Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
CHE
|

Będzie podatek od luksusu? Morawiecki: myślimy o tym

2337
Podziel się:

- Podatek od luksusu? Jak najbardziej, nie byłbym przeciwko temu - oznajmił w piątek premier Mateusz Morawiecki podczas panelu Q&A z internautami. Jego zdaniem już teraz ceny towarów "luksusowych" sprawiają, że mamy namiastkę tego, jak może to wyglądać w przyszłości.

Będzie podatek od luksusu? Morawiecki: myślimy o tym
Premier Mateusz Morawiecki mówił w piątek m.in. o rosnących cenach paliw i podatku od luksusu (NurPhoto via Getty Images, NurPhoto)

- Akcyza w przypadku niektórych towarów tak właśnie działa. Przede wszystkim dbajmy o to, by system (podatkowy) był progresywny i skuteczny - mówił w piątek Morawiecki w kontekście tzw. podatku od luksusu.

Podczas panelu Q&A premier wypowiedział się także na temat kwestii wzrostu cen paliw. Jak podkreślił, w 2012 r. benzyna również kosztowała 6 zł za litr, ale pensja minimalna była na poziomie ok. 1500 zł. - Ta od 1 stycznia wynosić będzie 3000 zł. Czyli wtedy kosztowała tyle samo, ale można było kupić dwa razy mniej benzyny niż dzisiaj - wyjaśniał.

Morawiecki o inflacji

Morawiecki pytany był także o inflację. W odpowiedzi wskazał, że odpowiedzialność leży w dużej mierze pod stronie Narodowego Banku Polskiego i Rady Polityki Pieniężnej. - Instytucji niezależnych od rządu, dlatego polegając na ich analizach z zadowoleniem przyjąłem decyzję o zmianach stóp procentowych - dodał. Jak podkreślił, stanowi to impuls dla rynków finansowych, które monitorują ceny polskich obligacji.

Zobacz także: Raty kredytów w górę. RPP podniosła stopy procentowe. Ekspert wylicza kwoty

Szef rządu zaapelował przy okazji do internautów, by ci zwracali uwagę na "wielkie wpływy" rynków finansowych oraz zjawiska, na które "ani jedni, ani drudzy nie mają wpływu", jak na przykład wzrost kosztów surowców.

Walka ze smogiem

- W ramach programu "czyste powietrze" wymieniliśmy już ok. 330 tys. tzw. kopciuchów, a ponad 5,5 mld zł wydaliśmy na programy termomodernizacyjne - wyliczał Morawiecki, próbując odpowiedzieć na pytanie o walkę rządu ze smogiem.

Szef rządu pochwalił się także wydatkiem rzędu 7,5 mld zł na programy związane z zapewnieniem czystego powietrza. Dodał przy okazji, że wielu podatników skorzystało z ulgi termomodernizacyjnej (również 7,5 mld zł).

Dopłaty do prądu

W przyszłym roku polski rząd przeznaczy co najmniej 1,5 mld zł na dopłaty do prądu. Jak podkreślił Morawiecki, w kalkulacjach budżetowych uwzględniony jest wzrost wydatków na ten cel na poziomie 3 a 5 mld zł.

W myśl nowych przepisów więcej odbiorców energii zostanie objętych kategorią "wrażliwych". W praktyce ma im to zapewnić mniej dotkliwe rachunki za prąd. Projekt zakłada również zakaz wstrzymania dostaw energii dla tej grupy odbiorców.

Pieniądze dla samorządów

- Dodajemy (rząd - red.) drugie tyle, ile samorządy dostał w ramach funduszy unijnych - mówił Morawiecki w odpowiedzi na pytanie o sytuację regionów. W jego ocenie uwagi dotyczące ciężkiej sytuacji samorządów wynikają ze złego zarządzania budżetem władz poszczególnych miast.

- Niech samorządowcy najbogatszych miast, jak Warszawa, Kraków, Wrocław, Poznań, Łódź, spojrzą na stronę kosztową. Być może mają u siebie zbyt wiele biurokracji - punktował dalej Morawiecki.

Biurokracja w służbie zdrowia

Podczas sesji pytań Q&A Morawiecki odpowiedział także na pytanie, co możne zrobić rząd dla zmniejszenia biurokracji w służbie zdrowia. Jak podkreślił, bierze on odpowiedzialność za obecny stan rzeczy, ale chce też pokazać, jak wiele już zostało zrobione.

"Jakoś przez osiem lat rządów naszych poprzedników nie dało się zrobić elektronicznej recepty, elektronicznego skierowania, Internetowego Konta Pacjenta albo elektronicznego zwolnienia" - przypomniał.

Wpływy z VAT

Szef rządu nie uniknął także pytań o dochody z podatku VAT. Jak ogłosił, w 2021 r. dochody z VAT powinny przekroczyć 210 mld zł. Premier dodał przy okazji, że obecnie wdrażana jest także "największa propracownicza rewolucja w podatkach" w postaci Polskiego Ładu.

Jako sztandarowy punkt planu wskazał zwiększenie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(2337)
obserwator
2 lata temu
może wkońcu urzędacy beną płacić ten podatek a nie bienacy Rzęd uwzioł się na biedaków
normalny
2 lata temu
to niech płacą firmy podatek od luksusu a nie biedacy co nawet niemają samochodu.chyba morawiecki niewie co oznacza słowo luksus
Prawda -
2 lata temu
A wystarczyło nie kraść.
aaa
2 lata temu
Słuszną linię ma nasza władza. Wprowadzą podatek od luksusu, bo po co Polakowi np. dwie pary butów przecież człowiek ma dwie nogi więc druga para jest luksusem.
Jastrząb głup...
2 lata temu
Kłamstwo Morawieckiemu wychodzi cudownie. W 2015 roku baryłka ropy kosztowała 150 dolarów, a teraz 70. Paliwo nie kosztowało 6 złotych. Powinien zabrać pracującym osiołkom całą wypłatę i wydać limit na pobieranie produktów ze sklepu. Po co wprowadzać podatki?. Cały czas rozwadniają rozum tym, którzy jeszcze chcą pracować. Genialny kraj!
...
Następna strona