Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Dwucyfrowy wzrost przemysłu. Rzadko bywało lepiej

49
Podziel się:

W lipcu produkcja przemysłowa była o aż 10,3 proc. większa niż rok wcześniej - podał Główny Urząd Statystyczny. Dane najlepsze od października i dużo lepsze niż spodziewali się tego ekonomiści. Dwucyfrowy wzrost nie zdarzał się często w historii.

Przemysł zaskakuje na plus
Przemysł zaskakuje na plus (MAN Truck & Bus)

W lipcu produkcja przemysłowa była aż o 10,3 proc. większa niż rok wcześniej - podał Główny Urząd Statystyczny. Dane są najlepsze od października i dużo lepsze niż spodziewali się tego ekonomiści. Dwucyfrowy wzrost nie zdarzał się często w historii.

Po 2010 roku produkcja przemysłowa w Polsce rosła w tempie dwucyfrowym tylko w czterech miesiącach - ostatnio w październiku 2017. W lipcu sytuacja się powtórzyła.

Dynamika produkcji wynosiła w ub. miesiącu 10,3 proc. rdr, co jest wynikiem dużo lepszym niż oczekiwania ekonomistów - ci prognozowali 9,7 proc. Budownictwo szło jeszcze bardziej w górę, bo o aż 18,7 proc. rdr.

Zobacz także: Zobacz też: W Polsce powstaną podzespoły do satelitów i statków kosmicznych

Patrząc na wyniki przemysłu i budownictwa, widać skąd się biorą średnio 7-procentowe podwyżki i wzrost zatrudnienia w gospodarce. Firmy mają większe zamówienia, zwiększają obroty, więc potrzebują pracowników. A tych, którzy nie mają jeszcze zatrudnienia na rynku jest coraz mniej, więc i wzrost płac musi przyśpieszać.

Po kwietniowym wzroście przemysłu o aż 9,3 proc., w maju było zaledwie 5,4 proc., co wynikało z mniejszej niż rok wcześniej liczby dni roboczych (trzy dni świąteczne). W czerwcu sytuacja była odwrotna, tj. dni świątecznych było mniej niż przed rokiem i wzrost o 6,8 proc. można było uznać za dobry.

Problem przestało stanowić górnictwo, którego produkcja wzrosła tym razem o 4,4 proc., czyli szybciej niż w czerwcu. Wysoką dynamikę miała energetyka i ciepłownictwo - aż +15,9 proc. Przetwórstwo przemysłowe zyskało 10,2 proc.

W stosunku do lipca ub. roku wzrost produkcji sprzedanej odnotowano w 30 spośród 34 działów przemysłu. Najlepiej wiodło się branży produkcji maszyn i urządzeń - 25 proc. wzrost rdr oraz produkcji pozostałego sprzętu transportowego (m.in. stocznie) - o 20,6 proc. rdr.

Prawdziwy boom widać w budownictwie. Produkcja budowlano-montażowa wzrosła o aż 18,7 proc., co jest wynikiem gorszym niż w doskonałym czerwcu - wtedy było 24,7 proc. rdr. Szczególnego napędu dostała budowa dróg i mostów - wzrost był o aż 20,6 proc. rdr. W górę poszła też branża wznoszenia budynków - wzrost o 14,1 proc. rdr.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(49)
Krzycho
6 lat temu
Dla totalnej to i tak źle
jerzy
6 lat temu
PRZEPRASZAM- A JAKI MY MAMY POLSKI PRZEMYSŁ ???????
Maurycy Kowal...
6 lat temu
Plan 5-letni 300% wzrost produkcji, Ilość obywateli wzrosła o 10 000 000. Od 1989 z 40 000 000 do 36 000 000 , w 2018 BOMBA ATOMOWA NAS TRAFIŁA, CZARNA DZUMA
Marian
6 lat temu
No, tu przynajmniej napisano tak jak trzeba nie chwaląc się, że ten wzrost produkcji przemysłowej to zasługa polskiego przemysłu. Bo z reguły wszystkie media rządowe dodają do tego przymiotnik "polski". Wzrost dotyczy tylko przemysłu umiejscowionego na terytorium Polski i to wszystko. A ten przemysł jest w 90% a może i więcej nie polski. To, że pracują w nich Polacy a teraz coraz częściej Ukraińcy nie upoważnia do nazywania tego przemysłu "polskim" tak jak to czyni propaganda rządowa. Polska w gruncie rzeczy niewiele z tego ma, bo w większości te wszystkie zagraniczne zakłady są zwolnione z płacenia podatków lub płacą je bardzo skromne. Więc czym my tak naprawdę się chwalimy a właściwie kogo chwalimy?
Zenek
6 lat temu
Ciekawe, że ludzie nie pamiętają jak za rządów Tuska trzeba było wszystko wyprzedawać, prywatyzować co się dało i jeszcze zabrać ludziom pieniądze z emerytur bo budżet sięniedomyka ... Zauważcie, że gdy prawica jest u władzy to zawsze jest rozwój gospodarczy a gdy liberałowie czy lewaki to zawsze kryzys.
...
Następna strona