Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. OPM
|

Likwidacja OFE. Opozycja nie przebiera w słowach

23
Podziel się:

Rządowa reforma OFE to - zdaniem Koalicji Obywatelskiej - wybór, czy obciąć sobie prawą rękę, czy lewą nogę. Posłanki KO wypominają rządowi, że likwidacja OFE oznacza stratę pieniędzy w każdym przypadku.

Likwidacja OFE. Opozycja nie przebiera w słowach
Pieniądze na emeryturę. Spór o likwidację OFE (Adobe Stock)

"Rządowa reforma OFE sprowadza się do wyboru, który można porównać do decyzji, czy obciąć sobie prawą rękę, czy lewą nogę" - mówiły na wtorkowej konferencji prasowej posłanki KO Izabela Leszczyna i Joanna Frydrych.

Posłanki zorganizowały konferencję w związku z projektem reformy OFE, przygotowanym przez rząd i zaakceptowanym już przez Stały Komitet Rady Ministrów.

Joanna Frydrych przypomniała, że w myśl reformy OFE, przeprowadzonej przez rząd PO w 2014 roku, część składki (7,3 proc.) została przekazana na indywidualne subkonta emerytalne w ZUS.

Zobacz także: PSL zachęca przedsiębiorców do pozwów. "Telefony się urywają"

Rząd PiS już w 2016 roku zapowiedział likwidację OFE. Jak dodała Frydrych, w myśl projektu, pozostające w OFE pieniądze można przekazać na Indywidualne Konta Emerytalne w ZUS, co powoduje, że traci się 15 proc. oszczędności. Natomiast alternatywna możliwość - przekazanie pieniędzy na podstawowe konto w ZUS - skutkuje utratą prawa do dziedziczenia.

- Ten wybór to tak jakby wybierać, czy uciąć sobie prawą rękę, czy lewą nogę - oceniła Frydrych. - I tak się traci, i tak się traci, nie ma tu dobrego wyboru - dodała Izabela Leszczyna.

Podkreśliła, że likwidacja OFE oznacza nacjonalizację dużej części rynku kapitałowego i przejęcie go przez państwowy Polski Fundusz Rozwoju. - Grube miliony znów popłyną do PiS-owskich nominatów, albo będą inwestowane w CPK lub przekop Mierzei Wiślanej - zaznaczyła posłanka KO.

Projekt rządowej ustawy zakłada, że uczestnicy OFE będą mogli wybrać, czy zgromadzone środki trafią na IKE, czy zostaną przeniesione na konto w ZUS.

Przekazanie pieniędzy na IKE (jeśli ktoś nie podejmie żadnej decyzji, nastąpi to automatycznie) oznacza pobranie tzw. opłata przekształceniowej w wysokości 15 proc. wartości aktywów OFE.

Wpływy z opłaty, które zasilą Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, mają wynieść ok. 11 mld zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(23)
EMERYT
2 lata temu
CZAJA SIE by opuznic wyplaty licza ze jak dojda do koryta to roztrwonia pieniadze
opra
3 lata temu
"Posłanki KO wypominają rządowi, że likwidacja OFE oznacza stratę pieniędzy w każdym przypadku" Czy szanowne poslanki wiedzą, ze trybunal konstytucyjny za rzadow PO PSL na czele z Rzeplinskim stwierdzil, ze pieniadze zgromadzone w OFE NIE SA PIENIEDZMI OBYWATELI tylko sa to pieniadze publiczne? Ciekawe czy wtedy mialy cos do powiedzenia. Hipokryci
logiczny
3 lata temu
Jest tam ktoś kto przestanie dyskryminować Polaków i przyzna im tak jak posłom europejską kwotę wolną od podatków i odmrozi progi dochodowe ? Tak myślałem ;(
maxxx
3 lata temu
Pamiętajcie ludzie, te 15% to wasze pieniądze ukradzione z przyszłych emerytur przez PiS i Kaczyńskiego
hej
3 lata temu
tylko Pisowcom sie nalezy ! jak mowila Beata SZydlo a co ? tylko Pisowcom
...
Następna strona