Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Waloryzacja emerytur w 2019. Wskaźnik wyniesie 3,26 proc. Zapłacimy blisko 7 mld zł

180
Podziel się:

Zwiększenie wskaźnika waloryzacji o 0,1 proc. skutkuje zwiększeniem wydatków o ponad 200 mln zł.

Emerytury i renty podlegają corocznej waloryzacji od 1 marca.
Emerytury i renty podlegają corocznej waloryzacji od 1 marca. (Piotr Kamionka/REPORTER)

Waloryzacja nie jest instrumentem zwiększania świadczeń, ale mechanizmem dostosowującym wysokość rent i emerytur do sytuacji ekonomicznej – tłumaczył na Radzie Dialogu Społecznego Marcin Zieleniecki, wiceminister resortu pracy.

Ponieważ renty i emerytury nie są w całości pokrywane ze składek, różnicę musi zostać pokryta z budżetu państwa. Wskaźnik waloryzacji zależny jest od wzrostu cen w kraju, czyli inflacji oraz wzrostu płac. W przyszłym roku będzie on jednym z najwyższych.

Resort pracy zaproponował, aby wyniósł on 103,26 proc.., a jego zwiększenie było dyskutowane w czwartek na Radzie Dialogu Społecznego. Jak podkreślił wiceminister Marcin Zieleniecki, cytowany przez PAP, zwiększenie wskaźnika waloryzacji o 0,1 proc. skutkuje zwiększeniem wydatków o ponad 200 mln zł.

Emerytura w 2018 r. Emerytura w 2019 r. Tyle można zyskać
1 000 zł 1 033 zł 33 zł
1 100 zł 1 136 zł 36 zł
1 200 zł 1 239 zł 39 zł
1 300 zł 1 342 zł 42 zł
1 400 zł 1 446 zł 46 zł
1 500 zł 1 549 zł 49 zł
1 600 zł 1 652 zł 52 zł
1 700 zł 1 755 zł 55 zł
1 800 zł 1 859 zł 59 zł
1 900 zł 1 962 zł 62 zł
2 000 zł 2 065 zł 65 zł
2 100 zł 2 168 zł 68 zł
2 200 zł 2 272 zł 72 zł
2 300 zł 2 375 zł 75 zł
2 400 zł 2 478 zł 78 zł
2 500 zł 2 582 zł 82 zł
2 600 zł 2 685 zł 85 zł
2 700 zł 2 788 zł 88 zł
2 800 zł 2 891 zł 91 zł
2 900 zł 2 995 zł 95 zł
3 000 zł 3 098 zł 98 zł
3 100 zł 3 201 zł 101 zł
3 200 zł 3 304 zł 104 zł
3 300 zł 3 408 zł 108 zł
3 400 zł 3 511 zł 111 zł
3 500 zł 3 614 zł 114 zł
3 600 zł 3 717 zł 117 zł
3 700 zł 3 821 zł 121 zł
3 800 zł 3 924 zł 124 zł
3 900 zł 4 027 zł 127 zł
4 000 zł 4 130 zł 130 zł

Elżbieta Rafalska podkreśliła natomiast, że już teraz koszt przyszłorocznej waloryzacji przekroczy 6 mld 860 mln zł. Jak informuje PAP, zastrzeżenia miała strona społeczna, która zwróciła uwagę, że nie miała wpływu na wysokość wskaźnika. Ten został przyjęty przez Radę Ministrów, więc nic nie można było zrobić.

Zobacz także: 500+ minus inflacja. Nie będzie waloryzacji świadczenia

- O czym mamy rozmawiać? Pytam, czy może być niżej, nie. Pytam, czy może być wyżej, nie, bo Rada Ministrów to przyjęła. To po co Rada Dialogu Społecznego? – argumentował cytowany przez PAP Jan Guz z OPZZ.

Emerytury i renty podlegają corocznej waloryzacji od 1 marca. Wskaźnik waloryzacji emerytur i rent w 2018 r. wynosi 2,98 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

emerytury
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(180)
WYRÓŻNIONE
Andrzej
6 lat temu
Zamiast waloryzacji niech zniosą podatek od emerytów. Przecież całe życie był płacony. tyle na temat.
D-D
6 lat temu
Morawiecki i cały PiS zachowują się tak ,jakby oni dawali emerytury z własnej kieszeni .Idę o zakład ,że PiS już nigdy nie wygra żadnych wyborów {odpuszczam tegoroczne samorządowe },i tak jak przewiduję prezes Kaczyński ,po weryfikacji jego emerytury skończy w przytułku !!!!
oj
6 lat temu
to nie są podwyżki, to oszukańcza namiastka waloryzacji, w żaden sposób nie waloryzująca mocy nabywczej posiadanych pieniędzy.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (180)
emeryt
6 lat temu
wybij sobie z głowy 3,26%, jak będzie 2,8% to góra, a to z tego że inflacja za 11 m-cy wynosi 1,7%, więc nie słuchaj co mówią mądrzy inaczej z rządu, bo oni tylko chcą ogłupić emerytów. Rząd przeznaczył na waloryzację ok. 8 mld, a wydadzą niespełna 6,8 mld, a te 1,2 mld przeznaczą pewnie na zasłużone premie dla obiboków z rządu, bo przecież kasa musi być wydana, nieważne czy dla emerytów czy dla biedaków z rządu.
Lola
6 lat temu
Mój szwagier po 3 latach pracy i 2 lat w Wojsku /ZUS dołączył / dostał rentę po operacji kręgosłupa. Prywatnie pracował, państwo nie mógł. Takie były czasy, teraz ma 65 lat i krzyczy jak to jest przez ZUS poszkodowany bierze do ręki 1400 zł. Ja po 45 latach pracy dostałam 2500 do ręki. Powiedzcie mi dlaczego przy inflacji mam dostać mniej, dzielić się z takim pasożytem jak mój szwagier. A takich pasożytów w Polsce jest dużo. Dlaczego człowiek pracowity całe życie ma dostawać po tyłku.
raz
6 lat temu
Nie zapłacimy te 7,5 mil bo inflacja jest większa raczej zarobimy na emerytach.
Urszula11953
6 lat temu
Wynagrodzenia wzrosły o 7,5%, a emerytury TYLKO o 3,26? A gdzie inflacja?
mmmmm
6 lat temu
wskaznik tylko 3,26?a inflacja duzo duzo wieksza zapamietamy przy wyborach pisie
...
Następna strona