Upadł rząd w Portugalii. W tle zarzuty o korupcję
Parlament Portugalii odrzucił wotum zaufania dla rządu premiera Luisa Montenegro, co oznacza jego automatyczną dymisję i konieczność przeprowadzenia przedterminowych wyborów. Głosowanie poprzedziła debata dotycząca domniemanych praktyk korupcyjnych szefa rządu.
Zgromadzenie Republiki, jednoizbowy parlament Portugalii, we wtorek odrzuciło wotum zaufania dla rządu premiera Luisa Montenegro, co oznacza jego automatyczną dymisję. W efekcie prezydent Marcelo Rebelo de Sousa zapowiedział już rozpisanie przedterminowych wyborów parlamentarnych na jeden z dni pomiędzy 11 a 18 maja 2025 roku.
Za udzieleniem wotum zaufania opowiedziały się jedynie trzy ugrupowania: socjaldemokraci (PSD) i chadecy (CDS-PP), tworzący koalicję rządzącą, oraz liberałowie (IL). To jednak nie wystarczyło do utrzymania rządu, który od początku nie miał większości parlamentarnej.
Jest to drugi w historii Portugalii przypadek, gdy rząd upada po tym, jak premier sam wnioskował o głosowanie nad wotum zaufania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak filozof stworzył giganta branży motoryzacyjnej? Krzysztof Oleksowicz w Biznes Klasie
Domniemana korupcja pogrążyła rząd
Upadek gabinetu poprzedziła burzliwa debata dotycząca domniemanych praktyk korupcyjnych premiera Luisa Montenegro. Zarzuca mu się, że po objęciu stanowiska szefa rządu nadal pobierał 4600 euro miesięcznie poprzez rodzinną spółkę Spinumviva od firmy Solverde, operatora kasyn i gier losowych online.
Montenegro bronił się, twierdząc, że przepisał swoje udziały na rodzinę, jednak eksperci prawni podkreślają, że brak rozdzielności majątkowej z żoną sprawia, iż premier mógł naruszyć portugalskie przepisy antykorupcyjne.
Z dokumentów wynika, że 92 proc. udziałów w Spinumviva należy do żony Montenegro, a pozostałe 8 proc. do jego dzieci, co stawia pod znakiem zapytania jego zapewnienia o braku powiązań finansowych ze spółką.
Kolejne przedterminowe wybory w Portugalii
Upadek rządu Montenegro to kolejny polityczny kryzys w Portugalii w ciągu ostatnich dwóch lat. Centroprawicowy gabinet został zaprzysiężony 2 kwietnia 2024 roku, po zwycięstwie w przedterminowych wyborach z 10 marca 2024 roku.
Poprzednie wybory zostały zorganizowane wskutek dymisji socjalistycznego premiera Antonio Costy, który obecnie sprawuje funkcję przewodniczącego Rady Europejskiej. Costa ustąpił po tym, jak prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie korupcji w jego otoczeniu, a sam były premier również znalazł się wśród podejrzanych.