W wielu samorządach właśnie rozpoczyna się rekrutacja do publicznych przedszkoli. Jak czytamy w "Rzeczpospolitej", okazuje się, że gminom trudno skonstruować kryteria tak, by nie dawać podstaw do zaskarżania decyzji o nieprzyjęciu do wybranej placówki.
Czytaj też: Zakaz reklam mięsa. Producenci zabierają głos
Największy problem jest wtedy, gdy na jedno miejsce jest dwa razy więcej chętnych z tą samą liczbą punktów. W takich przypadkach - co potwierdzają sądowe orzecznictwa - komisja rekrutacyjna nie może wymyślać własnych zasad, ani też prowadzić losowania. Musi opierać się na prawie.
Rekrutacja do publicznego przedszkola ma dwa etapy. W pierwszym pod uwagę brane są kryteria opisane w prawie oświatowym, związane m.in. z niepełnosprawnością w rodzinie czy wielodzietnością. Do drugiego etapu dochodzi, gdy wyniki są wyrównane. W tym brane są pod uwagę kryteria określone przez samorząd.
- Kryteria te mają być pomocne w procesie rekrutacji i umożliwiać umieszczenie danego kandydata na konkretnym miejscu na liście. Gdy dochodzi do uzyskania takiej samej liczby punktów przez kandydatów, niedopuszczalne jest rozszerzanie katalogu kryteriów w drodze aktów wewnętrznych, np. w regulaminie wydawanym przez dyrektora przedszkola – tłumaczy w "Rzeczpospolitej" Arkadiusz Zachara, radca prawny z Brzeska.
Jak dodaje, gdy odmowa przyjęcia dziecka do publicznego przedszkola wynika z powołania się na wewnętrzne kryterium przedszkola, rodzicom przysługuje prawo wszczęcia procedury odwoławczej.
Procedura nie jest skomplikowana. Rodzice mają 7 dni od podania do publicznej wiadomości listy przyjętych i nieprzyjętych kandydatów, by wystąpić do komisji rekrutacyjnej z wnioskiem o sporządzenie uzasadnienia odmowy.
Rodzice powinni je otrzymać w ciągu 5 dni. Radca podkreśla, że uzasadnienie musi zawierać przyczyny odmowy przyjęcia, w tym najniższą liczbę punktów, która uprawniała do przyjęcia, oraz liczbę punktów, którą dany kandydat uzyskał.
W przypadku niezgody z taką decyzją, rodzic może wnieść do dyrektora przedszkola odwołanie. Ma na to kolejnych 7 dni, po otrzymaniu uzasadnienia komisji. Dyrektor rozpatruje odwołanie w ciągu następnych 7 dni. Jeśli rozstrzygnięcie będzie nie po myśli rodzica, trzeba się zwrócić do sądu administracyjnego.
Szczepienia konieczne?
Wśród kryteriów, które opracowują samorządowych, coraz częściej znajduje się wykonanie obowiązkowych szczepień, a także rozliczanie podatku w danej gminie.
Czasami o przyjęciu dziecka do danego przedszkola decyduje kryterium dochodu w rodzinie. Jak podkreśla Anna Zabielska z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty, to bardzo precyzyjnie różnicuje kandydatów, bo bardzo rzadko zdarza się, że dochód jest dokładnie taki sam.
Czytaj także: Likwidacja OFE. Opozycja nie przebiera w słowach
Z kolei Anna Grygierek, wiceprzewodnicząca Zarządu Związku Gmin Wiejskich RP powiedziała, że - zgodnie z prawem - wszystkie dzieci biorące udział w rekrutacji muszą zostać przyjęte. Co najwyżej nie będą chodzić do placówki wybranej przez rodziców.
Jeśli w danej gminie brakuje miejsc w placówkach publicznych, jedynym ratunkiem jest wykupywanie ich w placówkach prywatnych. Gmina musi znaleźć na to pieniądze.