Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
KRO
|
aktualizacja

W dużych miastach pojawią się strefy czystego transportu. Starym autem do nich nie wjedziesz

321
Podziel się:

W ramach walki z zanieczyszczeniem powietrza w dużych miastach pojawią się tzw. strefy czystego transportu. Nie wjadą do nich stare samochody emitujące dużą ilość spalin. Taka propozycja znalazła się w Krajowym Planie Odbudowy.

W dużych miastach pojawią się strefy czystego transportu. Starym autem do nich nie wjedziesz
Strefy czystego transportu w dużych miastach już wkrótce. Zmiany dotkną również komunikację publiczną. (money.pl, Rafał Parczewski)

W ramach Krajowego Planu Odbudowy rząd zamierza walczyć z wysokim zanieczyszczeniem wielkich miast. Przysłużyć się temu celowi mają m.in. projekty transformacji energetycznej i ogrzewania stosowanego w polskich domach, o czym piszemy w innym miejscu. Innym pomysłem jest rewolucja w transporcie miejskim.

W polskich miastach pojawią się tzw. strefy czystego transportu. Co to oznacza dla właścicieli samochodów? Do wspomnianych stref wjadą wyłącznie pojazdy osobowe elektryczne, wodorowe oraz napędzane gazem ziemnym.

W miastach o liczbie mieszkańców powyżej 100 tys. (obecnie jest takich 37) w których - jak piszą autorzy projektu - występuje przekroczenie poziomów szkodliwych substancji wprowadzone mają zostać specjalne przestrzenie nazwane strefami czystego transportu.

Zobacz także: Zielona energia to ratunek w razie ataku. Zbigniew Jakubas: powiaty i gminy powinny mieć swoje farmy fotowoltaiczne

O wprowadzeniu takiej strefy w mniejszych miastach zdecydują wyniki pomiarów jakości powietrza, które corocznie przeprowadza Główny Inspektor Ochrony Środowiska. Jeżeli Inspektor przekaże gminie, że na jej terenie stężenie zanieczyszczeń dwutlenkiem azotu NO2 przekracza normy, ta będzie mieć 18 miesięcy na utworzenie stref czystego transportu.

Co istotne, miastu, które będzie musiało wdrożyć wspomniane strefy, pojawi się dodatkowy obowiązek. Wszystkie większe metropolie oraz te, w których przekroczono stężenie zanieczyszczeń, będą zobowiązane zamawiać wyłącznie autobusy elektryczne i na wodór. Większy nacisk położyć też będą musiały na tramwaje.

Jak zwracają uwagę autorzy KPO, na koniec 2020 roku w Polsce wykorzystywano tylko 450 autobusów elektrycznych. Liczba publicznie dostępnych punktów ładowania sięgała 2 744 (1410 stacji ładowania). Tak wynika z raportu Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych z lutego 2021 roku. Politycy chcą, by te liczby znacznie się zwiększyły w najbliższych latach.

Nowe przepisy mają pojawić się wraz z nowelizacją ustawy o elektromobilności. Trzeba jednak wspomnieć, że strefy czystego transportu to nie jest nowy pomysł - projekt ustawy Ministerstwa Klimatu i Środowiska pojawił się już przed kilkoma miesiącami, a redakcja WP Autokult szczegółowo opisała ten pomysł w swoim serwisie.

Temat zakazu poruszania się samochodami posiadającym starsze silniki diesla pojawił się w Niemczech. W tym kraju już od kilku lat zakazuje się wjazdu do miast takim autom.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(321)
WYRÓŻNIONE
Stop nwo
3 lata temu
Chcą zrobić z nas nędzarzy i niewolników pod pretekstem troski o nasze zdrowie
chili
3 lata temu
Zamiast dawać pieniądze na kościół czy Rydzykowi, na przekop mierzeii, delegacje polityków, dajcie mi z moich podatków kasę na nowy samochód, a nie tylko zakazy, ograniczenia i podwyżki. Pracuje 35 lat i jeszcze od panstwa nie dostałem złotówki. Za to moje podatki idą na nierobów, czyjeś dzieci, czarnych w sutannach. Rozdawnictwo pełna gębą, ale dla placacych podatki nie ma nic
krzych
3 lata temu
Weglem wpiecu nie napalę,bo szkodzi,ale paradoks. Koniec z górnictwem i wydobyciem węgla w Polsce ma być w 2049,a koniec z paleniem w piecach weglem na wsi w 2040. Co z weglem wydobytym w latach 2040-2049. Do miasta samochodem nie wjadę. Samochody elektryczne i ogrzewanie prądem są eko,ale przecież energię mamy ze spalania węgla,więc korzystajac z prądu też zanieczyszczamy środowisko. Co z drewnem,bo drewno powinno być zaliczane do OZE,czyli odnawialnych żródeł energii,w końcu odrasta,jest odnawialne. A może za problem wziąc sie z drugiej strony,czyli pozakładac filtry na kominy ,rury wydechowe
NAJNOWSZE KOMENTARZE (321)
klops
4 miesiące temu
Miasta są nasze czyli mieszkańców, a nie urzędasów. To my powinniśmy zdecydować czego chcemy. Dosyć tego szarogęszenia się w naszych miastach, bez naszej zgody.
Stretubejte
3 lata temu
Komunikacja miejska musi zmienić tabor
adam
3 lata temu
dobrze!!!!! sami sobie takie rządy " dla dobra Polaka " wybraliście , teraz cisnąć aż do bólu
turbo
3 lata temu
W zamian darmowy transport publiczny
turbo
3 lata temu
W zanian darmowy transpoer publiczny
...
Następna strona