Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MAG
|
aktualizacja

Zaczęło się. To pierwszy taki odczyt od niemal dwóch lat

748
Podziel się:

Wskaźnik PMI dla przemysłu w Polsce wyniósł w maju 48,5 pkt. wobec 52,4 pkt. w kwietniu — podała firma S&P Global. To najgorszy wynik od prawie dwóch lat i duże zaskoczenie, bo rynek spodziewał się odczytu powyżej 50 pkt. Eksperci wskazują, że w kolejnych miesiącach wyniki przemysłu będą gorsze.

Zaczęło się. To pierwszy taki odczyt od niemal dwóch lat
Mateusz Morawiecki (East News, Andrzej Iwanczuk/REPORTER)

Indeks PMI jest jednym z ważniejszych indeksów pokazujących, jak będzie kształtować się gospodarka w najbliższym czasie. Im jest on wyższy, tym lepiej. Granicą rozróżniającą ożywienie od recesji w branży jest poziom 50 pkt. Wynik poniżej 50 pkt. wskazuje na sygnał recesyjny.

Najnowsze dane PMI dla przemysłu w Polsce nie nastrajają optymistycznie. W maju wskaźnik ten wyniósł zaledwie 48,5 pkt. To pierwszy odczyt poniżej neutralnego poziomu 50 pkt. od niemal dwóch lat. "Twarde lądowanie dopiero przed nami" - ocenił Andrzej Domański, zastępca dyrektora Instytutu Obywatelskiego.

Wskaźnik PMI dla przemysłu w Polsce w maju 2022

"Opóźnienia w dostawach, wysoka inflacja oraz niestabilny rynek — według najnowszych wyników badań maj był kolejnym pełnym wyzwań miesiącem dla przedsiębiorców z polskiego sektora wytwórczego. Warunki gospodarcze pogorszyły się po raz pierwszy od niemal dwóch lat z powodu znaczących spadków produkcji oraz nowych zamówień" - napisano w komentarzu do badania.

Zobacz także: Poseł Lewicy komentuje wystąpienie ws. KPO. "Mowa-trawa"

S&P Global podał, że optymizm biznesowy producentów był najsłabszy od października 2020 r.

W maju produkcja oraz nowe zamówienia gwałtownie spadły. Oba wskaźniki odnotowały najszybsze tempo spadku od dwóch lat. Według ankietowanych firm niestabilność rynku wynikająca z wojny w Ukrainie oraz wysoka inflacja osłabiały sprzedaż zarówno w kraju, jak i za granicą. Nowe zamówienia eksportowe spadły trzeci miesiąc z rzędu, a spadek popytu dotyczył kluczowych unijnych gospodarek - napisano.

S&P Global podaje, że inflacja kosztów była wciąż wysoka, a znaczna część zwiększonych wydatków producentów została przeniesiona na klientów w postaci wyższych cen wyrobów gotowych.

Według respondentów badania surowce, energia i paliwo znów podrożały. Jednak tempo inflacji kosztów i cen wyrobów gotowych były znacznie słabsze niż w kwietniu.

Do Polski idzie recesja?

Zdaniem ekspertów z banku ING, duży spadek majowego PMI sugeruje, że spadamy z wysokiego poziomu aktywności w pierwszym kwartale. "Głębokie spadki w nowych zamówieniach i produkcji (największe od 2 lat). Sąsiedzi podobnie, spadek nowych zamówień w Niemczech, bieżący wzrost podtrzymuje realizacja starych" - napisali.

Polski Instytut Ekonomiczny zwrócił natomiast uwagę, że indeks PMI spadł znacznie głębiej niż w państwach Unii Europejskiej. "Załamanie ocen nastąpiło zarówno w przypadku ocen bieżącej aktywności oraz portfela zamówień. Firmy wskazują na słabszy popyt zagraniczny ze strony państw UE" - czytamy.

"Nasz werdykt? Zaczęło się. Spadek zamówień i produkcji, słaby popyt z zachodniej Europy, ograniczona aktywność zakupowa (= koniec gromadzenia zapasów). W kolejnych miesiącach wyniki przemysłu będą gorsze" - skomentowali z kolei eksperci banku Pekao.

Andrzej Kubisiak, zastępca dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego, napisał na Twitterze, że jeżeli kogoś zaskakuje dzisiejszy odczyt PMI, to warto przypomnieć, że dane z MIK za maj (Miesięczny Indeks Koniunktury) wskazywały już na spowolnienie w przemyśle. "Dla przypomnienia: braki podażowe, niepewność otoczenia i koszty energii - główne bariery w produkcji. W całej gosp. spadają zmówienia" - podkreślił.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
przemysł
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(748)
Klops
2 godz. temu
Polska uzalezniona od europejskiej kasy. Widac jak PIS kopie grob Polsce marnujac kase wielokrotnie bardziej od poprzednikow.
Malaj
2 dni temu
To bujdy liberalnych mediów. Czy nie jest tak, że ceny najdroższych aut wzrosły o 70%? Czy najdroższych aut nie kupują firmy, bo ich stać? To gdzie ten kryzys skoro najbardziej dostali biedni z kredytem i rodziną? Bogaci ciągle bogaci a pazerność im sterczy z oczu
Adamiecki
2 dni temu
Pazerność i Samowola w osobie Glapinskiego po to kradnie kredytobiorców, że miało nastąpić bezrobocie, bieda ibwtedy spadek inflacji. Wszystko ku uciesze liberałów z TVN 24 oraz PO. Sami Swoi wszyscy. To o co tyle szumu, skoro po to Glapinski podnosił stopy i zabierał tym 500 plus które daje pis
Bumcyk
3 dni temu
I cyk drukarki włączyć i będzie git.
kkdw
3 dni temu
Pamiętam jak upadał SK Bank w Wołominie - jeszcze kilka dni wcześniej dyrektor zapewniał mnie, że jest super! Pokazywał wykresy, wskaźniki... Mamy takiego bankstera u steru państwa, czas zacząć się bać!
...
Następna strona