Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|
aktualizacja

Wyrok TSUE drastycznie zmienił prognozy. Kursy walut nie po myśli kredytobiorców

83
Podziel się:

O franku za 3,60 zł i nieco ponad 4,20 za euro możemy na razie zapomnieć. Ekonomiści - także w związku z wyrokiem TSUE - mniej optymistycznie patrzą na złotego i mocno obcięli prognozy kursów najważniejszych walut.

Złoty ma szansę się umocnić w przyszłym roku
Złoty ma szansę się umocnić w przyszłym roku (East News, Aleksandra Szmigiel-Wisniewska/REPORTER)

Początek października przynosi niespodziewane umocnienie polskiej waluty. Złoty od poniedziałku zyskał w porównaniu do najważniejszych - euro, dolara czy franka. Spadek ich kursów w skali tygodnia wyniósł nawet blisko 10 groszy.

W piątek przed południem euro chodziło po 4,33 zł, a jeszcze pod koniec września kurs sięgał prawie 4,40 zł. Za franka i dolara trzeba dać po 3,95 zł, a więc o odpowiednio 10 i 7 groszy mniej.

Kurs franka od lipca 2019

W ten sposób złoty odrobił prawie połowę strat, jakie poniósł przez ostatnie trzy miesiące. Duże wahania kursów analitycy tłumaczyli m.in. niepokojem inwestorów związanym z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie kredytu frankowego.

Zobacz także: Prognoza walutowa - złoty słabnie. Co to oznacza?

Okazało się jednak, że strach ma wielkie oczy i decyzja TSUE sama w sobie niewiele zmieniła sytuację frankowiczów i też nie spowoduje automatycznego zachwiania sektora bankowego w Polsce. A to było głównym przedmiotem obaw inwestorów, którzy przez to pozbywali się polskiej waluty. Teraz znowu ją odkupują, sprawiając, że się umacnia.

Co czeka złotego w najbliższym czasie?

- W przypadku złotego obserwowaliśmy sugerowany wcześniej scenariusz realizacji zysków. Zdjęty został duży czynnik ryzyka, gdyż mało prawdopodobnym jest, aby wyrok TSUE doprowadził do destabilizacji sektora bankowego. Dodatkowo spadło ryzyko masowego przewalutowania kredytów we frankach - komentuje sytuację Konrad Ryczko, analityk Domu Maklerskiego BOŚ.

Pytanie, na ile trwałe będzie to umocnienie złotego i jak nisko mogą spaść kursy? Ekonomiści Santandera są ostrożni w prognozach i wskazują, że wyrok TSUE dalej może ciążyć złotemu i ograniczać jego potencjał w kolejnych miesiącach.

- W krótkim terminie po ogłoszeniu wyroku krajowa waluta może nieco zyskać. Jednak tak naprawdę niepewność na temat tego, co dalej z kredytami walutowymi i jakie będą efekty dla wyników banków w przyszłości, nie zniknęła, co może w średnim terminie wywierać lekko negatywną presję na złotego - wskazują eksperci.

- Zakładamy, że kurs euro mógłby się jeszcze obniżyć w kierunku 4,31 zł w najbliższych dniach, ale potencjał do dalszego umocnienia złotego ograniczać może niepewność związana z brexitem - oceniają ekonomiści Santandera. Wyjście Brytyjczyków z UE zaplanowane jest na 31 października.

TSUE i brexit będzie ciążył złotemu, ale kursy spadną

W związku z niejasnymi skutkami wyroku TSUE i ryzykiem wolniejszego globalnego wzrostu gospodarczego prognozy kursów walut zostały w większości zrewidowane. W perspektywie kolejnych 12 miesięcy euro, dolar czy frank powinny być tańsze, choć raczej nie spadną tak nisko, jak szacowano jeszcze do niedawna.

Santander 3 miesiące temu prognozował, że na koniec tego roku euro będzie po 4,22 zł, dolar po 3,66 zł, a frank po 3,63 zł. Teraz dorzucił do każdej wartości po kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt groszy.

waluta obecny kurs IV kwartał 2019 I kwartał 2020 II kwartał 2020 III kwartał 2020 IV kwartał 2020
euro 4,32 4,38 4,32 4,3 4,3 4,3
dolar 3,94 3,94 3,79 3,76 3,72 3,68
frank 3,95 3,99 3,87 3,82 3,81 3,77

źródło: Santander

Pocieszeniem dla osób spłacających kredyty w walutach obcych, którym zależy na jak najniższym kursie, jest fakt, że dużo lepszy powinien być początek przyszłego roku i kolejne kwartały.

Z raportu Santandera wynika, że docelowo euro powinno zmierzać do 4,30 zł i w tych okolicach się ustabilizuje. Znacznie większą ulgę powinni odczuć frankowicze - kurs w perspektywie roku ma szansę spaść poniżej 3,80 zł. Jeszcze 10 groszy niżej może zjechać dolar.

Dla frankowiczów perspektywa powrotu szwajcarskiej waluty w okolice 3,80 zł oznaczałaby oszczędności na ratach - średnio 4-5 proc. Scenariusz zakładający tańsze euro i dolara jest też na rękę turystom, a także wielu polskim firmom, które sprowadzają towar z zagranicy. Będą mogły oszczędzić.

Niższy kurs dolara to z kolei większa szansa na tańsze paliwo lub ograniczenie podwyżek cen paliw. Ropa naftowa na światowych giełdach jest wyceniana właśnie w amerykańskiej walucie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

forex
waluty
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(83)
Albor
4 lata temu
Oczywiście że Kłamczuszek jest umoczony w tym wszystkim. Jeśli mają mi oddawać raty frankowe to wolałbym by frank był droższy, ale nie wiadomo ile to jeszcze potrwa.
ju
5 lata temu
Co warte są prognozy które potem trzeba zmieniać? Jeśłi je trzeba zmieniać to jak z nich pożytek? Taki sam jak by ich nie było, bp naprawdę są bezużyteczne. Czy ci "eksperci" używają swoich probnoz w swoich portfelach inwestycyjnych czy tylko robią ekspertyzy dla innych?
fdasf
5 lata temu
a ja tam robie zawsze wbrew prognozom ekonomistów i lepiej na tym wychodzę, bo ich prognozy sprawdzają sie w 30% !! wiec lepiej rzucic monetą
Andre
5 lata temu
ale ściema, banki nie miały żadnych CHF i jak przewalutują kredyty na PLN to nic na walucie sie nie zmieni, ale każdy pretekst dobry by pozarabiać na spłącających raty w CHF za kredyty udzielone w PLN
Dom
5 lata temu
Zapytajcie Pinokia jak to było bo on tam mataczył albo nie bo znowu skłamie zważając winę na Tuska albo na zjawiska pogodowe 😂 pozdrawiam
...
Następna strona