Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Robert Kędzierski
|

Coraz bliżej granicznej linii. Nowe dane o polskiej gospodarce

32
Podziel się:

Mimo że w styczniu 2025 roku w polskim sektorze przemysłowym nadal występuje spowolnienie, prognozy dotyczące produkcji są znacznie lepsze niż w poprzednich miesiącach. Analitycy S&P wskazują, że był to pierwszy wzrost wskaźnika PMI od trzech miesięcy.

Coraz bliżej granicznej linii. Nowe dane o polskiej gospodarce
Lepsze dane z polskiej gospodarki (GETTY, Kevin Frayer)

Według najnowszego raportu S&P Global PMI w styczniu główny wskaźnik dla polskiego sektora przemysłowego wzrósł z 48,2 do 48,8 punktu. To wprawdzie 33. miesiąc z rzędu poniżej progu 50 punktów, ale tempo pogorszenia koniunktury wyraźnie wyhamowało. A wskaźnik jest coraz bliżej granicy wyznaczającej recesję od ożywienia. To kolejne pozytywne dane z gospodarki po tych dotyczących PKB.

Trevor Balchin, dyrektor ekonomiczny w S&P Global Market Intelligence wyjaśnia w porannym raporcie, że "w styczniu główny Wskaźnik PMI zbliżył się do neutralnego progu, przekroczenie którego sygnalizuje ożywienie, głównie ze względu na znacznie wolniejszy spadek produkcji, ale także dzięki złagodzeniu tempa redukcji zapasów pozycji zakupionych".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Prezes Cracovii ujawnia zarobki piłkarzy w Polsce - Mateusz Dróżdż w Biznes Klasie

Optymistyczne prognozy mimo wyzwań

Ekspert S&P Global Market Intelligence zwraca uwagę na znaczącą poprawę nastrojów. "w ciągu ostatnich dwóch miesięcy Wskaźnik przyszłej produkcji wzrósł o 10,1 punktu, co stanowi największy dwumiesięczny wzrost w historii badania nie licząc pandemicznego roku 2020" - podkreśla w raporcie.

Firmy oczekują ożywienia na rynkach Europy Zachodniej, co potwierdzają pozytywne dane flash PMI dla strefy euro ze stycznia. Umocnienie złotego w stosunku do euro może wprawdzie zahamować starania polskich firm zmierzające do zwiększenia eksportu do strefy euro, pomogło jednak utrzymać lepsze ceny importowe.

Raport wskazuje jednak również na pewne wyzwania. "z drugiej strony, w styczniu nowe zamówienia ponownie spadły, a producenci redukowali zatrudnienie. Likwidacja miejsc pracy była jednak niewielka i należy ją rozpatrywać w kontekście trwałego tworzenia nowych stanowisk w ostatnim kwartale 2024 roku" - zaznacza Trevor Balchin.

W styczniu nadal występowała negatywna presja cenowa, częściowo odzwierciedlająca silny kurs złotego w stosunku do euro. Zdaniem ekspertów średnie koszty produkcji spadły czwarty miesiąc z rzędu i od grudnia niewiele się zmieniły.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
pieniądze
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(32)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Volt
4 miesiące temu
To wszystko zasługa Polskich firm, które przetrwały te 3 lata... gigantyczny wzrost cen materiałów, inflację i resztą kosztów. Rządzący mają nie przeszkadzać.
Polak Duży
4 miesiące temu
Brawo rząd. Szkoda że poprzednicy zniszczyli kopalnie, PKP cargo, elektrownie, handel, przedsiębiorców, gospodarka leżała. Tylko oni bogaci
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Logik
4 miesiące temu
Może zamiast na prognozach, lepiej opierać się na faktach, a fakty są POrażające. Niestety.
Hmm
4 miesiące temu
Zauważyliście że PSL już w mediach występuje pod swoim szyldem a nie trzeciej nogi?
kaczorDonald
4 miesiące temu
donald uciekaj bo kończy się czas
...
Następna strona