Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sprawdź, w co inwestują Polacy, a w co – Szwedzi

2
Podziel się:

Ze względów historycznych Polacy mieli mniej czasu niż wiele innych europejskich narodów, aby uczyć się inwestowania na wolnym rynku i poznawać jego tajniki. Nadrabiamy to jednak i coraz chętniej lokujemy nadwyżkę kapitału w różne instrumenty finansowe. Postanowiliśmy sprawdzić, jak różnią się inwestycje Polaków i Szwedów, którzy mają długą tradycję inwestowania.

Sprawdź, w co inwestują Polacy, a w co – Szwedzi

Z regularnie publikowanych raportów European Fund and Asset Management Association (EFAMA) wyłania się obraz europejskiego inwestora, który stawia przede wszystkim na bezpieczeństwo inwestycji. Przeciętny Europejczyk, który lokuje nadwyżki finansowe, wybiera głównie produkty mające przede wszystkim chronić jego pieniądze, a dopiero potem je pomnażać. Przykładem jest 2016 rok, gdy europejscy inwestorzy wypłacili blisko 3 mld euro z funduszy akcji, przenosząc pieniądze głównie do funduszy rynku pieniężnego, inwestujących m.in. w bezpieczne obligacje krótkoterminowe itp.. Oczywiście taka postawa nie jest regułą, ale raczej pewnym ogólnym trendem. Jeśli jednak przyjrzeć się bliżej inwestorom z różnych krajów, można w wielu przypadkach zauważyć różnice w podejściu do inwestycji.

- Wybór produktu inwestycyjnego i strategii inwestycyjnej zależy od wielu czynników. Można tu wymienić na przykład ofertę danego rynku finansowego, dostęp do poszczególnych produktów inwestycyjnych, koniunkturę na rynku, kwestie fiskalne, ale także czynniki psychologiczne czy wiedzę i doświadczenie w inwestowaniu – mówi przedstawiciel Domu Maklerskiego Michael / Ström. – To sprawia, że na przykład Brytyjczyk będzie inwestował nieco inaczej niż Czech, a Szwed zwróci uwagę na inne produkty inwestycyjne niż Polak itd. – dodaje specjalista Domu Maklerskiego Michael / Ström.

Idąc tym tropem, postanowiliśmy sprawdzić, jak różnią się inwestycje Polaka i Szweda.

Preferencje inwestycyjne Polaków

Z danych Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami, wynika, że w 2016 roku Polacy wybierali najczęściej inwestycję w nieruchomości, kruszce i walutę, za to najmniejszym zainteresowaniem cieszyły się fundusze inwestycyjne mieszane i akcyjne oraz programy oszczędnościowe oparte na funduszach (IKE, IKZE).

Źródło: IZFiA

Ogromny wzrost zainteresowania nieruchomościami doskonale widać po ilości przyznawanych w ostatnich latach kredytów mieszkaniowych. O ile jeszcze w 2010 roku było ich nieco ponad 1,4 mln, o tyle w II kwartale 2016 roku ilość ta przekroczyła 2 mln.

Źródło: ZBP

Jednak większość Polaków, wspierająca się kredytami mieszkaniowymi, kupowała nieruchomości najczęściej na własne potrzeby mieszkaniowe. Inaczej jest z osobami nabywającymi nieruchomości za gotówkę. Według NBP w I kwartale 2017 roku w ten sposób były realizowane dwie transakcje na trzy na pierwotnym rynku mieszkaniowym, a na nowe mieszkania Polacy wydali w tym okresie ponad 4,4 mld zł w gotówce jak donosi portal Wirtualne Media. Główną przyczyną takiego boomu inwestycyjnego w nieruchomości są niskie stopy procentowe, a co za tym stoi, mała atrakcyjność lokat bankowych. Polacy szukają więc korzystniejszych form inwestowania niż trzymanie pieniędzy w banku. Do tego nasi rodacy nie ograniczają się tylko do kupowania mieszkań, ale inwestują także w lokale komercyjne.

- Dla inwestorów bardzo ważny jest oczywiście zysk. Nieruchomości często go zapewniają. W przypadku mieszkania na wynajem można liczyć na stopę zwrotu od 3 do 7% w skali roku, natomiast lokale komercyjne uzyskują rentowność nawet na poziomie 6-10% - wyjaśnia przedstawiciel Domu Maklerskiego Michael / Ström. – Oczywiście planując taką inwestycję, należy wziąć pod uwagę również koszty związane z posiadaniem nieruchomości, a także tzw. okresy puste, gdy nieruchomość nie jest używana przez najemcę.

Warto jeszcze krótko przyjrzeć się inwestycjom w złoto i waluty. Okazuje się, że w 2016 roku Polacy kupili prawie 7 ton złota, a wartość polskiego rynku tego kruszcu osiągnęła poziom 1 mld zł. Największym zainteresowaniem cieszyły się sztabki 1-, 2- i 5-gramowe donosi RMF24.pl. Złoto bardzo dobrze radzi sobie w czasie różnych zawirowań politycznych, dlatego jest ulubionym produktem inwestycyjnym w czasach kryzysu, ale nie tylko. Kto zainwestował w złoto, mógł na nim zarobić 8% w 2016 roku według analityków zlota-uncja.pl.

Źródło: gold-eagle.com

Jako trzeci najpopularniejszy produkt inwestycyjny Polacy wskazują waluty. To zdecydowanie najbardziej ryzykowna inwestycja w porównaniu do wyżej wymienionych, szczególnie gdy dotyczy lokowania kapitału w transakcjach na Forex. Według danych KNF większość inwestycji polskich na rynku Forex dokonują inwestorzy indywidualni. Ponad 79% z nich ponosi straty. W I połowie 2017 roku średni zysk jednego klienta spadł na Forex o 11,3% w porównaniu do I kwartału 2016 roku.

Źródło: KNF

Jak na naszym tle wypada przeciętny inwestor w Szwecji? Sprawdzamy.

Szwedzki inwestor stawia na giełdę

Z raportu „Investor Pulse” BlackRock wynika, że Szwedzi są bardziej skłonni do inwestowania w akcje spółek giełdowych niż inni Europejczycy. Mało tego, często to bardzo świadomi inwestorzy, którzy doskonale zdają sobie sprawę z podejmowanego ryzyka. Wszystko dlatego, że w Szwecji istnieje bardzo długa tradycja inwestowania w akcje. Wygląda na to, że Szwedzi w ogóle bardzo pozytywnie podchodzą do inwestowania i nie jest to bezpodstawne. Jeszcze w 1995 roku dochody kapitałowe obywateli Szwecji wynosiły 65 mld euro, dziesięć lat później było to już 150 mld euro, a w 2015 roku – 340 mld euro.

Bank inwestycyjny Legg Mason przygotował raport, z którego wynika, że Szwedzi chętnie inwestują, ale również oczekują wyższych zysków (średnio 7,9% w skali roku) niż inni Europejczycy (6,4%). Z drugiej strony połowa szwedzkich inwestorów, którzy brali udział w badaniu Legg Mason, przyznała, że żałuje decyzji inwestycyjnych podjętych w ciągu ostatnich 10 lat. Wynika to również z faktu, że Szwedzi lubią inwestować bardziej agresywnie niż inni Europejczycy, a przez co są narażeni bardziej na ryzyko inwestycyjne. Taka postawa jest powodowana również faktem, że kryzys z 2008 roku nie dotknął Szwecję tak bardzo, jak inne europejskie kraje. Z drugiej strony warto jednak dodać, że 62% Szwedów trzyma pieniądze także na kontach oszczędnościowych, chociaż są niskooprocentowane, traktując je jako zabezpieczenie przyszłości finansowej. Być może zatem nie do końca wierzą w swoje umiejętności inwestowania na giełdzie?

Oczekiwania inwestycyjne to jednak jedno, a rzeczywistość to już zupełnie inna sprawa. Wyniki giełdy w Sztokholmie musiały nieco rozczarować Szwedów, jeśli przeanalizujemy je w kontekście cytowanego wyżej raportu Legg Mason. Indeks sztokholmskiej giełdy OMXS30 wzrósł na koniec roku jedynie o +4,9% r/r, a rok wcześniej zanotował nawet ujemny wynik -1,2% r/r. Warto jednak zauważyć, że sztokholmska giełda notowała w przeszłości również bardzo dobre wyniki, np. w 2014 roku indeks OMXS30 wzrósł o +9,9% r/r, a w 2013 roku – nawet +20,7% r/r. Nieco lepiej to wygląda, jeśli przyjrzymy się stopom zwrotu z akcji przedsiębiorstw z różnych branż. Rosnące ceny surowców na światowych rynkach w 2016 roku sprawiły, że na akcjach przedsiębiorstw działających w sektorze surowców i ropy można było zarobić od 74 do 180%. Dla porównania w przypadku firm przemysłowych zysk wahał się w granicach 10-15%. Oczywiście szwedzcy inwestorzy mogli zarobić także na dywidendach. W przypadku najlepszych spółek stopa dywidendy wynosiła od 6,22% do 8,01%, najniższe dywidendy kształtowały się na poziomie 3,69-4,03%.

Porównując podejście Polaków i Szwedów do inwestowania, łatwo zauważyć, że nasi rodacy stawiają częściej na długoterminowe, ale za to bezpieczniejsze produkty inwestycyjne. Tymczasem Szwedzi skłonni są do większego ryzyka, ale równocześnie oczekują wyższej stopy zwrotu. W jednym i drugim przypadku na decyzje inwestycyjne wpływają jednak niskie stopy procentowe, które determinują inwestorów do poszukiwania atrakcyjniejszych niż lokata w banku sposobów na pomnażanie kapitału.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(2)
BillInvestmen...
4 lata temu
https://cryptoprofit.zyrosite.com/ Polecam!
pampero
5 lata temu
Raczej staram się rozsądnie dzielić środki. Konto mam na XTB. Większość kapitału w walucie, a reszta w surowcach i akcjach. Czy na wszystkim wychodzę in plus? Nie zawsze, ale zawsze w ostatecznym rozrachunku wynik jest bardzo dobry. Ważne, że mam wszystkie istotne narzędzia i ogólnie warunki są całkiem niezłe. Wyniki? Kwestia zwrócenia uwagi na absolutne szczegóły. Jeśli wszystko zostanie właściwie zaplanowane to będzie dobrze.