Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Patryk Skrzat
|

Piwowarzy bronią reklam piwa. Ministerstwo Zdrowia chce je zepchnąć z ramówek

18
Podziel się:

Ministerstwo Zdrowia chce, by reklamy piwa w mediach nie pojawiały się wcześniej niż o godz. 23. Piwowarzy są propozycją oburzeni i twierdzą, że ta uderza w polską gospodarkę.

Pomysłodawcy zmian twierdzą, że reklamy piwa mają zły wpływ na młodzież
Pomysłodawcy zmian twierdzą, że reklamy piwa mają zły wpływ na młodzież

Ministerstwo Zdrowia chce, by reklamy piwa w mediach nie pojawiały się wcześniej niż o godz. 23. Piwowarzy są propozycją oburzeni i twierdzą, że uderzy ona w polską gospodarkę.

W resorcie zdrowia trwają prace nad nowelizacją Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Jedna z proponowanych zmian dotyczy reklam piwa. Miałyby one być emitowane nie od godz. 20 do 6, a dopiero od godz. 23.

Ta informacja spotkała się z oburzeniem Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego w Polsce – Browary Polskie, który od wielu miesięcy próbuje powstrzymać zmiany.

"Ubolewamy, że Ministerstwo Zdrowia nie uwzględniło krytycznych uwag zgłoszonych w toku konsultacji społecznych przez liczne ministerstwa, m.in. finansów, rozwoju, sportu, rolnictwa i rozwoju wsi oraz podmiotów niepublicznych, w tym związki zawodowe oraz organizacje pracodawców" - piszą w oficjalnym komunikacie piwowarzy.

Dodają, że "pomimo braku dowodów na skuteczność proponowanego rozwiązania i wskazanych negatywnych skutków dla gospodarki, finansów publicznych i rynku pracy, projekt forsowany jest w swojej najbardziej restrykcyjnej wersji, czyli prowadzącej do faktycznego zakazu reklamy piwa w telewizji".

Rozwiązanie fasadowe

Przedstawiciele związku pracodawców nazywają proponowane zmiany "rozwiązaniem fasadowym", które jest stosunkowo łatwe do wprowadzenia, ale nie będzie oznaczać kresu problemów związanych z nadmierną i szkodliwą konsumpcją alkoholu.

Zobacz także: Zobacz także: Wszystko, czego nie wiesz o piwie

Podkreślają też, że to kolejne zmiany prawa, które uderzają w sektor piwowarski, a nie są poprzedzone analizą konsekwencji wprowadzonych ograniczeń. Przypomnijmy, że niedawno samorządy otrzymały możliwość zakazywania sprzedaży alkoholu w godz. 22-6.

Piwowarzy zwracają uwagę, że Polska ma już jedne z najbardziej rygorystycznych przepisów dotyczących reklamy piwa.

"Zdecydowana większość krajów europejskich dopuszcza możliwość reklamowania piwa, tylko w 4 spośród 29 państw reklama piwa jest prawnie zabroniona. W 15 krajach istnieją regulacje dotyczące ograniczeń godzinowych, przy czym w 8 z nich granicą jest godzina 20 lub wcześniejsza. Dalsze ograniczenie godzin emisji spowoduje, że Polska będzie jednym z najbardziej restrykcyjnych krajów europejskich obok Francji, Norwegii, Szwecji i Litwy" - piszą przedstawiciele związku.

Twórcy projektu nowelizacji podkreślają w jego uzasadnieniu, że średnia spożycia alkoholu w Polsce jest wyższa niż w krajach Unii Europejskiej. Ograniczenie emisji reklam ma natomiast uchronić młodych ludzi, którzy "nie posiadają doświadczenia życiowego pozwalającego ocenić ryzyko, jakie niesie za sobą konsumpcja alkoholu".

prawo
wiadomości
KOMENTARZE
(18)
WYRÓŻNIONE
Ewa
8 lat temu
leki powini zepchnac z tv a piwo powino byc reklamowane nie widze w tym nic dziwnego ,leki tylko w aptece nie podczas reklam tylko reklamy lekow
Maciek
8 lat temu
Reklama to syf i mącenie w głowach. DOBRY PRODUKT SAM SIĘ OBRONI! i nie potrzebuje reklamy 50x dziennie.
tomasz
8 lat temu
Najbardziej nachalne reklamy, to te z pseudolekami. Idzie potem jedna z drugą i - "poproszę o to z reklamy, o, i jeszcze tamto. A ma pani i to, co reklamowali w zeszłym tygodniu, na stawy?" ( i 150 zł mniej w portmonetce) UOKiK z tym powinien walczyć, ale jest za cienki. Nie da rady. A piwo? Ja nie piję, ale pamiętam fajne reklamy "królewskiego". Królewskie rządzi!