Uczelnie dostaną ocenę. Wystawi je minister Czarnek

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek wprowadza ręczne sterowanie ocenami szkół wyższych. Sam ustali, jaką kategorię powinna otrzymać dana uczelnia. "Może dojść do uznaniowości" - ostrzega prof. Krzysztof Leja z ruchu społecznego Obywatele Nauki.

WARSAW, MASOVIA, POLAND - 2021/06/21: Minister of Education and Science, Przemyslaw Czarnek seen during the press conference.Press conference on the adopted national Reading Development Program with the Deputy Prime Minister and Minister of Culture, National Heritage and Sport, Piotr Glinski, and Minister of Education and Science, Przemyslaw Czarnek in attendance. (Photo by Attila Husejnow/SOPA Images/LightRocket via Getty Images)Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. (Photo by Attila Husejnow/SOPA Images/LightRocket via Getty Images)
Źródło zdjęć: © GETTY | SOPA Images
oprac.  KB

A od tego, jaką kategorię dostanie dana jednostka, zależy nie tylko jej prestiż, ale też możliwość nadawania tytułów naukowych i po części wysokość subwencji.

"Podczas ewaluacji przyznaje się punkty za publikacje naukowe pracowników oraz patenty, za efekty finansowe badań naukowych i prac rozwojowych oraz za wpływ działalności naukowej na funkcjonowanie społeczeństwa i gospodarki" – pisze dziennik "Rzeczpospolita".

Polski Ład w ogniu krytyki. Rzecznik MŚP: podatek liniowy budował polski dobrobyt, po co to niszczyć?

"Wartość referencyjna to zaś graniczna liczba punktów, od której przyznaje się kategorię A, B+, B i C" – wyjaśnia dziennikowi prof. Krzysztof Leja z ruchu społecznego Obywatele Nauki.

Zgodnie z obowiązującymi regułami to Komisja Ewaluacji Nauki powołana przez ministra, ale składająca się z niezależnych ekspertów proponuje wartości referencyjne, a minister może je zatwierdzić bądź nie i zalecić ich korektę.

I tak powinno, zdaniem prof. Lei pozostać. Jeśli to minister będzie ustalał wartości referencyjne, może dojść do uznaniowości i ręcznego sterowania przyznawaniem kategorii naukowych.

"Projekt nowelizacji zakłada, że przewodniczący KEN jedynie zarekomenduje ministrowi te propozycje. Rozstrzygnie sam minister i ustali zestawy wartości referencyjnych – podkreśla "Rz".

Dodaje, że zgodnie ze stanowiskiem Fundacji na rzecz Nauki Polskiej proponowane zmiany budzą wątpliwości natury prawnej.

Kompetencje KEN określa bowiem ustawa, jak podaje gazeta, a sam proces ewaluacji opiera się na autonomii Komisji.

Projekt skrytykowała też Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich. Z kolei zdaniem Komitetu Polityki Naukowej może się zdarzyć, że podmioty, w których wyniki badań nie są na zadowalającym poziomie, zyskają znaczące uprawnienia - czytamy

Wybrane dla Ciebie
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"