Sejm zajmie się waloryzacją rent i emerytur. Rząd chce podnieść świadczenia o co najmniej 250 zł miesięcznie
W środę rozpoczyna się kolejne posiedzenie Sejmu. Posłowie zajmą się m.in. przepisami w sprawie waloryzacji rent i emerytur oraz zagwarantowania minimalnej podwyżki świadczeń w kwocie 250 zł. Rząd chce, by w 2023 r. świadczenia emerytalne i rentowe wzrosły o 13,8 proc. Waloryzacja może być jednak jeszcze wyższa.
Posłowie mają zaplanowane drugie czytanie rządowego projektu nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw.
Projekt nowelizacji zakłada, że w 2023 r. emerytury i renty wzrosną o wskaźnik waloryzacji, który prognozowany jest obecnie na poziomie 113,8 proc. Obowiązywać będzie waloryzacja procentowo-kwotowa. Zagwarantowana zostanie także minimalna podwyżka, która wyniesie 250 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
ZUS płaci 150 zł za przelanie kilku groszy. "Liczba takich emerytur rośnie. Ludzie sami na to zapracowali"
Ile wyniosą emerytury i renty w 2023 r.?
Przypomnijmy, że minimalna emerytura dziś wynosi 1338,44 zł brutto. Te najniższe świadczenia zostaną podwyższone odpowiednio do:
- 1588,44 zł w przypadku najniższej emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renty rodzinnej i renty socjalnej
- 1191,33 zł w przypadku najniższej renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy.
W przypadku osób pobierających emeryturę częściową, kwota waloryzacji nie będzie mogła być niższa niż 125 zł.