Taśmy Obajtka. Prezes Orlenu zabiera głos. "Nie pozwolę na szkalowanie mojego nazwiska"

Zapis rozmowy Daniela Obajtka, jako wójta Pcimia, kontrowersje związane z jego majątkiem oraz kwestia przejęcia przez Orlen prasy lokalnej. Prezes PKN Orlen przekonuje, że się nie zatrzyma, będzie inwestował dalej, a jego odpowiedzią na zarzuty będą pozwy sądowe.

Daniel ObajtekDaniel Obajtek
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz
oprac.  PRC

Nie milkną echa publikacji medialnych dotyczących zarówno tak zwanych taśm Obajtka ujawnionych przez "Gazetę Wyborczą". Według dziennika obecny prezes Orlenu, jako wójt Pcimia, miał łączyć stanowisko w samorządzie z zarządzaniem prywatną firmą.

Ich pokłosiem było zainteresowanie wokół majątku, a zwłaszcza licznych nieruchomości Daniela Obajtka, o których pisał również money.pl. Chodzi między innymi o luksusowe mieszkanie na Bemowie, kupione za niezwykle okazyjną cenę, działki na Mazurach i rezydencje.

Do tych kwestii prezes PKN Orlen odniósł się w rozmowie z piątkowym "Naszym Dziennikiem". Jak podkreślał, publikacje medialne, w których jego nazwisko pada w kontekście niejasnych operacji na nieruchomościach czy sugestii przyjęcia korzyści majątkowych "to są kłamstwa" i że to, co może zrobić, "to bronić się tylko na drodze prawnej".

Daniel Obajtek ujawnił majątek. Ale są nowe wątpliwości. "To się nie spięło"

Już wcześniej na Twitterze Daniel Obajtek zapowiedział, że wobec dziennikarzy i polityków wyciągnie prawne konsekwencje. "Dość kłamstw GW i polityków opozycji! Z autorami pomówień spotkamy się w sądzie" - napisał. W ostatnich tygodniach spełnił swoją zapowiedź pozywając "Gazetę Wyborczą". To 123 strony aktu. Na tym jednak nie koniec, zapowiada Objatek.

- Takie jest prawo w demokratycznym państwie i z niego skorzystam. Pierwsze pozwy zostały złożone. Będzie ich więcej - mówił na łamach "Naszego Dziennika". - Sąd dokonał już zabezpieczenia roszczenia w sprawie o naruszenie dóbr osobistych dotyczącej publikacji o mieszkaniu na Bemowie. Czyli sam sąd uznał, że jest duże prawdopodobieństwo, że zostałem pomówiony - sugerował.

- Będziemy składać kolejne wnioski do sądu z powództwa cywilnego. Rozważamy też inne kroki prawne, bo nie pozwolę sobie na bezpodstawne szkalowanie mojego nazwiska - dodał.

Odniósł się także do kwestii przejęcia Polska Presse przez Orlen, w kontekście decyzji Rzecznika Praw Obywatelskich, który wniósł do sądu o wstrzymanie wykonania transakcji zakupu.

Szef PKN Orlen ma pretensje, że "spółce odmawia się prawa do dokonania zakupu". - Bo jeżeli Rzecznik Praw Obywatelskich kieruje sprawę do sądu to de facto odmawia nam prawa do inwestowania. Nikt nam przecież nie zarzuca, że decyzję o zakupie Polska Press podjęliśmy niezgodnie ze standardami, które obowiązują na całym świecie. Mieliśmy wyceny, analizy biznesowe, uzyskaliśmy zgody korporacyjne. Mamy prawo do inwestowania - stwierdził na łamach "Naszego Dziennika".

Jak zapewnił, Orlen nie zwolni tempa i dalej będzie realizował wizję budowy koncernu multienergetycznego.

- Rok temu sfinalizowane zostało przejęcie Energi. Przeprowadziliśmy również akwizycję Ruchu, a niedawno przejęliśmy spółkę OTP - największego przewoźnika drogowego paliw płynnych w Polsce. W tym roku planujemy przejąć Lotos i chcielibyśmy zakończyć również akwizycję PGNiG. Nawet na chwilę nie zwalniamy tempa. Tworzymy koncern dysponujący siłą inwestycyjną i przychodami opartymi na różnych obszarach działalności, jak energetyka i petrochemia - wyliczał w rozmowie z dziennikiem.

Jak zaznaczył, obok działań akwizycyjnych, realizowane są też inwestycje rozwojowe. - Rozbudowujemy i modernizujemy rafinerie, budujemy nowoczesną petrochemię, rozwijamy nasze spółki zależne - wymieniał Obajtek.

Wybrane dla Ciebie
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów