Rząd proponuje zamknięcie sklepów na dwie niedziele w miesiącu, bojowo nastawiona "Solidarność" nie zgadza się na takie ustępstwa. Sejmowa podkomisja podejmuje drażliwy temat. Może być gorąco.
Kwestia handlu w niedziele dzieli Polaków. Podzieliła także żyjące w zgodzie do tej pory PiS i "Solidarność". Politycy myślą o dwóch niedzielach wolnych od zakupów, związkowcy chcą pełnego zakazu.
- Posłowie PiS wielokrotnie zgłaszali pomysły ograniczenia handlu w niedzielę, gdy byli w opozycji. Wtedy ich projekty lądowały w koszu. Teraz rządzą i będą mieli okazję udowodnić, że nie są hipokrytami. Mam nadzieję, że nie są i dotrzymają obietnic wyborczych - powiedział money.pl Alfred Bujara, przewodniczący handlowej "Solidarności".
Co zrobi sejmowa podkomisja? Jej przewodniczący Janusz Śniadek twierdzi, że chce już zakończyć jej prace.