Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Kancelarie odszkodowawcze mają brać niższe prowizje. Stracić mogą poszkodowani

28
Podziel się:

Senacka Komisja Budżetu i Finansów Publicznych pracuje nad ustawą, która ma ograniczyć nadużycia pośredników w dochodzeniu roszczeń odszkodowawczych. Nowe prawo ma wprowadzić maksymalne stawki, które będą mogły inkasować kancelarie odszkodowawcze.

Senator Grzegorz Biernacki to zwolennik walki z nieuczciwymi praktykami kancelarii.
Senator Grzegorz Biernacki to zwolennik walki z nieuczciwymi praktykami kancelarii. (REPORTER)

Senator Grzegorz Biernacki, który jest szefem tej komisji, to gorący zwolennik walki z nieuczciwymi praktykami kancelarii.

- Przygotowywaliśmy się do tego bardzo skrupulatnie żeby nikogo nie skrzywdzić, ale przede wszystkim żeby jak najwięcej zagwarantować obywatelom. Co ważne w pierwszym czytaniu uchwała przeszła jednogłośnie, nie było sprzeciwu ze strony opozycji, która poparła projekt - powiedział Biernacki w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

Senator zapomniał o podstawowych prawach ekonomii - komentuje z kolei "Gazeta Wyborcza". Jak czytamy w artykule, odgórne wprowadzanie maksymalnej kwoty wynagrodzenia kancelarii będzie miało skutek odwrotny do zamierzonego. Poszkodowani, zamiast mieć lepiej, mogą mieć gorzej.

Zobacz także: Zobacz też: Kancelarie odszkodowawcze. Jak się ustrzec przed nieuczciwą firmą?

Może bowiem dojść do sytuacji, w której kancelarie, nie mogąc pobrać prowizji adekwatnej do poniesionych kosztów, nie będą chciały zajmować się co trudniejszymi przypadkami.

"To tak, jakby wprowadzić maksymalną cenę za bochenek chleba. Jeśli byłaby ona niższa od kosztów jego produkcji, mało kto zdecydowałby się go produkować. I ludziom trudniej byłoby kupić pieczywo" - przekonuje "Wyborcza".

Gazeta podkreśla też, że prowizje kancelarii w ciągu kilku ostatnich lat sporo spadły. 10 lat temu firmy potrafiły inkasować nawet 30-50 proc. wywalczonego odszkodowania, dziś jest to 15-25 proc.

Drugie czytanie senackiego projektu zaplanowane jest na wrzesień. Grzegorz Bierecki deklaruje, że nie ma zgody na "żerowanie na chwilowej słabości ludzkiej", a przypadki zawyżania stawek przez niektóre kancelarie nazywa "zwykłą kradzieżą".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(28)
poszkodowany
5 lata temu
Cały system odszkodowawczy, to jakaś niezrozumiała paranoja. Dotyczy to zarówno szkody na ciele jak również strat materialnych. Jeden "naciągacz", który ubezpiecza , wg zbiorowej zmowy nie pozostawiając żadnej istotnej możliwości wyboru dla ubezpieczanego, a potem tzw rzeczoznawca lub co gorsze " komisja lekarska" (oczywiscie jednoosoowy specjalista na garnuszku ubezpieczyciela wycenia tak, aby ubezpieczonego zbyć za "psie pieniądze", bo jak można ocenić utratę zdrowia na odległość. Na tej samej zasadzie lekarze powinni leczyć na odległość na podstawie tego, co usłyszą przez telefon od chorego.
Redit
6 lat temu
Niech ubezpieczyciele płacą uczciwie odszkodowania i nie potrzeba kancelarii odszkodowawczych. Nievh ubezpieczalnie dostana taryfikatory z informacja ze nie moga dac mniej niż i tyle i tyle. A za zanizenie odszkodowania kary. I takie kancelarie beda zbedne.
podatnik!
6 lat temu
Szanowna "Wyborcza" ale tak już było nad Wisłą i nie był to Paradoks Giffena w PRL'u piekarnie na życzenie komitetu partii dokładały do chleba ale zarabiały na ciastkach i innej galanterii słodkiej i nie narzekały!
pisiorek
6 lat temu
cwaniaczek pisowski od SKOKów. jak taki ktoś się bierze za porządkowanie to będzie ta samo jak ze SKOKami. czarno to widzę.
Wd
6 lat temu
Buahahha pisowski oligarcha twarzą walki z lichwą. Orwell by tego nie wymyśli
...
Następna strona