Tauron zbiera pieniądze na walkę z koronawirusem. Pieniądze ze swoich wynagrodzeń przekazać ma zarząd spółki

Prezes LPP rezygnuje z pensji, podobnie robi szef firmy Amica. Inne rozwiązanie mają menadżerowie Grupy Tauron. Ci przeznaczają część pensji na walkę z koronawirusem. Zebrane pieniądze pójdą na zakup maseczek dla szpitali na południu Polski. Niestety nie ujawniono jaka część wynagrodzenia zostanie przeznaczona na wsparcie walki z koronawirusem.

Obraz
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

- W Grupie Tauron pracują mądrzy i dobrzy ludzie, którzy w różny sposób postanowili włączyć się w walką z pandemią koronawirusa. Wielu z nich wpłaciło na konto Fundacji Tauron środki, dzięki którym zamówimy w jednej z polskich szwalni maseczki ochronne, które trafią do szpitali na południu Polski - mówi w komunikacie prasowym Filip Grzegorczyk, prezes zarządu Tauron Polska Energia.

Jak dodaje, firma przeznaczyła już 1,5 mln zł na pomoc dla służby zdrowia. Ma też dostarczyć 20 tys. maseczek chirurgicznych dziecięcym szpitalom onkologicznym. Jaka część jego pensji trafi na konto fundacji wspierającej walkę z koronawirusem? Tego nie ujawniono. Wiadomo jedynie, że pieniądze wpłacać mają szefowie całej Grupy oraz jej spółek zależnych.

Gigant energetyczny zachęca też swoich pracowników, by ci szyli maseczki, jeśli pracują zdalnie. Te trafiają do tych, którzy muszą wykonywać swoje obowiązki związane z dostawą energii oraz ciepła. "Pracownicy Taurona szyją maseczki dwuwarstwowe dla górników, energetyków, dyspozytorów, czy pracowników ochrony. Od osób, które chcą przekazać maseczki, w bezpieczne sposób są one odbierane i dostarczane do potrzebujących pracowników Grupy Tauron" - czytamy w komunikacie prasowym.

Ulga w podatkach, tańsze kredyty. Tak rząd pomaga firmom

Pracownicy Taurona włączyli się również bardzo aktywnie w akcję zbiórki krwi tak potrzebnej dziś krwi. W trakcie zbiórki zorganizowanej w kopalniach zebrano do tej pory 120 litrów krwi. Pozostali pracownicy zgłaszają się do Regionalnych Stacji Krwiodawstwa i oddają tam krew.

Przypomnijmy, że Grupa Tauron obsługuje ponad 5,5 mln osób, głównie na południu Polski. Na czas epidemii spółka zamknęła stacjonarne Punkty Obsługi Klienta i przestawiła się na zdalną obsługę klientów. Służą do tego czat na stronie oraz formularze online.

"Skierowaliśmy też dodatkowych pracowników do obsługi infolinii dla klientów, część w formie pracy zdalnej. Pracownicy Grupy Tauron pracują również nad przygotowaniem Punktów Obsługi Klienta na moment ponownego ich otwarcia – trwa wyposażanie ich w specjalne szklane przegrody oraz środki ochrony osobistej (płyny, rękawiczki, przyłbice)" - czytamy w komunikacie prasowym.

Autor: KOS

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

Wybrane dla Ciebie
Niemieckie media piszą o Polsce. "Mogliby się uczyć"
Niemieckie media piszą o Polsce. "Mogliby się uczyć"
Słupy na prywatnych działkach. TK wydał orzeczenie. Co dalej?
Słupy na prywatnych działkach. TK wydał orzeczenie. Co dalej?
Zarabiają w NBP setki tysięcy złotych. Teraz nie nadzorują już żadnego departamentu
Zarabiają w NBP setki tysięcy złotych. Teraz nie nadzorują już żadnego departamentu
Miedź bije historyczne rekordy. KGHM na celowniku banków, a świat walczy o surowiec
Miedź bije historyczne rekordy. KGHM na celowniku banków, a świat walczy o surowiec
Stopy procentowe w dół? Członek RPP wskazuje kluczowy termin
Stopy procentowe w dół? Członek RPP wskazuje kluczowy termin
Koniec ery taniej siły roboczej. Polskie centra usług zmieniają kurs na technologię
Koniec ery taniej siły roboczej. Polskie centra usług zmieniają kurs na technologię
Orban na Węgrzech chwali się "tarczą finansową" USA. Trump zaprzecza
Orban na Węgrzech chwali się "tarczą finansową" USA. Trump zaprzecza
Warszawa kupi 120 autobusów. Będą mogły przewozić rannych
Warszawa kupi 120 autobusów. Będą mogły przewozić rannych
Rząd kontratakuje. Kryptoaktywa wrócą do Sejmu. Jest decyzja
Rząd kontratakuje. Kryptoaktywa wrócą do Sejmu. Jest decyzja
Henryk Kania wróci do Polski? Jest nowa decyzja sądu
Henryk Kania wróci do Polski? Jest nowa decyzja sądu
Włochy pokażą Polsce, jak sięgnąć po rezerwy złota? Możliwy czarny scenariusz
Włochy pokażą Polsce, jak sięgnąć po rezerwy złota? Możliwy czarny scenariusz
Mieli przenieść zakład do Ukrainy. Teraz zwolnią 241 osób. "Fundament lokalnej gospodarki"
Mieli przenieść zakład do Ukrainy. Teraz zwolnią 241 osób. "Fundament lokalnej gospodarki"