Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|
aktualizacja

Wzrost PKB poniżej 5 proc. GUS weryfikuje dane

62
Podziel się:

Gospodarka rozwijała się w tempie 4,9 proc. rok do roku w ostatnim kwartale 2018 roku - potwierdził GUS w skorygowanych wyliczeniach. To bardzo dobry wynik, choć najsłabszy od półtora roku.

Wzrost PKB zawdzięczamy m.in. budownictwu
Wzrost PKB zawdzięczamy m.in. budownictwu (WP.PL)

Polacy mogli się już powoli przyzwyczajać do tempa ponad pięcioprocentowego - takie wiadomości pojawiały się od drugiego kwartału 2017. Skończyło się na kwartale czwartym 2018 - co potwierdził GUS najnowszymi wyliczeniami. Wzrost 4,9 proc. to wciąż dużo w porównaniu z Europą, ale... było lepiej.

Teraz wygląda na to, że powinniśmy oczekiwać rejonów bliższych 4 proc. A i to głównie przy realizacji wypłat nowego 500+.

- Wzrost powinien być wyższy od pierwotnie przez nas zakładanego o 0,4-0,5 proc. w tym roku i ok. 0,4 proc. w roku przyszłym, a zatem w tym roku wzrost mógłby zbliżyć się do 4 proc. - podaje Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB, odnosząc się do planów PiS. Szacuje że deficyt budżetu może wzrosnąć z planowanych 1,7 do 2,5 proc. PKB.

Zobacz też: Polska gospodarka spowalnia. Czy będzie "miękkie lądowanie"?

Bez wlania nowych pieniędzy do gospodarki w 2019 rou wzrost byłby rzędu 3,5-3,6 proc. - tak mówią prognozy międzynarodowych instytucji finansowych.

Konsumpcja napędza wzrost

Aż 2,2 pkt. proc. z 4,9 proc. wzrostu w czwartym kwartale 2018 r. wzięło się z wzrostu konsumpcji indywidualnej. W sklepach zostawiliśmy w czwartym kwartale 301 mld zł w porównaniu do 283 mld zł rok wcześniej. Kolejne 1,7 pkt. proc. dorzuciły inwestycje w środki trwałe, które wyniosły 149 mld zł (rok wcześniej 137 mld zł).

- Spowolnienie dynamiki PKB w czwartym kwartale 2018 r. było niewielkie, głównie dzięki sile konsumentów. W tym roku będziemy mieć do czynienia ze ścieraniem się negatywnych czynników zewnętrznych i silnych bodźców wewnętrznych o charakterze fiskalnym, które powinny pomóc w podtrzymaniu dobrej koniunktury - podaje Roman Przasnyski, główny analityk Gerda Broker.

Co ciekawe, rząd w Warszawie robi pod koniec roku podobny zabieg jak ten w Berlinie. O ile ten drugi wydał o 20 mld euro więcej na "spożycie publiczne" niż w poprzednich trzech kwartałach, dzięki czemu uninięto spadku gospodarczego, to w Polsce mowa o kwocie o 26 mld zł większej na koniec roku w porównaniu z pierwszym trzema kwartałami. Wydatki rządowe wyniosły 113 mld zł. Rok wcześniej było to 106 mld zł.

Pod koniec roku poprawiło się jeszcze saldo obrotów z zagranicą, co dodało 0,2 pkt. proc. do dynamiki PKB.

Podział branżowy pokazuje szczególną role budownictwa w tempie rozwoju gospodarki w ubiegłym roku. Czwarty kwartał dał 13,3 proc. rdr wzrost wartości dodanej w tej branży. W pierwszej połowie 2018 tempo było jednak ponad 20-procentowe, widać więc spowolnienie wzrostu. Podobnie jak w branży finansowej i transporcie.

W porównaniu z poprzednim kwartałem przyśpieszył natomiast przemysł. Wartość dodana wzrosła o 5,3 proc., podczas gdy kwartał wcześniej 5,1 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(62)
WYRÓŻNIONE
Hak
6 lat temu
Jak to niektórym jest nie na rękę ze partia która nie potrafi rządzić jakim trafem PKB wypracowuje wyższe niż PO przez 8 lat...
aaaw
6 lat temu
wreszcie radosc w PO, u balcera przeszlo rozwolnienie
mark
6 lat temu
Przecież to dokładnie tyle samo ile GUS podał we wcześniejszej informacji. W Niemczech natomiast w ostatnim kwartale nie było żadnego wzrostu gospodarczego, czyli było 0 wzrostu.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (62)
balcer
6 lat temu
I znowu mialem racje
gwóźdź
6 lat temu
Idziemy w kierunku gumna.
ala
6 lat temu
PMI POLSKI 7 miesiąc pod rząd pokazuje recesje a wszyscy pieją o 5% PKB , ciekawe
dziadek mróz
6 lat temu
Idziemy jak burza, a może tornado??? - wysilcie matołki swoje mozgownice, wyobraznie jak latem wyglądały tereny po burzowe??? Czego was w tych szkołach, uniwerkach uczą?? - być może będziecie kiedyś rządzić i nie możecie sobie policzyć. W dobie powszechnej cyfryzacji tak trudno zliczyć przychody z wydatkami, a nie mędrkować na forach. i czekać co nam dadzą, skąd coś kapnie, co mąż opatrzności każe swoim słupom "dać" gawiedzi przed wyborami. Matołki nawet za komuny nic nie dawali, (no może na UB. jak dzisiaj na posterunkach, komendach Policji) na wszystko trzeba bylo zapracowac, wypracować aby wykształciuchy PRL dr.prof.mgr.itp rzadzili. A prezes był wtedy blisko i wprowadza takie same metody.
ZWARCI...
6 lat temu
Wszystko się zmieni jak przypadkiem "Nocna zmiana " przejmie rządy.BĘDZIE TAK JAK BYŁO -ubogim ludem łatwiej się kieruje. IDŹCIE NA WYBORY-nie pozwólcie wrócić POstkomunie!
...
Następna strona