Węglowy gigant uruchomił cztery nowe ściany wydobywcze

Jak poinformował rzecznik JSW Tomasz Siemieniec, dwie ściany uruchomiono w kopalni Pniówek. Jedna z nich, B-3, ma długość 218 m i wybieg 790 m, eksploatowana będzie do lutego 2025 r., a jej zasoby sięgają 340 tys. ton. Druga ściana w Pniówku - C-5 - jest nieco krótsza, bo jej długość ma niespełna 100 m z wybiegiem 375 m. Zasoby ściany C-5 to 140 tys. ton, będzie ona eksploatowana do września br.

W ruchu Zofiówka ruszyła ściana C-10, której zasoby określono na około 400 tys. ton. Ma ona 230 m długości, wybieg 550 m i ma zostać wyeksploatowana do lutego 2025 r. Z kolei w ruchu Knurów uruchomiono obecnie największą ścianę, której zasoby oszacowano na milion ton węgla. Ma ona 245 m długości i wybieg prawie 1,5 kilometra; będzie eksploatowana do stycznia 2026 r.

Przedstawiciele JSW przypominają, że wpływ na poziom wydobycia w tej spółce w dalszym ciągu mają wypadki z 2022 r. w Zofiówce i Pniówku, po których ograniczono w tych kopalniach produkcję, a także pożary ścian w kopalniach Budryk i Pniówek, które miały miejsce w roku 2023. W związku z tymi zdarzeniami zarząd spółki musiał podjąć decyzję o przemodelowaniu niektórych frontów robót – zaznaczają.

-Aktualnie w Jastrzębskiej Spółce Węglowej eksploatację prowadzimy 23 ścianami. Udało się nam powrócić do ilości ścian sprzed zdarzeń w 2023 roku. Teraz intensywnie pracujemy nad tym, aby wrócić też do poziomu wydobycia z tamtego okresu"- powiedział, cytowany w komunikacie zastępca prezesa zarządu JSW ds. technicznych i operacyjnych Adam Rozmus.

- Każdy, kto choć trochę zna się na górnictwie, wie, że utworzenie nowego frontu robót i przygotowanie ściany do eksploatacji zajmuje wiele tygodni, czasami miesięcy. Jesteśmy na dobrej drodze. Wszyscy ciężko pracujemy nad tym, aby wrócić do poziomu wydobycia sprzed roku 2022. W czwartym kwartale mamy nadzieje eksploatować 26 ścian – dodał wiceprezes Rozmus. JSW zaznacza, że osiągnięcie założeń dotyczących poziomu wydobycia jest zależne od warunków geologiczno-górniczych.

Produkcja węgla w grupie JSW w drugim kwartale 2024 r. ogółem wyniosła 2,87 mln ton i była niższa w porównaniu do I kwartału 2024 r. o ok. 8,5 proc., a w stosunku do II kwartału 2023 r. spadła o ok. 13,6 proc. - podała spółka we wtorkowym komunikacie. Produkcja węgla koksowego wyniosła ok. 2,31 mln ton i była niższa w porównaniu do I kw. 2024 r. o ok. 4,1 proc., a w stosunku do II kw. 2023 r. niższa o ok. 14,4 proc. Produkcja węgla do celów energetycznych wyniosła ok. 0,56 mln ton i była niższa kdk o ok. 23,0 proc., a rdr niższa o ok. 9,8 proc.

JSW jest drugą pod względem wielkości zatrudnienia i wydobycia węgla krajową spółką węglową, po Polskiej Grupie Górniczej. Specjalizuje się w produkcji węgla koksowego, wykorzystywanego przy produkcji stali. Zatrudnia 32,2 tys. osób. Ubiegły rok grupa kapitałowa JSW zamknęła zyskiem netto w wysokości 997,1 mln zł (w 2022 r. zysk netto wyniósł 7,6 mld zł, a w 2021 r. - 1 mld zł). W pierwszym kwartale br. grupa zanotowała 9,7 mln straty netto.