Pustynne Giganty Izraela. Bez nich trudno byłoby dominację nad Iranem
Izraelskie siły powietrzne intensyfikują misje tankowania w powietrzu, co jest kluczowe dla utrzymania przewagi nad Iranem. Od 12 czerwca wykonano ponad 600 takich misji, co podkreśla znaczenie tej strategii w trwającym konflikcie.
Izraelska 120. Eskadra, znana jako Pustynne Giganty, odgrywa kluczową rolę w operacjach powietrznych przeciwko Iranowi. Wykorzystując samoloty KC-707, eskadra przeprowadziła ponad 600 misji tankowania od 12 czerwca. Te działania są niezbędne dla utrzymania przewagi powietrznej Izraela - pisze portal defence24.pl.
Jak czytamy, w trakcie operacji, izraelskie myśliwce F-35I i F-16I korzystają z tankowania w powietrzu, co pozwala na dłuższe misje bojowe. Izraelskie siły powietrzne podkreślają, że zdolność do tankowania w powietrzu jest kluczowa dla ich strategii obronnej. Wsparcie USA, które przemieściło do regionu ponad 30 własnych tankowców, dodatkowo wzmacnia te operacje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Turyści nie oszczędzają. Na jeden dzień wydają nawet 600 zł
Izraelskie działania są częścią szerszej strategii mającej na celu osłabienie potencjału militarnego Iranu. Konflikt ten ma również wymiar polityczny, z uwagi na wsparcie Iranu dla Rosji i Chin. Izrael dąży do utrzymania przewagi, co jest kluczowe dla jego bezpieczeństwa w regionie.
Amerykanie wysłali swoje tankowce?
Dawid Kamizela pisał w ubiegłym tygodniu na platformie X, że tankowce, "które przyleciały wczoraj do UK i Niemiec, ruszają w dalszą drogę." Asystują im maszyny taktyczne: F-16 oraz F-35. Dokąd zmierza ten podniebny konwój? Maszyny lecą "w oczywistym kierunku" - podkreśla Kamizela.
Amerykanie korzystają z samolotów KC-135. Ten kolos zaliczany jest do kategorii powietrznych tankowców. Powstał na bazie konstrukcji Boeing 367-80 i znajduje się na wyposażeniu Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych od 1957 roku. Z czasem został również wprowadzony do użytku przez siły powietrzne kilku innych państw, w tym m.in. Francji.
Na uwagę zasługują rozmiary. Jego długość to ponad 41 metrów, rozpiętość skrzydeł wynosi około 39 metrów, a wysokość całej konstrukcji to 12,7 metra. Startuje z masą sięgającą 146 tysięcy kilogramów, a na pokładzie może przewozić aż do 118 tysięcy litrów paliwa. Załoga liczy zaledwie trzy osoby (dwóch pilotów oraz operator przewodu paliwowego) - pisze tech.wp.pl.
USA dołączyły do Izraela
Ataki USA na irańskie obiekty nuklearne, takie jak Fordow, Natanz i Esfahan, wywołały gwałtowne reakcje na rynku ropy. Ceny kontraktów terminowych na ropę Brent wzrosły o 11 proc., a traderzy oczekują dalszych wzrostów - donosi Bloomberg. Sytuacja jest dynamiczna, a reakcja Iranu może wpłynąć na dalsze zmiany cen.
Bezpieczeństwo na wodach Zatoki Perskiej jest zagrożone. Wzrost składek ubezpieczeniowych dodatkowo podnosi koszty operacyjne w regionie. Koszt wynajęcia statku do przewozu ropy naftowej z Bliskiego Wschodu do Chin wzrósł o blisko 90 proc. od czasu, gdy zaczęły się ataki izraelskie - przypomina agencja.