Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|

Szef Służby Cywilnej rozsyła zalecenia. Tak trzeba zachowywać się w sieci

157
Podziel się:

Dobrosław Dowiat-Urbański, Szef Służby Cywilnej, pisze do urzędników w sprawie ich aktywności w internecie - pisze "Gazeta Wyborcza". Mają zwracać uwagę, co i gdzie piszą, co polubili i zwracać uwagę na społeczny i polityczny kontekst swojej aktywności.

Szef Służby Cywilnej rozsyła zalecenia. Tak trzeba zachowywać się w sieci
Szef Służby Cywilnej rozsyła zalecenia. Tak trzeba zachowywać się w sieci (money.pl, Rafał Parczewski)

Jak pisze "Wyborcza", do szeregu podlaskich instytucji państwowych dotarło ostatnio pismo Dowiata-Urbańskiego "w zakresie aktywności członków korpusu służby cywilnej w internecie".

Szef Służby Cywilnej pisze w piśmie przewodnim do zaleceń, że wspiera "prawo członków korpusu służby cywilnej do aktywności w internecie", jednak "aktywność w sieci może wywołać niezamierzone konsekwencje". I dodaje, że "wolność wyrażania swoich poglądów nie jest wolnością absolutną".

"Twoja aktywność może być widoczna dla innych użytkowników. Wpływasz na wizerunek swój, pracodawcy oraz instytucji publicznych. Budujesz wizerunek służby cywilnej w pracy i poza nią. Twoja aktywność na forach służbowych i prywatnych wymaga rozwagi" - przestrzega Dowiat-Urbański.

Zobacz także: Nie zgdzają się na podniesienie składki zdrowotnej. "Te pieniądze można wziąć w sposób sprawiedliwszy"

Podkreśla, by podejmując aktywność w internecie, zawsze przestrzegać zasad służby cywilnej i zasad etyki korpusu służby cywilnej, "również w czasie wolnym od pracy". Zaleca bycie rzetelnym i upowszechnianie "tylko sprawdzonych treści" i uważanie na "fake newsy".

Jak podaje "Wyborcza", Szef Służby Cywilnej wskazuje też, aby członkowie korpusu służby cywilnej szczególnie uważali, gdy "okazują swoje poparcie dla działań, aktywności, informacji – zastanawiali się, jaki mają kontekst", "angażują się w tematy polityczne i kwestie społeczne, które wywołują kontrowersje", a kiedy "mają wątpliwości, skonsultowali się z doradcą ds. etyki lub przełożonym", a jeśli nadal mają wątpliwości – "zaniechali danej aktywności".

Z kolei we wskazówkach dla pracodawców zaleca m.in., aby "wpływali na właściwe zachowanie pracowników w internecie", ale "wyciągali konsekwencje adekwatne do przewinienia".

Na koniec Dowiat-Urbański zaznacza, że wolności i prawa osobiste zapewnia konstytucja, a ograniczenia tych wolności wynikają z przepisów prawa. Mają one zastosowanie również do aktywności w internecie. "Ich złamanie może skutkować odpowiedzialnością dyscyplinarną, cywilną lub karną" - przypomina.

Zapytaliśmy Sekretariat Szefa Służby Cywilnej o to pismo - czy trafiło ono tylko do podlaskich urzędów, czy też miało zasięg ogólnopolski. Zapytaliśmy też, czy - mimo wyjaśnień Dowiata-Urbańskiego, nie wpływa ono jednak na wolność słowa. Na odpowiedź czekamy.

Korpus służby cywilnej stanowią urzędnicy centralnego szczebla, czyli Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, ministerstwa i urzędy centralne, a także przedstawiciele administracji terenowej. Służbą cywilną nie są pracownicy samorządu terytorialnego.

Służba cywilna to pracownicy (którzy są zatrudnieni na umowie o pracę), a także urzędnicy, którzy są mianowani przez Szefa Służby Cywilnej. Członkiem korpusu służby cywilnej są pracownicy, urzędnicy, a także osoby pracujące na wyższych stanowiskach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(157)
Zagłosuję
3 lata temu
na każdego, kto pozwoli służbie cywilnej protestować, kiedy władza polityczna uprawia korupcję polityczną na masową skalę, kradnie, łamie prawo i oszukuje z premedytacją społeczeństwo.
dert
3 lata temu
Do autora artykułu: proszę zapoznać się z podstawowymi pojęciami o służbie cywilnej i dopiero potem pisać. "Korpus służby cywilnej – pracownicy zatrudnieni na następujących stanowiskach urzędniczych: wyższych stanowiskach w służbie cywilnej, stanowiskach średniego szczebla zarządzania, stanowiskach koordynujących, samodzielnych, specjalistycznych oraz wspomagających". Czyli nie tylko pracownicy zatrudnieni na wyższych stanowiskach. Ponadto nie można zamiennie używać określeń urzędnik i pracownik służby cywilnej, itd, itd.
kulawy
3 lata temu
Mam to gdzieś, to czyn niedpouszczalny.
robol
3 lata temu
czyli urzędasy w sieci mają uważać , a zwykłych ludzi zmusza się do podawania swoich danych wrażliwych przez internet A te RODO to co?
politolog
3 lata temu
no cóż nie pluć na królika i jego rodzinę oraz nie pytać skąd ma majątek bo sąd kolesi i smerfy kolesie do klatki cię wsadzą z pracy wywalą.Widać czego uczył się królik w latach młodzieńczych od samej wierchuszki
...
Następna strona