Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|
aktualizacja

Zapaść sądownictwa. Milion spraw mniej, miliony złotych za przewlekłość

21
Podziel się:

Prawie 6 mln zł kosztowały Skarb Państwa w 2018 roku zadośćuczynienia za przedłużające się procesy sądowe. Niewydolność polskich sądów jeszcze się zwiększyła, choć rozpoznały o blisko milion spraw mniej niż w 2017 roku.

Zapaść sądownictwa. Milion spraw mniej, miliony złotych za przewlekłość
(East News)

Jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna", w zeszłym roku nastąpiła kumulacja starych problemów polskiego sądownictwa i nowych, które wywołał rząd PiS. W efekcie był to fatalny rok dla wymiaru sprawiedliwości w Polsce.

Wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak poinformował, że w 2018 roku sądy uwzględniły w całości lub w części aż 2024 skargi na przewlekłość, z czego w 1969 przypadkach przyznały rekompensatę pieniężną. Kwota odszkodowań wyniosła łącznie 5,83 mln zł i była najwyższa od co najmniej ośmiu lat.

- Niektóre z decyzji rządzących spowodowały, że problemy sądownictwa tylko się pogłębiły - mówi gazecie Małgorzata Stanek, sędzia Sądu Apelacyjnego w Łodzi. Wyjaśnia, że taką decyzją ministra sprawiedliwości było wstrzymanie na dwa lata konkursów na stanowiska sędziowskie.

Zobacz także: Obejrzyj: Będzie kolejna reforma sądownictwa. Sprawy mają przyspieszyć

Spowodowało to poważny niedobór kadrowy w sądach i spadek liczby rozpoznawanych spraw. Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że w 2018 r. zakończono 14,9 mln postępowań. W 2017 r. było ich 15,8 mln.

Przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa Leszek Mazur uspokaja, że choć ubytki kadrowe są, to reformy są w toku, dlatego jeszcze nie widać ich efektów. Podaje też przykłady sądów, gdzie wskaźniki efektywności wzrosły.

Kolejnym problemem są niskie zarobki, na które skarżą się sędziowie. To też powoduje, że mniej absolwentów studiów prawniczych wybiera taką drogę zawodową.

- Obecna ekipa rządząca nie dość, że nie robi praktycznie nic, aby te problemy rozwiązać, to jeszcze podejmuje działania, które powodują, że sytuacja z roku na rok się pogarsza - mówi Bartłomiej Starosta, sędzia, przewodniczący Forum Współpracy Sędziów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(21)
Borek
5 lata temu
By się wzięli za robotę zamiast politykować to i rozpoznanych spraw byłoby więcej.
misiek
5 lata temu
Nieudacznicy za to wspaniale wynagradzani w polskich sądach tłumaczą swoją nieudolność. W USA czt w innych państwach sprawy wielomiliardowych oszustw są skazywani w ciągu kilku miesięcy. W Polsce czasami mija 10 lat. Poza tym mamy do czynienia z manipulacją statystykami. Bo np. za sprawę sądową wlicza się zmianę wpisu w KRS. Zmieniam siedzibę spółki lub zakres działania i jest już sprawa. Natomiast gdyby sędziowie tłumaczyli się przepisami, to właśnie oni i ich koledzy prawnicy są twórcami tych przepisów. W ministerstwie sprawiedliwości pracuje kilkuset sędziów i to oni biorą aktywny udział w przygotowaniu zmian w przepisach
Assgs
5 lata temu
Emerytury bez składek, też niskie?
jaki z paki
5 lata temu
Zero jest zerem i będzie zerem, to efekty marne czyli z nakazu zera
KICIA KOCIA
5 lata temu
Jeżeli rządowa machina MINISTERSTWA SPRAWIEDLIWOŚCI wymaga od ciebie, abyś był pośrednikiem NIEPRAWIDŁOWOŚCI , wtedy, powiadam ci, złam prawo.
...
Następna strona