Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|

Telemetria Polska. KRRiT chce wiedzieć, co lubimy oglądać i których stacji słuchamy

205
Podziel się:

KKRiT nie jest zadowolona ze sposobów pomiaru oglądalności i słuchalności stacji telewizyjnych i radiowych w Polsce. Chce wprowadzić jednolity system badania zainteresowania słuchaczy. Pomysł z fazy testów przechodzi do pilotażu, lecz jego wdrożenie w założonej formie nie jest pewne.

Projekt Telemetria Polska ma pozwolić na stworzenie dużego panelu badawczego, w ramach którego dane o oglądalności i słuchalności będą zbierane w ujednolicony sposób
Projekt Telemetria Polska ma pozwolić na stworzenie dużego panelu badawczego, w ramach którego dane o oglądalności i słuchalności będą zbierane w ujednolicony sposób (Fotolia, Andrey Burmakin)

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji chce uruchomić projekt Telemetria Polska, który zakłada jednolity i wspólny dla całego rynku pomiar oglądalności telewizji, słuchalności radia i konsumpcji treści w internecie. Ujednolicony pomiar ma pozwolić na lepszą ocenę popularności nadawców i wydawców w poszczególnych grupach demograficznych, a to z kolei wpłynąć na rozdysponowanie wielomiliardowych budżetów reklamowych. KRRiT ogłosiła projekt w 2018 r., a teraz z fazy koncepcyjnej przechodzi do konkretów – informuje "Puls Biznesu".

Witold Kołodziejski, przewodniczący KRRiT mówi, że Rada mogłaby rozpocząć badania panelowe już dziś, lecz potrzebne jest wcześniejsze wypracowanie konsensu rynkowego między grupami, których interesy — jak w przypadku reklamodawców i nadawców — są rozbieżne.
Informacje na temat oglądalności i słuchalności różnych stacji telewizyjnych i radiowych są przeprowadzane już dziś, ale zajmują się tym różne firmy w oparciu u różnorodne narzędzia.

I tak, oglądalność kanałów telewizyjnych mierzy obecnie Nielsen Audience Measurement, który w ramach panelu badawczego instaluje mierniki w odpowiednio dobranych gospodarstwach domowych. Słuchalność radia mierzona jest przez Kantar w ramach badania RadioTrack (prowadzone przez cały rok wywiady telefoniczne uzupełniane dwa razy w roku wypełnianymi przez respondentów dzienniczkami słuchania radia). W internecie najpopularniejsze jest badanie Gemius/ PBI, które łączy pomiar ruchu z analizą zachowań panelistów.

Zobacz także: Obejrzyj: Jaki kredyt może wziąć mikroprzedsiębiorca?

Witold Kołodziejski przekonuje, że to "prowizorka" i potrzebne jest badanie, które uwzględni, że dzisiejsze media konsumowane są wielokanałowo. Bez nie budzących wątpliwości wyników reklamodawcy nie chcą przeznaczać dużych środków na kampanie radiowe i telewizyjne, lecz wybierają internet. W sieci znacznie łatwiej dotrzeć do poszczególnych grup docelowych i zmierzyć parametry kampanii.

Co stoi na przeszkodzie Telemetrii Polska? Obok konieczności pogodzenia interesów różnych zainteresowanych, także pieniądze.KRRiT wnioskowała o to, by budżet państwa przekazał jej w tym roku 42 mln zł na realizację tego projektu. Byłoby to ponad 60 proc. budżetu rady. Po parlamentarnych poprawkach kwota przeznaczona na Telemetrię Polską została jednak zmniejszona do 20 mln zł. W poprzednim roku było podobnie – donosi "Puls Biznesu".

Plany odsuwają się w czasie, a tymczasem przed tygodniem Gemius i PBI poinformowały, że do lipca tego roku są w stanie wdrożyć własne badanie, łączące pomiar internetu, radia i telewizji. Zapewniają zgodnie, że nie należy traktować tego jako konkurencji dla Telemetrii spod znaku KRRiT.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(205)
Petr
3 lata temu
Ja myśle że jest to religijna nagonka, więc muszą wiedzieć gdzie i co oglądają a czemu nie siedzą w kościele, więc wysyłają żłodzieji nasłuchowców żeby pod przykrywką pieniędzy ukrucić takzwany poganizm
Soul
4 lata temu
Hmm. Oprócz internetu nie da się dokładnie sprawdzić co kto ogląda.. Kablówka - trzeba by wszystkim założyć mierniki. Tak samo tv sat, a to niemożliwe.. Więc sprawdzenie oglądalności to bzdury.
Loko
4 lata temu
Zakodować kanały telewizji naziemnej i udostepniać je za pomocą wpłat...Bedzie wiadomo co większość ogląda... Po co szczegółowe dane na temat poszczególnych programów...Od tego są ankieterzy.?? Zresztą TVP i Polskie Radio powinno zostać zredukowane się do jednego programu w tym o zasięgu satelitarnym a resztę sprywatyzować..Rząd może sam utrzymywać swoją tubę propagandową...I tak żyje z naszych pieniędzy
Andi
4 lata temu
tvp to dno.miała to być publiczna telewizja a jak widzę to jest tylko telewizja pis.Celowo napisałeś tvp i pis z małej litery bo dla mnie to DNO
AMEN
4 lata temu
ciekawe czy na plebaniach KAMERY ZAINSTALUJECIE W SPRAWIE PEDOFILII !!!
...
Następna strona