Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mateusz Madejski
Mateusz Madejski
|

Firmy rozpuszczają pracowników na święta. Premia nawet 1300 zł, fotobudka i koktajle

10
Podziel się:

Walka firm o pracownika jest coraz bardziej zaciekła. Doskonale widać to po świątecznych benefitach. Coraz mniej popularne są bony podarunkowe, coraz częściej pracownicy mogą liczyć na gotówkę. Są i bardziej wymyślne "prezenty" firmowe - fotobudka, koktajle czy darmowa pizza.

Coraz częściej pracownicy mogą liczyć na świąteczną gotówkę, bony podarunkowe wychodzą z mody
Coraz częściej pracownicy mogą liczyć na świąteczną gotówkę, bony podarunkowe wychodzą z mody

Świąteczne spotkanie czy wigilia firmowa to wciąż najpopularniejsze inicjatywy w polskich firmach na Boże Narodzenie. Według badania Randstad w 2018 r. zdecyduje się na to 44 proc. firm, o 4 proc. więcej niż przed rokiem.

Ale podzielenie się z opłatkiem ze znajomymi z biura coraz częściej już pracownikom nie wystarcza. Potrzebna jest żywa gotówka. Na świąteczną premię według tego samego badania ma się zdecydować 39 proc. pracodawców, a to o 4 proc. więcej niż w 2015 i o 2 proc. więcej niż w 2017.

37 proc. firm zamierza wypłacić pracownikowi od 100 do 300 zł. Tylko 13 proc. wypłaca natomiast powyżej 500 zł - podaje Randstad.

Coraz rzadziej natomiast firmy decydują się na bony podarunkowe. W 2015 r. można je było dostać w 32 proc. firm, w tym roku - w 27 proc.

Z badania pracuj.pl wynika z kolei, że firmy coraz elastyczniej podchodzą do udzielania urlopów w tym okresie. Według tego opracowania 55 procent specjalistów zostanie poza pracą przynajmniej w część dni pracujących, które wypadają pomiędzy Wigilią a Sylwestrem.

13 procent firm nie zaproponuje w tym roku natomiast nic, co jest związane ze świętami - zauważają jednak autorzy raportu Randstad.

Money.pl

16 tysięcy paczek i 1300 zł premii

A co konkretnie planują największe firmy? Lidl chce na przykład rozdać ponad 16 tys. paczek dla dzieci swoich pracowników, a także wręczyć pracownikom bony pokrywające część bożonarodzeniowych wydatków.

Zobacz także: Świąteczne piosenki mają zły wpływ na psychikę. Zobacz wideo:

Biedronka obdaruje dzieci pracowników. Najmłodsze dostaną grające zabawki interaktywne, nieco starsze będą mogły cieszyć się zestawem do modelowania, a te od 10 roku życia otrzymają głośnik i bezprzewodowe słuchawki. Sami pracownicy mają natomiast dostać bony na zakupy do Biedronki i Hebe.

Kaufland proponuje z kolei bony pracownicze w wysokości do 550 zł.

Nie tylko markety i dyskonty chcą docenić pracowników w wyjątkowo intensywny dla handlu przedświąteczny czas. Amazon proponuje premie frekwencyjne w wysokości do 1300 zł. Do tego firma zapowiada dodatkowe atrakcje w poszczególnych centrach. Każdego dnia ma być coś innego. Jednego dnia pracownicy będą mogli się sfotografować w fotobudce, innego wypić specjalnie przygotowane koktajle, kolejnego będzie darmowa pizza.

- W tym roku mamy też na przykład loterię, w ramach której można wygrać telefony i komputery, w budynku grają DJ-e, a nasze stołówki przygotowują bardzo wiele kulinarnych atrakcji - dodaje Marta Rzetelska z Amazon Polska.

FlixBus

FlixBus raczej nie zatrudnia bezpośrednio kierowców, robią to firmy zewnętrzne. Ale i tak przewoźnik ma prezenty dla tych, którzy prowadzą autokary w zielonych barwach. Każdy z 700 kierowców ma dostać zestaw upominków: pudełko śniadaniowe, spinkę do krawata oraz brelok do kluczy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(10)
Haja
2 lata temu
Bzdury i jescze raz a szczególnie w spółkach miasta
Kajetan
5 lata temu
Daje pracownikom premie i jakiś drobiazg z logo firmy typu kubek termiczny, nie jest to dla mnie duży wydatek bo zamawiam je w większych ilościach na remadaysach w Nadarzynie a dla nich to miły gest.
Xyz
5 lata temu
Moglibyscie dodac, ze pracownicy firmy amazon owszem maja zapewnione wiele atrakcji w okresie swiatecznym, ale za to maja zablokowane urlopy w tym czasie.
Ochroniarz za...
5 lata temu
Ja muszę iść do pracy żeby inni mogli świętować, mam najniższą krajową, i w moim zakładzie pracy nie ma nawet życzeń od szefa. Tylko przedłużenie umowy o pracę na pełen etat na rok, nie na czas nieokreślony. Mam nadzieję, że w końcu PIP się zainteresuje. Nie tylko siedzą na tyłku i patrzą na siebie.
Serdi
5 lata temu
Pracuje jako niepełnosprawny po 7 godzin dziennie od pon. do piątku firma dostaje na mnie dofinansowanie z pfron ja od firmy nie dostane nic , zarabiam 1400 zł miesięcznie . Smutne