Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Losik
|
aktualizacja

Skutki ataków Rosji. Zapasy gazu Ukrainy na "najniższym w historii" poziomie

Podziel się:

Ukraińcy mogą być zmuszeni do importu gazu na przyszłą zimę z powodu rekordowo niskich zapasów – poinformował Serhij Makohon, były szef niezależnego Operatora HTS Ukrainy. To efekt rosyjskich ataków rakietowych, które uszkodziły obiekty produkcyjne na wschodzie kraju.

Skutki ataków Rosji. Zapasy gazu Ukrainy na "najniższym w historii" poziomie
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy (PAP, Victor Kovalchuk)

Ukraina stoi przed poważnym wyzwaniem związanym z koniecznością importu gazu na nadchodzący sezon zimowy 2025-26. Serhij Makohon, były szef niezależnego Operatora HTS Ukrainy, poinformował na Telegramie, że kraj może potrzebować importu aż 6,3 mld metrów sześciennych gazu. Powodem są "najniższe w historii" zapasy tego surowca.

Makohon wyjaśnił, że sytuacja jest wynikiem rosyjskich ataków rakietowych, które uszkodziły obiekty produkcyjne na wschodzie Ukrainy. W efekcie kraj musiał korzystać z rezerw gazu oraz zwiększyć import w okresie zimowym i wiosennym.

Dodajmy, że po rozmowach, które Stany Zjednoczone przeprowadziły oddzielnie z delegacjami Ukrainy i Rosji w dniach 23-25 marca w Arabii Saudyjskiej, ogłoszono, że Kijów i Moskwa zgodziły się na całkowity zakaz przeprowadzania wzajemnych ataków na infrastrukturę energetyczną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Od zera do miliardów złotych. Zdradza swoją żelazną zasadę

Rekordowo niskie zapasy gazu

Według danych stowarzyszenia operatorów gazowych Gas Infrastructure Europe (GIE), poziom ukraińskich zapasów gazu wynosił 0,7 mld metrów sześciennych na dzień 16 kwietnia, co stanowi zaledwie 2,22 proc. pełnej pojemności magazynowej.

Makohon podkreślił, że Ukraina powinna zgromadzić rezerwy na poziomie co najmniej 12,8 mld metrów sześciennych, z czego 4,6 mld metrów sześciennych jest niezbędne do utrzymania odpowiedniego napięcia w zbiornikach.

Ekspert zaznaczył, że przy uwzględnieniu krajowej produkcji, Ukraina będzie musiała importować co najmniej 5,5 mld metrów sześciennych gazu, a najlepiej 6,3 mld.

Tymczasem ukraiński koncern Naftohaz przewiduje konieczność importu mniejszej ilości, wynoszącej 4,6 mld metrów sześciennych. Nawet ta ilość może kosztować Ukrainę do 3 mld dolarów, podczas gdy obecne fundusze pozwalają na zakup jedynie 0,4 mld metrów sześciennych gazu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło:
PAP