Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Witold Ziomek
|

Rzecznik Nord Stream 2 o decyzji UOKiK: "Kontynuujemy prace"

96
Podziel się:

Decyzja polskiego urzędu antymonopolowego, który nałożył rekordową grzywnę na spółkę biorącą udział w budowie gazociągu, nie jest związana z projektem Nord Stream 2 - powiedział rzecznik operatora gazociągu.

Budowa Nord Stream 2 będzie kontynuowana.
Budowa Nord Stream 2 będzie kontynuowana. (Materiały prasowe, Nord Stream AG)

"Działania antymonopolowego urzędu Polski nie są związane z realizacją projektu Nord Stream 2 jako takiego. Realizacja projektu jest oparta na przestrzeganiu wszystkich obowiązujących przepisów i aktów normatywnych i jest z nimi zgodna. Nord Stream 2 otrzymał wszystkie wymagane pozwolenia od wszystkich krajów, przez które wody i terytorium przebiega i kontynuuje prace według planu" - powiedział agencji TASS Jens Mueller, rzecznik spółki Nord Stream 2 AG.

Szwajcarska spółka Engie Energy ma zapłacić 172 mln złotych za utrudnianie pracy kontrolerom Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Kara to element postępowania przeciwko Gazpromowi i pięciu międzynarodowym firmom odpowiedzialnym za finansowanie gazociągu Nord Stream 2.

Zobacz także: Oglądaj też: "Sprzedam faktury". Dostajesz takie ogłoszenia? Uważaj!

- Prosiliśmy spółkę o dokumenty i dane dotyczące umów zawartych z Gazpromem. Dane (…) są niezbędne w prowadzonym postępowaniu antymonopolowym, w którym sprawdzamy czy Engie Energy oraz 5 innych podmiotów utworzyły wspólnego przedsiębiorcę bez naszej zgody - wyjaśnia Marek Niechciał, prezes UOKiK.

- Spółka uporczywie i bezpodstawnie odmawiała przekazania nam żądanych dokumentów i materiałów. Spowodowało to istotne opóźnienie w prowadzeniu naszych działań dotyczących finansowania budowy gazociągu - dodaje Michał Holeksa, wiceprezes UOKiK.

Sprawa budowy Nord Stream 2 i kontroli UOKiK zaczęła się już ponad trzy lata temu. Urząd uznał, że planowana koncentracja między Gazpromem oraz pięcioma spółkami międzynarodowymi, które razem miały budować gazociąg, mogłaby doprowadzić do ograniczenia konkurencji i przedstawił w tej sprawie liczne zastrzeżenia.

Uczestnicy konsorcjum wycofali wniosek z urzędu. Zastrzeżenia jednak według UOKiK były dość jasne: tworzenia wspólnej spółki to złamanie przepisów.

W 2018 roku Urząd znów wrócił do sprawy. Prezes UOKiK postawił zarzuty dokładnie tym samym sześciu spółkom, które miały razem budować drugą nitkę gazociągu Nord Stream. I podejrzane są o sfinalizowanie transakcji mimo braku zgody polskiego urzędu antymonopolowego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(96)
piernik do wi...
4 lata temu
Co UOKIK ma do NS ? Chyba to że jest rządzony przez rusofobów !
Kondek
4 lata temu
KLAKA ZDRAJCÓW !!!
mis
4 lata temu
Polska szuka kasy na 500 plus , a rurociągiem przyjaźni będą przesyłać powietrze. Jeśli chcieliśmy ich zablokować mogliśmy wybudować własny z Skandynawii
anna
4 lata temu
I mają rację
Mam obawy
4 lata temu
To się w końcu źle skończy...
...
Następna strona