Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Wydatki na obronność. NATO wyznaczyło cel, Niemcy mają poważny problem

9
Podziel się:

Niemcy prawdopodobnie nie osiągną założonego poziomu wydatków na obronność w wysokości 2 proc. PKB, mimo że kanclerz Scholz jeszcze niedawno potwierdził takie zobowiązanie. Z najnowszych analiz wynika, że potrzebnych będzie więcej pieniędzy, niż pierwotnie planowano w budżecie, a celu nie uda się zrealizować jeszcze przez kilka lat – informuje w poniedziałek dziennik "Spiegel".

Wydatki na obronność. NATO wyznaczyło cel, Niemcy mają poważny problem
Olaf Scholz nie dotrzyma słowa? Przeznaczenie 2 proc. PKB na cele zbrojeniowe w Niemczech nie uda się osiągnąć zarówno w 2023, a nawet w 2026 roku – pisze "Spiegel" (PAP, Kay Nietfeld)

Celu NATO, jakim jest przeznaczenie 2 proc. PKB na cele zbrojeniowe, nie uda się osiągnąć zarówno w 2023, a nawet w 2026 roku – pisze "Spiegel", opierając się na badaniach przeprowadzonych przez Instytut Gospodarki Niemieckiej (IW).

Niskie wydatki na obronność. NATO krytykuje Niemcy

Według Instytutu 2-procentowy cel jest "bardzo odległy, a zamówienia, które powinny być zrealizowane krótkoterminowo, nie wykazują żadnych postępów". W swoim raporcie IW wskazuje, że winę za zwłokę ponosi rosnąca inflacja, opóźnienia w zakupach sprzętu i niedofinansowanie Bundeswehry w budżecie federalnym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Jolantą Okońska-Kubica

Jak przypomina "Spiegel", w ostatnich latach Niemcy były wielokrotnie krytykowane przez partnerów z NATO za zbyt niskie wydatki na obronność. Dopiero po ataku Rosji na Ukrainę rząd federalny ustanowił na potrzeby Bundeswehry specjalny fundusz w wysokości 100 mld euro.

Kanclerz Olaf Scholz (SPD) poinformował także, że wydatki Niemiec na obronę wzrosną do 2 proc. PKB. Jednak, aby osiągnąć ten ostatni cel, podstawowy budżet obronny musiałby być zwiększany "co najmniej o 5 procent" rocznie (nie licząc środków na fundusz specjalny dla Bundeswehry).

Scholz: dotrzymujemy obietnic

Kanclerz odrzucał wielokrotnie krytykę polityki obronnej swojego rządu. Przekonywał w ostatnią środę w Bundestagu, że "koalicja dotrzymuje obietnicy" przeznaczenia 2 proc. PKB na cele obronności.

- Obecny rząd federalny unowocześnia nasz kraj pod względem polityki bezpieczeństwa - jako wiarygodny sojusznik ze sprawnymi siłami zbrojnymi - po tym, jak ministrowie obrony CDU i CSU przez wiele lat zaniedbywali naszą armię – stwierdził kanclerz, odrzucając zarzuty, że reorganizacja Bundeswehry nie postępuje wystarczająco szybko.

Inflacja w Niemczech w listopadzie wyniosła 10 proc. rok do roku podał niemiecki Federalny Urząd Statystyczny. To wynik nieco poniżej prognozy i trochę poniżej odczytu z października. Miesiąc do miesiąca ceny spadły o 0,5 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(9)
WYRÓŻNIONE
NERO
2 lata temu
Scholc jest w kalesonach Putina jak cale niemcy i francja-bez zgody wodza moga otrzymac darmowy lot na syberie
Marcin
2 lata temu
A niejaki Siemoniak mówił, że powinniśmy opierać się na naszym odwiecznym przyjacielu i sojuszniku, Niemcach, bo oni nas obronią.
jk44
2 lata temu
Oni nic nie zrobią przeciw ruskim. Opcja rosyjska jest jedynie słuszna
NAJNOWSZE KOMENTARZE (9)
sdf
2 lata temu
no lysych to nie bierzemy bo oni za llezenie chca pieniadze i nic nie rbienie ,a ja nie place za same lezenie i nic nie robie,i lysych dlatego nie biore
jankes
2 lata temu
Jaś Fasola.
Gosc
2 lata temu
Po co maja się spieszyć z dozbrajaniem skoro lekkomyślny PiS zrobi to za nich? Skala zakupów polskiego rzadu przerosła wyobrażenia. Ci ludzie za dużo siedzą w historii i marza. Weźcie się Gamonie za odblokowanie funduszy z UE i umocnienie złotego. Po obecnym kursie ludzi nie stać na podstawowe zakupy.
1.10
2 lata temu
No i co z tego? Niemieckie 2%, to nasze 14%, więc niech wydadzą tylko 1%, to i tak wydana kwota będzie 3,5 x większa niż polskie 2%.
polsk
2 lata temu
będąc na urlopie widziałem się ze 100 znajomymi wszyscy byli za ograniczeniem pomocy socjalnej i wpuszczaniu ukraińców do Polski ze pomagać trzeba z głowa ze miliony Polaków potrzebują pomocy j rząd pisiorow powinien zajadc się Polakami a nie ukraińcom dawać wszystko za darmo bo prawda jest taka ze 90% ukraińców w Polsce to śmietanka bogatych cwaniaków