Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Hubert : Orzechowski
|

Afera GetBack. CBA zatrzymała prezesów funduszu. Nieoficjalnie to Altus

31
Podziel się:

Prezes i wiceprezes jednego z funduszy inwestycyjnych zostali dziś zatrzymani w sprawie afery GetBack. CBA, które przeprowadziło akcję, nie informuje co to za fundusz. Media podają, że chodzi o Altusa.

Jeszcze dziś aresztowani mają usłyszeć zarzuty.
Jeszcze dziś aresztowani mają usłyszeć zarzuty. (EAST NEWS)

Prezes i wiceprezes jednego z funduszy inwestycyjnych zostali dziś zatrzymani w sprawie afery GetBack. CBA, które przeprowadziło akcję, nie informuje co to za fundusz. Media podają, że chodzi o Altusa.

Agenci z warszawskiej delegatury CBA zatrzymali dwie osoby, które sprzedały akcje jednej ze spółek giełdowych firmie GetBack. - Transakcja opiewała na ponad 207 milionów złotych. Po sprzedaży został sporządzony operat szacunkowy. Jego wynik określił wartość kupionych przez GetBack papierów wartościowych na zaledwie niecałe 28 mln zł - czytamy w komunikacie CBA. Według radia RMF FM były to akcje firmy EGB.

Ponadto GetBack przejął zobowiązania finansowe EGB o wartości 80 mln zł. To także jest traktowane jako strata spółki. - Tym samym straty GetBack tylko przy tej transakcji mogły wynieść 260 milionów złotych - wskazuje CBA.

Zatrzymanym prezesom grozi do 10 lat więzienia. Na wieść o akcji CBA akcje Altusa poszybowały w dół o ponad 30 proc.

Co ciekawe, kilka tygodni temu Altus zapowiedział, że może dokapitalizować GetBack kwotą 70 mln zł.

W śledztwie w sprawie GetBack przesłuchano łącznie ponad 70 osób - w tym urzędników Komisji Nadzoru Finansowego i spółki GetBack. CBA zabezpieczyło tomy dokumentacji oraz dane elektroniczne. 16 czerwca został zatrzymany Konrad K. – były prezes zarządu GetBack.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

KOMENTARZE
(31)
WYRÓŻNIONE
czes
7 lat temu
Afera Amber Gold to drobiazg w porównaniu z Get Back. Dlaczego nie ma komisji ?
Knf
7 lat temu
Brawo za determinację - aktualne przepisy trzeba zmienić, by nie dochodziło do podobnych afer w przyszłości lecz pozostaje jeszcze kwestia wzięcia odpowiedzialności za to co się już stało! KNF zezwolił na debiut GetBack, który zebrał 760 mln w IPO (na bazie sfałszowanych raportów oraz strukturą właścicielską zarejestrowaną w rajach podatkowych) więc musi podjąć odpowiedzialność za swoją decyzję. KNF klepnął prospekt, GPW nadała nagrodę roku, OFE kupiły miliony akcji za pieniądze emerytów a 30 tys akcjonariuszy indywidualnych straciło wszystko.  Siedziba spółki DNLD GP limited, która z kolei posiada 100% udziałów w DNLD Holdigs S.a.r.l (główny udziałowiec Getback) mieści się w garażu zmieniającym opony na wyspie Jersey!!! To tam popłynęły pieniądze zebrane z akcji i obligacji GetBack i tam się trop kończy. Uczciwy biznes nie rejestruje spółek krzaków w rajach podatkowych!  GPW trzeba ucywilizować - jak można dopuszczać do debiutów spółki , których właścicielem są wydmuszki zarejestrowane pod wirtualnymi adresami w rajach podatkowych??? PROKURATURA, KNF, UOKIK już powinny prowadzić międzynarodowe śledztwo - ONO I TAK BĘDZIE! KNF nie ma wyboru - jeśli Polska jest państwem prawa to musi nakazać lub zorganizować wycofanie GBK z giełdy i przymusowy wykup akcji po cenie z IPO, gdyż cały debiut był jednym wielkim przestępstwem! GDZIE SĄ SŁUŻBY? GDZIE ABW? GDZIE PROKURATURA? GDZIE CBA? Przecież taki skandal finansowy ośmiesza nasze państwo - ta sprawa i tak wypłynie.
Koronny
7 lat temu
Niech tylko Konrad K. zacznie sypać , opowieści masy przy tym to fraszki!