Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|

Rewolucja w prawie pracy. Tysiące Polaków z dnia na dzień przejdą na etat

135
Podziel się:

Organizacja biznesowe nie zostawiają na projekcie Kodeksu pracy suchej nitki.

Umowy cuwilnoprawne są często spotykane na przykład w gastronomii.
Umowy cuwilnoprawne są często spotykane na przykład w gastronomii.

Kilkaset tysięcy Polaków może z dnia na dzień przejść na etat, jeśli projekt nowego Kodeksu pracy wejdzie w życie w proponowanej formie. Już 14 marca Komisja Kodyfikacyjna zakończy prace nad projektem Kodeksu. O jego dalszych losach zdecyduje rząd.

Jak pisze "Rzeczpospolita", najważniejsze zmiany w nowym Kodeksie to ograniczenie kontraktów cywilnoprawnych i samozatrudnienia, obowiązek wysłuchania pracownika przed zwolnieniem oraz możliwość swobodnego regulowania czasu pracy przez pracodawców.

Już 14 marca prace nad dwoma projektami ma zakończyć Komisja Kodyfikacyjna Prawa Pracy. Jeden z projektów dotyczy indywidualnego, a drugi zbiorowego prawa pracy. Oba trafią następnie do Ministerstwa Rodziny i Pracy.

Prof. Arkadiusz Sobczyk, szef zespołu ekspertów pracujących nad kodeksem indywidualnego prawa pracy mówi gazecie, że ograniczenie umów cywilnoprawnych to walka z patologią, a w zamian proponuje się elastyczne formy pracy.

Organizacje biznesowe nie zostawiają na projekcie Kodeksu pracy suchej nitki. Zdaniem prof. Moniki Gładoch, reprezentującej Pracodawców RP w Komisji Kodyfikacyjnej, wiele z nowych propozycji narusza wolnościowe zasady Konstytucji RP, dotyczące funkcjonowania państwa demokratycznego i wolnorynkowego.

- Problemem są nie tylko propozycje oderwane od rzeczywistości, ale niekiedy ich bardzo zła redakcja. Są one przez to niekiedy całkowicie niezrozumiałe. W tekście występują nowe enigmatyczne pojęcia, nieznane prawu pracy. Nawet tak krótki czas na stworzenie nowej ustawy nie tłumaczy słabości propozycji - przekonuje Gładoch.

prawo
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(135)
gosc
6 lat temu
ale emeryture kazdy chce brac i jak katarku dostanie to do przychodni na nfz... to jest patologia. wszyscy w polsce placimy podatki i to ma byc sprawiedliwe a nie ze jeden placi a drugi nie. popieram te zmiany
SAAAAAAAAAAAA...
6 lat temu
A JA CHCĘ PRACOWAĆ NA UMOWIE CYWILNOPRAWNEJ JESTEM WOLNYM OBYWATELEM A OPIEKUNCZA ROLA PAŃSTWA PIS MNIE NIE INTERESUJE
Mirosław
6 lat temu
Jak nie za bardzo wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze do ZUS .To jest powód tych planowanych zmian.Po paranoja a jeśli chcę pracować na umowie cywilnoprawnej -gdzie wolność wyboru .Po prostu na siłę wraca STARE Państwo najlepiej wie co jest dobre -czy ma monopol na rozum.Skończy się jak niedawna sprawa z nową ustawą? tylko brak poparcia wielkiego przyjaciela zza oceanu.Co to za wybór brak wyboru to niewolnictwo 21 w.
Aaaa
6 lat temu
Interpretacja prawa w sadach jest FATALNA. Zwykły człowiek nie ma szans na udowodnienie stosunku pracy.
Jarosław
6 lat temu
Pracuję w usługach , moi pracownicy są na prowizjach ( jak ktoś napisał jestem kapitalistą) zarabiają więcej niż ja. Nie pamiętam stałej pensji dla siebie od 15 lat. Jedyna zaleta tego układu jest taka że jestem u siebie. Ja mam koszty podatkowe ( płace podatki nawet od pieniędzy których nie dostałem od klienta inaczej nie mogę sie zgłosić do sądu ze sprawą ), ZUS-u , ubezpieczeń , mediów dla biura , reklamy, ryzyko od nieudanych transakcji (utracone dochody klient nie lubi rozstawać się pieniędzmi bo wie jak długo i jak trudno jest je od niego wyegzekwować), koszty sądowe w przypadkach nie zapłaconego wynagrodzenia . Bardzo chciałbym dać pracownikom stałe pensje ale musiałyby być minimalne ( a oni tego nie chcą) bo kosztów które generuje prowadzenie działalności jest tyle że musiałbym zwiększyć koszty usługi dwukrotnie żeby to się spinało a tego klienci nie zaakceptują. Wiem że nie jestem odosobnionym przypadkiem. Administracyjne decyzje podejmować łatwo bo nie ponosi się ich konsekwencji ( patrz min Gowin) najwyżej przyjdzie ktoś po mnie i zmieni tylko czy poprawi?
...
Następna strona