Węgry przedłużają obostrzenia. Czy rosyjski "Sputnik V" przyspieszy powrót do normalności?
Na Węgrzech kończy się druga fala zakażeń koronawirusem, jednak rząd przedłuża obostrzenia do końca lutego br. W luzowaniu restrykcji pomóc ma dostępność szczepionek przeciwko COVID-19, a już zeszłym tygodniu Węgrzy zakupili blisko milion sztuk rosyjskiego specyfiku "Sputnik V".
- Przedłużymy obowiązujące od listopada przepisy o kolejny miesiąc, do 1 marca - zapowiedział szef węgierskiego KPRM Gergely Gulyas. W jego ocenie na Węgrzech potrzebne jest przedłużenie obowiązującego od listopada stanu zagrożenia epidemicznego.
- Na złagodzenie przepisów będzie szansa w dwóch przypadkach: jeśli rozprzestrzenianie się epidemii jeszcze spowolni i będzie mniej aktywnych infekcji. (…) Drugie rozwiązanie – skuteczne i długoterminowe - to dysponowanie odpowiednią ilością szczepionki – oznajmił.
Przypomnijmy, że już przed tygodniem Węgry zakupiły rosyjską szczepionkę Sputnik V w ilości wystarczającej do zaszczepienia miliona osób. Pierwsza partia dla 300 tys. osób ma dotrzeć do kraju do końca stycznia.
Rząd ma plan na odmrażanie? Prof. Horban zdradza, które branże będą pierwsze
Przedstawiciele węgierskiego parlamentu zapowiadają, że rząd będzie w najbliższych tygodniach zabiegać o zdobycie jak największej ilości szczepionek. Ich zdaniem dostawy z UE są bardzo niskie i dlatego potrzeba też innych źródeł. Według jego słów na Węgrzech zaszczepiono dotąd preparatami Pfizera i Moderny nieco ponad 161 tys. osób.