkań z premierami: Estonii, Litwy i Łotwy, z którymi rozmawiał o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej oraz o zagrożeniach geopolitycznych. We wtorek udaje się z kolei na Węgry.

Zdaniem Morawieckiego "niewątpliwie, po raz pierwszy od trzydziestu lat, widzimy kumulację wielu groźnych zdarzeń inicjowanych przez Kreml". - Destabilizacja na Ukrainie, potem w Mołdawii. Wojna hybrydowa, z użyciem imigrantów jako żywych tarczy – wywołana Polsce i całej Unii Europejskiej przez Białoruś – też ma swoje korzenie w Moskwie - ocenił szef polskiego rządu.

- Każdy powinien już dostrzec, że Putin w ramach swojej polityki destabilizacji Europy gra na wielu fortepianach. Przecież eskalacja konfliktów leży w interesie Rosji, ponieważ zwiększa zapotrzebowanie na surowce. Efekt? Potężne wzrosty cen energii, zwłaszcza gazu, które już uderzyły w wiele krajów Unii - stwierdził Morawiecki.

Premier: ryzyko agresji militarnej ze strony Rosji jest realne

Według niego "ci, którzy dali zielone światło dla Nord Stream 2, powinni pójść po rozum do głowy, ponieważ - w jego ocenie "dziś już widać, że uzależnienie od rosyjskich surowców to szansa na wywieranie gospodarczej presji na Europę". - Chcemy, żeby solidarny głos państw bałtyckich i Polski był lepiej słyszany. Będziemy rozmawiać jeszcze z kilkoma premierami, żeby uzmysłowić im zakres ryzyka, które istnieje. Bo naprawdę, agresywność i zagrożenia ze Wschodu muszą być równoważone przez solidarność i stanowczość całego Zachodu - podkreślił premier.

Uznał zarazem, że ryzyko agresji militarnej ze strony Władimira Putina jest realne.

Za wzrostem niebezpieczeństwa ze strony Kremla przemawiają konkretne działania – zgrupowanie przy granicy z Ukrainą potężnych sił militarnych Rosji. Po drugie, używanie gazu jako elementu szantażu. Po trzecie, niebywałe nasilenie ataków cybernetycznych, hakerskich

- wskazał Morawiecki.

Przypomniał, że miesiąc temu miał miejsce poważny atak hakerski w Niemczech, a wcześniej we Francji. - Wszyscy mówią, że ich natężenie, w większości kierowane prawdopodobnie z Rosji, jest bezprecedensowe - ocenił premier.

Według niego na możliwość zastosowania militarnych rozwiązań "mocno wskazuje" ponadto propaganda Kremla skierowana do rosyjskiego społeczeństwa. - Gloryfikacja udziału Rosji sowieckiej w tak zwanej Wojnie Ojczyźnianej (II wojnie światowej – przyp. red.), akumulacja rezerw walutowych wskazują, że Rosja na coś się przygotowuje. Na co? Tego jeszcze do końca nie wiemy. Ale musimy zakładać najgorsze scenariusze - zaznaczył Morawiecki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(93)
Seniorka 70
2 lata temu
premierze wiecej stratb odnieslismy pod waszymi faszystowskimi , kłamliwymi , wyniszczającymi rządami , nie stracili tylko ci co popierali faszystowski pis, spotkania pis z putinem orbanem la pen to wyraz poparcia dla faszyzmu
dankan
2 lata temu
Premierze! nie strasz nas wojną, tylko jest idealny czas by upomnieć się o pieniądze,te miliardy które nam się należą ,a jeszcze ich nie dostaliśmy ,to raz. Dwa to możemy zawnioskować o umorzenie tych milionów kary TSUE, trzy to teraz może Komisja Europejska za każdy dzień przyjmowania uchodźców teraz nas wynagrodzi,bo jeszcze niedawno chciała karać za nieprzyjmowanie. Premierze walcz o to ,byśmy zaraz nie pokryli tego jako naród, poprzez podniesienie stóp procentowych,bo to było by już hamstwo.
Emeryt.
2 lata temu
Czy nie można uznać Putina za osobę niepożądaną w UE?Zakaz wjazdu i inne tym podobne sankcje?Za przykładem UE poszłyby pewnie także inne państwa!!!!
JAK44
2 lata temu
A MOŻE TAK ,BYŚMY RÓWNIEŻ ZERWALI STOSUNKI DYPLOMATYCZNE Z FR,?
dfgdg
2 lata temu
Nie strasz, nie strasz....
...
Następna strona