Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Grudzień zapowiada się dobrze dla złotego. W historii rzadko kiedy zawodził

94
Podziel się:

Święty Mikołaj może w tym roku ominąć giełdę, ale złoty może liczyć na prezent. Ekonomiści prognozują kilkugroszowe spadki kursów głównych walut, co stało się już pewnego rodzaju tradycją pod koniec roku.

Złoty w grudniu może wyjść zwycięsko ze starcia z dolarem.
Złoty w grudniu może wyjść zwycięsko ze starcia z dolarem. (Jacek Bereźnicki)

Końcówka roku na rynkach finansowych zapowiada się bardzo ciekawie. Przed nami m.in. rozstrzygnięcia w kwestii warunków brexitu i ważne posiedzenie banku centralnego USA.

Będzie się działo, ale niekoniecznie przełoży się to na łatwe zarabianie pieniędzy. Pisaliśmy już o tym, że analitycy odwołali w tym roku rajd św. Mikołaja na giełdach, gdzie będzie trudno o wzrost wartości akcji. Lepiej na tym tle wypada polska waluta, która ma szansę na umocnienie. Skorzystają na tym nie tylko inwestorzy, ale też frankowicze i wszystkie osoby, które będą chciały kupić dolary czy euro.

Zarówno ekonomiści Santandera jak i BOŚ Banku prognozują spadki kursów głównych walut w grudniu. Euro, a więc najważniejsza waluta zagraniczna z punktu widzenia choćby naszego handlu, na koniec miesiąca powinna być 2-3 grosze tańsze wobec obecnego kursu, który wynosi 4,28 zł.

Zobacz także: Statistica: Polacy coraz chętniej wymieniają waluty online

- Zakładam, że złoty w grudniu lekko umocni się względem euro. Ostatni miesiąc roku jest statystycznie bardzo korzystnym miesiącem dla naszej waluty. Na przestrzeni ostatnich 19 lat tylko pięciokrotnie kurs euro wzrósł. Podobna zależność występuje w przypadku rynku akcji, gdzie koniec roku sprzyja większemu apetytowi na ryzyko - wskazuje Marcin Sulewski, ekonomista Santandera.

Jeśli prognozy się sprawdzą, euro będzie wyceniane najniżej od maja. W międzyczasie, w połowie roku, kurs sięgał już nawet 4,40 zł.

Tegoroczne notowania kursu euro

Spadkowy scenariusz jest tym bardziej prawdopodobny, że ostatnie dwa tygodnie upływają na powolnym umacnianiu złotego względem wspólnej waluty. We wtorek, w najlepszym momencie, kurs wyznaczał nawet dwumiesięczne minimum. Od połowy listopada kurs euro spadł o około 5 groszy.

Od kilku dni spadają też notowania franka i to względem niego złoty może w grudniu zyskać najwięcej. Santander prognozuje, że na koniec grudnia frank będzie po 3,71 zł. Na 3,72 zł wycenia szwajcarską walutę BOŚ. Obecnie chodzi po 3,77 zł.

Ekonomiści wskazują, że jako tzw. bezpieczna przystań, frank może najwięcej stracić do złotego, który z kolej korzysta na wzroście apetytu na ryzyko. Z takiego obrotu spraw będą zadowoleni m.in. spłacający kredyty walutowe, choć daleko jeszcze do kursu z kwietnia, gdy można było wymienić franka poniżej 3,50 zł.

Tegoroczne notowania kursu franka

Mniej jednoznaczne są prognozy dla dolara. Amerykańska waluta jest po 3,75 zł i na tym poziomie może utrzymać się do końca roku według ekonomistów Santandera. Około 5-6 groszy niżej wycenia ją BOŚ.

Aleksandra Świątkowska słabości dolara upatruje w zmianie nastawienia banku centralnego USA do podwyżek stóp procentowych. Ekonomistka BOŚ spodziewa się większej ostrożności i zapowiedzi zmniejszenia tempa podwyżek w przyszłym roku w porównaniu z wcześniejszymi deklaracjami Fed. To w naturalny sposób będzie działać na osłabienie dolara, na czym powinien skorzystać złoty.

Tegoroczne notowania kursu dolara

Zwraca też uwagę na ogólną poprawę nastrojów na rynkach finansowych oraz brak większych ryzyk po stronie wiadomości z kraju. Polska gospodarka ciągle ma się dobrze. Bardziej niepokoić może spowolnienie, ale dopiero w przyszłym roku.

Eksperci zastrzegają jednak, że prognozy mogą się nie sprawdzić, jeśli dojdzie do poważniejszych zawirowań wokół brexitu. To główne źródło ryzyka.

- W połowie miesiąca w parlamencie brytyjskim dojdzie do głosowania porozumienia wynegocjowanego z Unią Europejską. Na razie premier May nie ma większości. Jeśli nawet w pierwszej próbie przegra tylko kilkoma głosami, nie powinno to zaburzyć sytuacji na rynkach. Gorzej, jeśli opór brytyjskiego parlamentu będzie duży - ostrzega Marcin Sulewski.

Wtedy można oczekiwać awersji do ryzyka, co zaszkodzi złotemu i efekt może być odwrotny do spodziewanego przez ekonomistów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(94)
Danio
5 lata temu
gdzie sa aktualne informacje
bogdan
5 lata temu
czyli kupując 2000 jakiejś waluty zarobię na niej 5 groszy co daje mi 100 złotych,ale biznes.Chcą wywąchać ile kasy mają rodacy.
rerer
5 lata temu
przed kazdymi swietami tak jest......kilka milionow emigrantow Polska ma.....cala tajemnica
Rasta ✌️
5 lata temu
Bzduta totalna, jak może się złoty umacniać skoro wszystko drożeje a sytuacja ekonomiczna Polski jest nieciekawa! Może faktycznie liczą na wpływy z portfeli ludzi wracajacych do kraju na święta 🎅
zloty
5 lata temu
Zaczyna się jak w PRL-u. Oszczędzałem i nigdy nie mogłem dogonić cen.
...
Następna strona