Walne Cyfrowego Polsatu pełne emocji. Rodzina otrzymała absolutoria
Walne zgromadzenie Cyfrowego Polsatu odbyło się bez transmisji i w cieniu rodzinnego konfliktu. Dzieci Zygmunta Solorza zgłaszały liczne zastrzeżenia, ale mimo tego zarząd i nadzór spółki otrzymali absolutoria, jednak pojawiły się sprzeciwy - podaje "Puls Biznesu".
Czwartkowe walne zgromadzenie Cyfrowego Polsatu odbyło się w napiętej atmosferze – nie tylko ze względu na trwający spór o kontrolę nad majątkiem Zygmunta Solorza, lecz także przez brak transmisji online, co wcześniej nie zdarzało się w przypadku tej spółki - relacjonuje "Puls Biznesu".
W trakcie walnego pojawiło się wiele pytań – m.in. o sprzedaż akcji Asseco Poland, wynagrodzenia dla członków rady nadzorczej, czy odwołanie dzieci Solorza z organów spółek.
Na większość z nich odpowiadała Katarzyna Ostap-Tomann z zarządu, podkreślając m.in., że nagrody miały charakter jednorazowy i wynikały z sukcesu projektów objętych tajemnicą handlową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Koszyk Dudy" po 10 latach. Oto jak zmieniły się ceny
Wszyscy członkowie otrzymali absolutoria
Pełnomocniczka Tobiasa Solorza – Aleksandra Pustiowska – zażądała zaprotokołowania pytań i sprzeciwów wobec uchwał. Jej zdaniem niektóre działania zarządu mogły naruszyć dobre praktyki korporacyjne.
Przedstawiciele prawni Solorza i jego dzieci wielokrotnie wchodzili ze sobą w polemiki, kwestionując m.in. status kuratora TiVi Foundation i sposób reprezentowania głosów na walnym.
Ostatecznie wszyscy członkowie zarządu i rady nadzorczej – w tym Mirosław Błaszczyk, Maciej Stec, Justyna Kulka czy Piotr Żak – otrzymali absolutoria, mimo że część z nich została oprotestowana przez pełnomocników rodziny. Uchwały przeszły jednak głosami większościowego akcjonariusza. Pełnomocniczka Tobiasa Solorza, Kinga Duda, głosowała przeciwko niemal wszystkim uchwałom i złożyła formalne sprzeciwy, co otwiera drogę do ich zaskarżenia w sądzie.
Przewodniczący zgromadzenia nie ukrywał rozczarowania nieobecnością przedstawicieli rady nadzorczej podczas punktu dotyczącego jej sprawozdania. Zdaniem niektórych uczestników to naruszenie dobrych praktyk spółek giełdowych - zauważa "Puls Biznesu".