Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mateusz Ratajczak
Mateusz Ratajczak
|

Władysław Kosiniak Kamysz dla money.pl: PiS kolejny raz oszukał polską wieś

59
Podziel się:

- To kolejne w tej kadencji oszustwo Prawa i Sprawiedliwości. Pod płaszczykiem obniżania wieku emerytalnego wszystkim Polakom, rolnikom dokłada się dodatkowe pięć lat pracy. Z dnia na dzień, właściwie z godziny na godzinę, posłowie zmienili projekt prezydenta według własnych upodobań. I zupełnie zaprzeczają jego idei - mówi money.pl Władysław Kosiniak Kamysz. Chodzi o reformę emerytur. Wszyscy będą pracować krócej, tylko nie rolnicy. Im dojdzie pięć lat pracy. - PiS wyzyskał, oszukał i porzucił polską wieś - komentuje szef PSL.

Władysław Kosiniak Kamysz dla money.pl: PiS kolejny raz oszukał polską wieś
(Maciej Stanik/REPORTER/EAST NEWS)

Rolnicy będą pracować pięć lad dłużej - informuje "Gazeta Wyborcza". W czwartek podczas posiedzenia sejmowej komisji polityki społecznej posłowie debatowali nad prezydenckim projektem ustawy obniżającej wiek emerytalny. I zdecydowali się projekt przyjąć, choć z kilkoma drobnymi zmianami. Dla posłów drobna zmiana, dla niektórych grup kolosalna różnica.

Prezydent w oryginalnym projekcie chciał, by rolnicy zachowali możliwość przechodzenia na emeryturę rolniczą po osiągnięciu 55 lat (dla kobiet) i 60 lat (dla mężczyzn). Dodatkowym warunkiem było 30 lat pracy. Z taką propozycją nie zgodziła się Rada Ministrów i w swojej opinii sugerowała, by rolnikom "wygasić możliwość przechodzenia na wcześniejszą emeryturę na dotychczasowych zasadach".

W 2017 roku pracujący na wsi mieliby już być objęci "normalnym" wiekiem emerytalnym, czyli 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. I właśnie do rządowej propozycji, a nie do sugestii prezydenta, który firmuje twarzą projekt, przekonali się posłowie w komisji.

- To kolejne w tej kadencji oszustwo Prawa i Sprawiedliwości. Projekt Andrzeja Dudy zakładał utrzymanie wcześniejszych emerytur dla rolników. Posłowie PiS po prostu go sobie zmienili - mówi money.pl Władysław Kosiniak Kamysz, szef ludowców.

Nie ma wątpliwości, że Prawo i Sprawiedliwość szuka w ten sposób oszczędności. - Ta zmiana to dla budżetu 3-4 mld zł oszczędności. PiS idzie według prostej zasady: daliśmy 500+, to niektórzy nie zauważą, jak im zabierzemy coś innego - sugeruje szef PSL. Gdy tylko prezydencki projekt trafi pod obrady Sejmu, PSL zgłosi do niego poprawkę, by propozycje z komisji po prostu usunąć.

Kosiniak Kamysz przypomina, że wcześniejszą emeryturę rolniczą PSL wywalczyło po wielu bojach z Platformą Obywatelską, gdy ta chciała reformować wiek emerytalny. - Przy 35 posłach, w bardzo trudnej koalicji z Platformą Obywatelską, udało nam się utrzymać uprawnienie do wcześniejszej emerytury dla rolników. Nie mieliśmy takiego komfortu jak Prawo i Sprawiedliwość, czyli 235 posłów w Sejmie i masę poparcia na wsi do reform. I jak spojrzymy na te fakty, to widzimy, jaki stosunek ma PiS do rolników. Niech nikt nie ma wątpliwości: PiS wyzyskał, oszukał i porzucił polską wieś - komentuje.

Zgodnie z reformą Tuska i Rostowskiego - wcześniejsza emerytura rolnicza miała funkcjonować do 2017 roku. - Wtedy nie udało nam się uzyskać bezterminowej gwarancji dla tych uprawnień. Ustaliliśmy, że przepisy będą funkcjonować jeszcze na dwa lata po naszych rządach. Dlaczego tak zrobiliśmy? Liczyliśmy, że w kolejnym Sejmie będziemy mieć lepszą pozycję. Z drugiej strony nie sądziliśmy, że Prawo i Sprawiedliwość, mieniące się na obrońcę polskiej wsi, będzie gorsze od Platformy Obywatelskiej. A jest. Wychodzi, że PiS jest gorszy - mówi z żalem Kosiniak Kamysz.

Zdaniem Kosiniaka w tej sprawie widać również, jak słabą pozycję w rządzie ma minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel. - W kolejnej sprawie nie potrafi zadbać o interes wsi - mówi.

Bezterminowe gwarancje wcześniejszej emerytury rolniczej planował wprowadzić prezydent Andrzej Duda, lecz jego propozycję torpedował minister Paweł Szałamacha. Dowodził, że budżet nie wytrzyma aż tylu zmian. I choć Szałamachy już w rządzie nie ma, to jego propozycja przeszła dalej. Podobny jak rolników los czeka również sędziów i prokuratorów. Ich uprawnienia do wcześniejszej emerytury znikną też w 2017 roku.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(59)
ekonom
7 lat temu
Chamy do roboty a nie sprzedawać ziemie i osiedlać sie w miastach ,nieroby. W du...ach się poprzewracało wieśniakom. Zalewają miasta i się panoszą .Chama od razu poznać bo nawet panisko dzińdoby nie mówi jak już zakupi największe mieszkanie w bloku mimo płaczu jaki to on biedny. Bardzo dobrze PIS robi. Niech wszyscy bedą równi a nie chamstwo nie chce nic dac od siebie i wiecznie płacze. Z jakiej racji ja płacę 1100zł miesięcznie a chłop 300 na kwartał i mieszka w bloku obok mnie . Wprowadzić wizy na wiazd wieśniaków do miasta.
Kibic
7 lat temu
Panie Kamysz oszustwem jest utrzymywanie fikcji zwanej Krus. I to kosztem społeczeństwa. To jest zwykły przewał podobnie jak mundurówki
ZK590
7 lat temu
dlaczego kamysz przyklepał ustawę wydłużająca wiek emerytalny dla motłochu, który z założenia ma pracować na szlachtę ?
pax
7 lat temu
Kosiniak to błazen, a PSL to margines, mam nadzieję że znikną ze sceny politycznej po następnych wyborach
baron bez kon...
7 lat temu
w PSL sami rolnicy i stąd ten lament. Dla twórców reformy emerytalnej 67 lat, powinno byc to wydlużone właśnie do 67-miu lat
...
Następna strona