Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Financial Times": Nord Stream 2 jest sprzeczny z interesami Unii

23
Podziel się:

- Unia powinna zablokować Nord Stream 2. Ten projekt uderza w politykę energetyczną Wspólnoty - to komentarz opiniotwórczego dziennika "Financial Times". Redakcja dodaje, że projekt ma dla Rosji sens polityczny, a nie ekonomiczny.

Projekt ma wielu przeciwników po obu stronach Atlantyku. Niemcy jednak nie chcą z niego rezygnować
Projekt ma wielu przeciwników po obu stronach Atlantyku. Niemcy jednak nie chcą z niego rezygnować (AFP/EAST NEWS)

- Nord Stream 2 nie ma ekonomicznego sensu - brzmi redakcyjny komentarz "FT". Zdaniem gazety, ma jednak sens polityczny. - Prawdziwym motywem Rosji w sprawie tej inwestycji jest pozbawienie Ukrainy jej tranzytowej roli - czytamy w londyńskiej gazecie.

- Oferując Niemcom niższe ceny energii i szansę zastąpienia Ukrainy jako węzła importu rosyjskiego gazu do Europy, Rosja przeciągnęła na swoją stronę część niemieckich elit - uważają redaktorzy "FT". Wskazują przy tym na byłego kanclerza Niemiec, Gerharda Schroedera. Po przegranych wyborach został on prezesem konsorcjum Nord Stream 2 i szefem rady dyrektorów rosyjskiego Rosnieftu.

Zobacz także: Po co Putinowi Nord Stream 2? Zobacz wideo:

"Financial Times" krytykuje jednak nie tylko byłego kanclerza, ale również jego następczynię, czyli Angelę Merkel. Zdaniem dziennikarzy, zdecydowanie się na gazociąg "podważa jej rolę w zachęcaniu Unii do sankcji na Rosję w związku z aneksją Krymu w 2014 r.".

- Nord Stream 2 jest sprzeczny z unijną strategią dywersyfikacji źródeł gazu i zmniejszenia zależności od Rosji oraz z trzecim pakietem energetycznym UE, którego celem jest stworzenie jednolitego rynku energii - czytamy w komentarzu. Gazeta dodaje, że unijni politycy powinni zrobić wszystko, by zablokować ten projekt.

Nord Stream 2 ma przebiegać wzdłuż istniejącego gazociągu Nord Stream. Początek gazociągu będzie w Rosji, będzie przebiegać po dnie Bałtyku, by dotrzeć do Niemiec. Rocznie miałby transportować do około 55 mld metrów sześciennych gazu.

* * Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl * *

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(23)
jkl
6 lat temu
Gdyby to Rosja lub Niemcy mówiły Polsce ,że ma czegoś nie budować na swoim terytorium, to dopiero byłyby kwik tych co teraz kwiczą,że suwerenne i niepodległe państwa Rosja i Niemcy budują sobie gazociąg.
Jerzy
6 lat temu
Tę sprawę trzeba umiędzynarodowić Zwołać forum wszystkich przeciwników budowy: USA Wielka Brytania, Ukrainą, Polska itd jak najwięcej. I wydać wezwanie dla Niemiec o wycofaniu się z budowy po groźbą sankcji dla nich
BMF
6 lat temu
Nie zapominajmy ,ze to wlasnie Polacy wraz z Ukeaincami pojda na Moskwe w pierwszym rzucie Pomscimy tysiace Ukraincow ltprzy zginelii w obronie Krymu !!!!
M&M
6 lat temu
Ukraina, jako kraj tranzytowy wyautowala sie sama. Przez cale 20 lat swego istnienia robila wszystko by zniechecic ruskich do korzystania z post-sowieckich gazociagow na terenie Ukrainy: -kradli gaz przeznaczony dla Europy Zachodniej -oplaty tranzytowe ustalali wedlug wlasnego widzimisie i wprowadzali zmiany taryf kiedy tylko uznal "za stosowne" -Nie remontowali istniejacych, ani nie budowali nowych rurociagow, w efekcie czego wiekszosc ukrainskich gazociagow jest na granicy "smierci technicznej". -i oczywiscie, starym ukrainskim zwyczajem, nie placili za dostarczony gaz... Czy to malo, by sie zniechecic do wspolpracy z takim sasiadem???
gg
6 lat temu
A co na to rudy?
...
Następna strona