Mimo to bykom udało się wrócić ponad poziom 1,44, ale zabrakło konsekwencji i kurs nie zanotował potem silniejszego wzrostu. Początek sesji amerykańskiej również niewiele wniósł do tej sytuacji, dlatego ostatecznie kurs EUR/USD utrzymał się w pobliżu 1,44. W dniu jutrzejszym pojawi się jedna publikacja ze Stanów Zjednoczonych, dlatego na rynku może pojawić nieco więcej zmienności.
Złoty równie spokojny
Na parach złotowych mieliśmy nieco większe zmiany, choć one również nie odbiegały mocno od ogólnych nastrojów rynkowych. Zaczęliśmy wprawdzie od niskich poziomów, ale poranek przyniósł osłabienie naszej waluty, przez co kursy z każdą godziną przesuwały się wyżej. W efekcie nie tylko cały zysk złotego został zniwelowany, ale nasza waluta zaczęła tracić zarówno do euro jak i do dolara względem poziomów otwarcia.
Na rynek nie napłynęły żadne istotne informacje, które mogłyby wpłynąć na inwestorów, dlatego ostatecznie sesja europejska kończyła się na neutralnych poziomach. W przypadku pary EUR/PLN było to 4,1512, a USD/PLN 2,8837.