Tego nie wolno robić z deszczówką. Wysoka kara albo nawet areszt

Nielegalne odprowadzanie deszczówki do kanalizacji sanitarnej to ryzykowna praktyka. Grozi za nią grzywna do 10 tys. zł lub kara ograniczenia wolności. Samorządy ostrzegają, że takie działania niszczą infrastrukturę i podnoszą koszty eksploatacji sieci.

Tego nie wolno robić z deszczówką. Wysoka kara albo nawet aresztTego nie wolno robić z deszczówką. Wysoka kara albo nawet areszt
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | NinaMalyna
Magda Żugier
oprac.  Magda Żugier

Nieprawidłowe odprowadzanie wód opadowych do kanalizacji sanitarnej to poważne naruszenie przepisów, które może skutkować wysokimi karami finansowymi lub nawet ograniczeniem wolności.

Władze lokalne podkreślają, że takie działania prowadzą do uszkodzeń infrastruktury miejskiej oraz zwiększają koszty eksploatacji oczyszczalni ścieków, co ostatecznie obciąża mieszkańców.

Zgodnie z art. 28 ust. 4 i 4a ustawy, za nielegalne odprowadzanie deszczówki do kanalizacji sanitarnej grozi kara ograniczenia wolności lub grzywna sięgająca 10 tys. zł. Władze samorządowe wymagają od właścicieli nieruchomości natychmiastowego usunięcia nieprawidłowości związanych z odprowadzaniem wód opadowych.

Dlaczego Niemcy nie chcą BLIKa? "Płatności wiążą się z geopolityką"

Obciążenie dla infrastruktury

Sławomir Grucel z Wodociągów Jaworzno wyjaśnia, że obecność deszczówki w systemie sanitarnym stanowi zagrożenie dla miejskiej infrastruktury.

Piasek i kamienie przenoszone przez wodę zatykają pompy, co zwiększa koszty ich eksploatacji oraz utrzymania oczyszczalni ścieków, a te wydatki przekładają się na wyższe opłaty dla mieszkańców – powiedział.

Alternatywą dla nielegalnych praktyk jest montaż zbiorników retencyjnych, które umożliwiają gromadzenie wody opadowej z dachów i utwardzonych powierzchni. Instalacja takich systemów jest stosunkowo prosta, a zgromadzoną wodę można wykorzystać do podlewania ogrodu, sprzątania czy innych celów gospodarczych.

Problem nielegalnego odprowadzania deszczówki dotyczy wielu miast i gmin. W internecie pojawiają się liczne apele o przestrzeganie zakazu, publikowane przez instytucje takie jak spółka wodociągowa w Gdyni czy władze gmin Budzyń i Luzino.

W Olsztynie podczas kontroli przeprowadzonej w 2020 r. na 200 nieruchomościach stwierdzono, że połowa z nich łamała obowiązujące przepisy.

Wybrane dla Ciebie
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Orange Polska zawarł nową umowę społeczną. Zakłada dobrowolne odejścia
Orange Polska zawarł nową umowę społeczną. Zakłada dobrowolne odejścia
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 4.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 4.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 4.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 4.12.2025