Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Węgla w Polsce ma być więcej. Jacek Sasin wydał decyzję

228
Podziel się:

- Wydałem dyspozycję spółkom, które mają takie kompetencje, aby podjęły zwiększony import węgla z zagranicy - poinformował podczas konferencji prasowej w Otwocku wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Chodzi o spółki PGE Paliwa i Węglokoks. Szef MAP zaapelował też do samorządów o wsparcie w dystrybucji węgla.

Węgla w Polsce ma być więcej. Jacek Sasin wydał decyzję
Jacek Sasin (East News, Krzysztof Radzki)

Wicepremier Jacek Sasin, prezes PGE Wojciech Dąbrowski i prezydent Otwocka na wspólnej konferencji mówili w poniedziałek o krajowych zasobach węgla przed nadchodzącą zimą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowy podatek Sasina. "Jeśli obejmie przedsiębiorców, to będzie skandal"

Więcej węgla z zagranicy. Jacek Sasin: wydałem dyspozycję

Jacek Sasin poinformował o wydaniu dyspozycji państwowym spółkom PGE Paliwa i Węglokoks dotyczącej zwiększenia importu węgla z zagranicy.

Do końca roku do Polski trafi 11 mln ton węgla - podkreślił minister aktywów państwowych.

Przekazał też, że rząd zwrócił się do samorządów z prośbą o zaangażowanie się w dystrybucję węglą, m.in. poprzez spółki komunalne. - To podmioty, które mają możliwość kupowania węgla bezpośrednio u importera i sprzedawania go z dużo mniejszym narzutem, właściwie po kosztach przywiezienia oraz transportu, do miejsca docelowego - zaznaczył Sasin.

Ponad 3 mln ton węgla dla gospodarstw domowych

Minister zapewnił, że cały importowany do kraju węgiel będzie przesiany, a ok. 3,5 mln ton trafi do gospodarstw domowych. Jak podkreślił, ta wielkość pozwoli pokryć ubytek węgla, jaki powstał po wprowadzeniu embarga na rosyjski surowiec.

Wicepremier zapewnił, że w dłuższej perspektywie, czyli do końca sezonu grzewczego w 2023 r., ilość importowanego węgla jeszcze się zwiększy. - Zakładamy, że ten import osiągnie wielkość 17 mln ton węgla - wskazał Sasin.

Jak pisaliśmy w money.pl, Grupa Węglokoks rozpoczęła sprzedaż importowanego węgla obok węgla pochodzącego z polskich kopalni, co ma zwiększyć dostępność surowca dla odbiorców. Cena detaliczna węgla premium z importu ma nie przekraczać 2,9 tys. zł brutto. Węglokoks umożliwia również zamówienie węgla przez telefon.

Z kolei PGE Polska Grupa Energetyczna w marcu uruchomiła sklep internetowy, za pośrednictwem którego sprzedaje "cały dostępny węgiel". - Polska Grupa Energetyczna prowadzi w tej chwili prace nad uruchomieniem sprzedaży detalicznej. To w perspektywie listopada będzie mogło również zaistnieć. Wtedy będziemy mogli sprzedawać bezpośrednio ten węgiel po takich cenach, jaki jest koszt sprowadzenia tego węgla do Polski, plus transport do miejsca docelowego - mówił Jacek Sasin w poniedziałek, 3 października.

PGE Paliwa natomiast uruchomiła specjalną infolinię i stronę internetową, za pośrednictwem której instytucje użyteczności publicznej, samorządy i przedsiębiorcy mogą kupić węgiel. - Każdy przedsiębiorca może u nas kupić na własne potrzeby węgiel. Minimalne zamówienie to 25 mln ton - zaznaczył podczas konferencji w Otwocku prezes PGE Wojciech Dąbrowski. Dodał, że cena węgla typu groszek sprzedawanego przez spółkę to 2,1 tys. zł plus VAT, natomiast cena miału to 1,7 tys. zł plus VAT.

Jakość węgla sprowadzanego z zagranicy

Dąbrowski pytany był przez dziennikarzy o jakość importowanego do Polski węgla. W ostatnich tygodniach pojawiały się głosy, że surowiec importowany m.in. z Kolumbii nie nadaje się na opał.

- Do Polski, zamiast węgla, trafia bezużyteczne błoto, za które płacimy ponad 2,1 tys. zł - przekonywał Rafał Jedwabny, szef związku zawodowego "Sierpień 80" w Polskiej Grupie Górniczej.

Jakub Wiech, redaktor naczelny portalu Energetyka24.com, uspokajał wówczas, tłumacząc, że klienci mogą być spokojni, ponieważ węgiel dla indywidualnych odbiorców jest wybierany poprzez selekcję: frakcja najlepszej jakości trafia do gospodarstw domowych, a gorsza do elektrowni i elektrociepłowni.

Sprowadzany węgiel spełnia wszystkie niezbędne normy - mówił w poniedziałek prezes PGE.

Ceny węgla. Będzie dodatkowe wsparcie od rządu?

- Cena węgla dla odbiorców indywidualnych, jaką oferujemy, zależy od cen, po jakich możemy kupić węgiel, a te są wysokie. Podjęliśmy działania, które mają rekompensować te wysokie ceny, dopłacamy 1 tys. zł do każdej tony, do limitu 3 ton, ale niedługo będziemy komunikować o kolejnym wsparciu dla odbiorców mającym wpłynąć na dalsze obniżenie ceny węgla - wskazał Jacek Sasin.

- Węgla nie powinno zabraknąć, jeśli wszyscy popracujemy nad tym, żeby rzeczywiście logistycznie ten cały proces działał bez zarzutu, a możemy również dostarczyć go taniej - podsumował wicepremier.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(228)
Nowy Port
7 miesięcy temu
Zniszczyliście nam Gdańsk. wszystko czarne,domy,działki,powietrze.Zagraniczny miał węglowy wygrał!!
piotr55
rok temu
Jak sisinek coś wymyślił to jedyna rzecz jaka będzie to kasa jak przy kopertach nie wiadomo dla kogo
022
2 lata temu
Jacuś jak ty będziesz organizował ten węgiel jak oddajesz 70 000 000zł to słabo to widzę, ale fajnie że sie obudziłeś i wydałeś dyspozycje. Naprawdę!
Reiko
2 lata temu
"Jacek Sasin wydał decyzję" Omal mi zajady ze śmiechu nie popękały..
DECYZYJNY
2 lata temu
M I L I O N E R Siosinie, Siosinie. Nie zginiesz w rodzinie. Podpadłeś do bólu. Lecz Jarek twym guru. Choć naród pomstuje. Wódz tobie daruje. Bo dobrze ty chciałeś. Na karty wydałeś. Lecz covid na świecie. Głosować będziecie? Te karty nie tanie. Mój drogi waćpanie. Wydane miliony. Państwowej mamony. Lecz kraj ten bogaty. Więc żadne to straty. Nasz naród się złoży. Siedemdziesiąt dołoży. • Powyższy tekst jest wymysłem autora i nie ma żadnego związku z ewentualnymi wydarzeniami rzeczywistymi.
...
Następna strona