Zarobki posłów. Są wyższe o 1,4 tys. zł niż się podaje
NIK znów odkrywa niewygodne karty. Posłowie zarabiają więcej niż się zwykle podaje. Według kontrolerów ich przeciętne uposażenie wynosiło 9395,8 zł.
"Rzeczpospolita" dotarła do wyników kontroli NIK dotyczącej średniego uposażenia poselskiego. Okazuje się, że pensje poselskie są wyższe niż zwykle się podaje.
Ile zarabiają posłowie? Otóż podstawowa kwota uposażenia poselskiego to 8016,70 zł brutto. Do tego trzeba doliczyć dietę poselską w wysokości 2505,20 zł brutto.
Jednak NIK po raz pierwszy podała średnie uposażenie poselskie. A to okazuje się znacznie wyższe. O ile? Niemal 1,4 tys. zł.
Podatek od najbogatszych. Kobosko: Powinni płacić więcej
Według analizy NIK, w ubiegłym roku w Kancelarii Sejmu zatrudnionych było średnio 381 posłów. Jak wyjaśnia "Rz", chodzi o posłów zawodowych, a więc tych, którzy nie pracują poza Sejmem i nie prowadzą działalności gospodarczej.
Przeciętne uposażenie poselskie w 2020 roku wynosiło więc 9395,8 zł. Zdaniem Izby w 2020 roku zatrudnionych było średnio 89 senatorów - podaje gazeta - a przeciętne uposażenie wynosiło 9205,4 zł.
Dziennik zwrócił się o komentarz w kwestii poselskich uposażeń do Centrum Informacyjnego Sejmu.
"Do łącznej kwoty wykazanej w sprawozdaniu Rb-70 dotyczącej uposażeń poselskich wliczają się: uposażenia poselskie w wysokości 8016,70 zł na posła pobierającego pełne uposażenie, dodatki do uposażeń wypłacone zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora, a także trzymiesięczne odprawy poselskie" – wyjaśnia CIS.