Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Zrób sobie gadżet reklamowy. Doświadczenia poparte produkcją gadżetów dla 25 tysięcy firm

0
Podziel się:

Internet zrewolucjonizował produkcję i dostawę spersonalizowanych gadżetów. Dziś każdy z nich zaprojektujesz i zamówisz sam, bez wychodzenia z domu – nawet jeśli nie znasz się na programach graficznych. Od dawna korzystają z tego firmy, teraz może to robić każdy z nas.

Zrób sobie gadżet reklamowy. Doświadczenia poparte produkcją gadżetów dla 25 tysięcy firm

Internet zrewolucjonizował produkcję i dostawę spersonalizowanych gadżetów. Dziś każdy z nich zaprojektujesz i zamówisz sam, bez wychodzenia z domu – nawet jeśli nie znasz się na programach graficznych. Od dawna korzystają z tego firmy, teraz może to robić każdy z nas.

Wyjazd integracyjny, konferencja, a może impreza firmowa? Koszulki z nadrukiem, balony, a może komplet kubków lub szklanek z imieniem czy motywującym hasłem? Dzięki Internetowi nie jesteśmy ograniczeni do kupowania gadżetów z gotowymi wzorami, w kolorze i wersji ustalonej przez producenta, jakie kojarzą się nam z nadmorskimi straganami. Dziś każdy na użytek firmowego brandingu, może zabawić się w projektanta. Wystarczy dobry pomysł i komputer z dostępem do Internetu, a sami stworzymy wyróżniający się upominek reklamowy na wybraną okazję. Warto wziąć to pod uwagę podczas planowania imprezy. Szczególnie jeśli chcemy zaskoczyć gości i utrzymać jednakową oprawę, zarówno podczas spotkań fimowych i tych nieoficjalnych. Jak to możliwe? Odpowiedzią są zaawansowane systemy personalizacji produktów, jakie od pewnego czasu udostępniają producenci upominków.

-Nasza firma jest jedną z najbardziej innowacyjnych jeśli chodzi o rynek gadżetów reklamowych w Polsce, a to za sprawą możliwości samodzielnej wyceny dowolnego nakładu, a także poznania ceny nadruku, który ma się na nim znaleźć – mówi Paweł Frieske, właściciel firmy OpenGift.pl, która dostarczyła już gadżety do prawie 25 tysięcy klientów, w większości firm i instytucji – Dodatkowo, oprócz intuicyjnej i automatycznej kalkulacji, klient może samodzielnie dokonać zakupu, mając podgląd w koszyku na swoje zamówienie, a także wgrać pliki produkcyjne i podejrzeć wizualizacje gotowego produktu, celem akceptacji. Jest to zdecydowana nowość na rynku mająca na celu przyspieszenie procesu zamówienia, a także jego złożenie w dowolnym czasie – wyjaśnia.

Jak działają systemy do automatycznych zamówień? Najłatwiej porównać je do sklepu internetowego, poszerzonego jednak o dodatkowe opcje umożliwiające dostosowanie wyglądu do oczekiwań klienta. Kupując gotowy produkt możesz jedynie wybrać liczbę sztuk i (w wypadku ubrań) jego rozmiar. W przypadku producentów gadżetów z panelem do personalizacji możesz wybrać jeden z setek wzorów, jego kolor, a także miejsce i rozmiar umieszczonej grafiki oraz metodę nadruku. Równocześnie możesz porównywać to cenowo z innymi konfiguracjami. Nic dziwnego, że po takie rozwiązania bardzo szybko sięgnęły firmy wykorzystujące gadżety reklamowe do komunikacji z klientami.

Prosty i intuicyjny system zamówień z możliwością wgrywania plików to świetne rozwiązanie dla mniejszych firm, które nie mają na etacie grafika i każdą pracę muszą zlecać zdalnie. W takim wypadku skróceniu ulega cały proces tworzenia, akceptowania i zamawiania gadżetów. Projektowanie nie odbywa się na linii pracownik firmy – grafik, a następnie pracownik firmy – pracownik producenta gadżetów, gdzie wszelkie zmiany muszą być akceptowane i wiążą się z wymianą maili i telefonami. Teraz korzystając z panelu na stronie producenta, pracownik może wybrać interesujący go gadżet, wgrać plik z grafiką, np. logiem (przypomina to dodawanie zdjęć w mediach społecznościowych) i umieścić go w interesującym miejscu. Następnie obejrzeć podgląd projektu i po jego akceptacji (ponownie bez wymiany maili – wszystko może zrobić jedna osoba), wybrać liczbę sztuk i metodę dostawy. Co ważne, system przez cały czas pokazuje nam cenę zamówienia, dlatego w łatwy sposób można porównywać, jak zmieni się ona np. przy wybraniu innej metody
nadruku czy zamówieniu większej liczby sztuk. Koniec z wycenami i porównywaniem kolumn w exelu przy zamawianiu gadżetu na święta lub imprezę firmową. Teraz wszystkie kalkulacje wykona za nas system.

-Z naszych usług korzystają zarówno największe firmy w Polsce takie jak Orlen czy IKEA, jaki tysiące mniejszych, nawet jednoosobowych działalności. Wszystko jest zasługą prostego systemu, który ujednolicił i ułatwił projektowanie i zamawianie naszych produktów – wyjaśnia właścicel OpenGift. – Jeśli w naszej bazie znajduje się prawie 8000 produktów, a samych metod nadruku stosujemy 12, to dodając kolory i inne możliwości personalizacji, okazuje się, że przez dziesiątki lat moglibyśmy produkować kilkaset różnych gadżetów dziennie i nigdy nie powtórzyć wzoru. Tym bardziej jeśli za projekt odpowiadają sami klienci, którzy dokładnie wiedzą czego potrzebują. Naszym zadaniem jest wyprodukowanie tego i dostarczenie najszybciej jak to możliwe – dodaje Paweł Frieske.

Nikt nie chciałby pojawić się na imprezie w takiej samej kreacji jak koleżanka lub w takim samym krawacie jak kolega. Podobnie w marketingu, jeśli nie chcesz, aby twoi klienci otrzymali podczas targów taki sam prezent do ciebie, jak i konkurencji, zaprojektuj go sam. Wtedy będziesz miał pewność, że wyróżnisz się wśród innych. Nawet jeśli będzie niestandardowy i niespotykany, to na pewno będzie oryginalny, a to w robieniu dobrego wrażenia liczy się najbardziej.

gadżety
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)