Szwecja bierze się za rosyjską flotę cieni na Bałtyku
Od niedzieli Szwecja zaostrza kontrole zagranicznych statków na Bałtyku, by przeciwdziałać zagrożeniom ze strony rosyjskiej floty cieni. Ostatnio było o niej głośno ze względu na naruszenie kabli biegnących pod morzem.
Szwecja wprowadza nowe przepisy, które pozwalają na zaostrzenie kontroli zagranicznych statków na Morzu Bałtyckim. Celem jest przeciwdziałanie zagrożeniom ze strony rosyjskiej floty cieni. Nowe regulacje umożliwiają zbieranie informacji o ubezpieczeniach statków przepływających przez szwedzkie wody terytorialne i strefę ekonomiczną.
Przypomnijmy, że flota cieni to statki pod zagranicznymi banderami - często egzotycznych krajów - które de facto są rosyjskie. Ostatnio było o nich głośno ze względu na incydenty dotyczące naruszenia kabli energetycznych i światłowodowych biegnących pod Bałtykiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Twórca legendarnej marki usuwa się w cień
Jak opisywaliśmy, przez Bałtyk biegną 4 główne gazociągi, około 30 międzynarodowych kabli energetycznych, 15 światłowodowych i działa tam 10 gazoportów i 18 morskich farm wiatrowych, a kolejne powstają na polskich wodach. Ich połączenie z lądem to ok. 200 km nowych kabli energetycznych i telekomunikacyjnych. To właśnie im zagraża tzw. flota cieni. Określenie to dotyczy też statków, które transportują rosyjskie surowce, omijając sankcje.
Szwecja uderza w rosyjską flotę cieni
Premier Ulf Kristersson podkreślił, że nowe prawo zwiększa obecność Szwecji na Bałtyku, co działa odstraszająco. Dodatkowo, Szwecja i jej sojusznicy zyskują dostęp do kluczowych informacji, które mogą posłużyć do rozszerzenia listy sankcyjnej wobec rosyjskiej floty cieni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Twórca legendarnej marki usuwa się w cień
Minister sprawiedliwości Gunnar Stroemmer przypomniał, że flota cieni działa, obchodząc międzynarodowe przepisy. Rosja wykorzystuje stare tankowce pod banderami egzotycznych krajów, często z nieważnymi dokumentami ubezpieczeniowymi, co stwarza ryzyko dla środowiska w przypadku wycieku ropy.
Rosyjska flota cieni. Statki pod obcą banderą
Analiza szwedzkiej telewizji SVT wykazała, że 21 maja, w dniu wprowadzenia unijnych sankcji, co najmniej 19 statków floty cieni znajdowało się na Bałtyku i Morzu Północnym. W pobliżu Gotlandii zauważono tankowiec Sun, zarejestrowany na karaibskich wyspach Antigua i Barbuda.
Komandor Erik Kockx z NATO poinformował o podejrzanych manewrach rosyjskich statków handlowych na Bałtyku. Podczas operacji "Baltic Sentry" zaobserwowano, że dziwne zachowania statków kończyły się, gdy zbliżały się do nich okręty NATO.
Obecnie unijna czarna lista obejmuje 342 podejrzane statki. Wzmocnione kontrole mają na celu zapobieganie potencjalnym aktom sabotażu na podmorskich kablach i gazociągach.